Reklama

Polityka obronna

MON i BBN: ruszają wspólne prace nad zmianami w systemie dowodzenia

<p>Od prawej: prezydent Andrzej Duda, szef MON Mariusz Błaszczak, szef BBN Paweł Soloch oraz wiceministrowie obrony na spotkaniu 29 stycznia 2018 r. Fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP</p>
<p>Od prawej: prezydent Andrzej Duda, szef MON Mariusz Błaszczak, szef BBN Paweł Soloch oraz wiceministrowie obrony na spotkaniu 29 stycznia 2018 r. Fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP</p>

MON i BBN poinformowały w piątek, że w przyszłym tygodniu ruszą prace zespołu, który opracuje zmiany w systemie kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. Obie instytucje zapowiadają ścisłą współpracę. W zespole znajdą się także przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Takie informacje znalazły się w opublikowanym w piątek wspólnym komunikacie Ministerstwa Obrony Narodowej i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Zgodnie z zapowiedziami po spotkaniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy i kierownictwa MON, w przyszłym tygodniu wspólny zespół do spraw zmian w systemie kierowania i dowodzeniami siłami zbrojnymi rozpocznie swoją pracę.

komunikat MON i BBN

Jak poinformowano, w skład zespołu wejdą przedstawiciele MON, BBN oraz SGWP. – Zmiana struktury będzie realizowana w ścisłej współpracy strony prezydenckiej i rządowej. Wprowadzane zmiany dostosują system dowódczy do realnych potrzeb oraz zadań stojących przed polskimi siłami zbrojnymi – zapowiedziały obie instytucje.

Deklaracja przeprowadzenia "pilnych zmian" w systemie kierowania i dowodzenia padła już w poniedziałek, gdy prezydent Duda po raz pierwszy spotkał się z całym nowym kierownictwem MON po objęciu teki ministra przez Mariusza Błaszczaka. Z ustaleń Defence24.pl wynika, że obie strony już wcześniej na roboczo ustaliły kierunek reformy dowodzenia, skupiając się na tym, co do czego się zgadzają.

Dopóki szefem MON był Antoni Macierewicz, resort oraz BBN zgadzały się, że szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego powinien być znowu "pierwszym żołnierzem" i naczelnym dowódcą na czas wojny, a także że należy odtworzyć osobne dowództwa rodzajów sił zbrojnych (dziś są to dwa dowództwa połączone – generalne i operacyjne – oraz osobne dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej utworzonych już za rządów PiS).

BBN i MON odmiennie postrzegały natomiast poziom operacyjny. BBN chciałoby powołania Dowództwa Sił Połączonych. MON w Koncepcji Obronnej RP, która jest jawną częścią raportu ze Strategicznego Przeglądu Obronnego, proponowało utworzenie Inspektoratu Szkolenia i Dowodzenia. Można przypuszczać, że teraz zostanie zaproponowane jakieś inne rozwiązanie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Hydra

    Co za różnica jaki system dowodzenia skoro jego przedmiotem jest skansen uzbrojenia z lat 70 i 80

  2. kedert

    Bełkot i od wielu juz lat to samo - zmiany , reformy , nowe dowodztwa , sztaby , generały i tak w kólko a armia to juz obraz nedzy i rozpaczy ktora \&quot;walczy\&quot; i szkoli sie juz tylko na kwitach i papierach (w tym jestesmy mistrzami galaktyki) a przez co miedzy innymi coraz wiecej kadry odchodzi do cywila!

Reklama