Manewry Zapad 2025 jednak bliżej Polski i Litwy

Ministerstwo Obrony Białorusi zapowiedziało możliwość częściowej zmiany lokalizacji wspólnych białorusko-rosyjskich ćwiczeń wojskowych „Zapad-2025”. Jak podaje Europejska Prawda, Mińsk tłumaczy tę decyzję zaostrzającą się sytuacją militarną na granicach z krajami NATO – Polską i Litwą.
Według białoruskiego resortu obrony pierwotnie planowano przenieść ćwiczenia w głąb kraju, by – jak twierdzi Mińsk – nie prowokować Zachodu. Jednak w obliczu „najnowszych ruchów wojskowych po stronie Polski i Litwy”, możliwa jest zmiana planów.
Pierwszy zastępca ministra obrony, generał major Paweł Murawiejko, podkreślił, że Białoruś nie wyklucza powrotu z częścią ćwiczeń w okolice zachodnich granic. „Początkowo zdecydowaliśmy się oddalić rejony manewrów od granic, co nie powinno być postrzegane jako nasza słabość. Jednak nasi zachodni sąsiedzi zaczęli wykorzystywać tę decyzję w swojej narracji” – stwierdził wojskowy.
Czytaj też
Murawiejko wskazał również na konkretne działania NATO-wskich sąsiadów. Zaznaczył, że Polska zamierza przeprowadzić ćwiczenia na poziomie dywizji w pobliżu Grodna i Puszczy Białowieskiej, natomiast Litwa przerzuciła swoją brygadę „Żelazny Wilk” na poligon w Pabradė, położony zaledwie 15 kilometrów od granicy z Białorusią. W tej sytuacji Mińsk zastrzega sobie prawo do odpowiedzi w formie przemieszczenia niektórych jednostek bliżej tych rejonów, aby – jak twierdzi generał – „przećwiczyć wyłącznie scenariusze obronne”.
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda uspokajał, że tegoroczne manewry będą nawet dwa do trzech razy mniejsze niż te z 2021 roku, które odbyły się tuż przed inwazją Rosji na Ukrainę. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte również wyraził przekonanie, że nie istnieje realna groźba ataku ze strony Rosji po zakończeniu „Zapadu-2025”.
Tymczasem Białoruś nie ustaje w budowaniu narracji o „agresywnej postawie” Zachodu i wykorzystuje planowane manewry jako element politycznej rozgrywki z sąsiadami oraz demonstracji „siły” przy wschodniej flance NATO.
Wania
"Ministerstwo Obrony Białorusi zapowiedziało możliwość częściowej zmiany lokalizacji wspólnych białorusko-rosyjskich ćwiczeń wojskowych „Zapad-2025”. Białoruś ma na to taki sam wpływ jak miała na siłę wojsk rosyjskich i kierunek natarcia z terenu Białorusi na Kijów.