Reklama

Kosiniak-Kamysz: Szwecja w gronie oferentów okrętów podwodnych

Szefowie resortów obrony Polski i Szwecji.
Szefowie resortów obrony Polski i Szwecji.
Autor. MON/X

„Od ponad 30 lat polscy marynarze czekają na nowe okręty podwodne. Jestem zdeterminowany, aby nasz rząd w tym roku wybrał konkretną ofertę. Jest siedmiu oferentów. W tym gronie jest też Szwecja” - powiedział wicepremier Kosiniak-Kamysz podczas konferencji z ministrem obrony Szwecji.

W poniedziałek 20 stycznia w szwedzkiej Berdze odbyło się spotkanie bilateralne ministrów obrony Szwecji oraz Polski. Wśród tematów rozmów znalazło się omówienie inicjatywy Baltic Sentry, współpracy w zakresie bezpieczeństwa obu krajów oraz kooperacji działań w sprawie pomocy dla Ukrainy. Oba kraje mają też wymieniać się doświadczeniami z zakresu ochrony granicy i obrony cywilnej.

Czytaj też

Reklama

Według wicepremiera Kosiniaka-Kamysza dzisiejsze spotkanie miało być szczególnie istotne z punktu widzenia polskiego i szwedzkiego przemysłu zbrojeniowego (podczas wizyty w Szwecji obecni byli przedstawiciele polskiego przemysłu).

„Zdajemy sobie sprawę, że nowy unijny Komisarz ds. Obrony musi mieć odpowiednie środki do realizacji swoich działań (…) Unia Europejska potrzebuje 100 mld euro w przyszłym budżecie dla przemysłu zbrojeniowego” - powiedział wicepremier Kosiniak-Kamysz. W kontekście wydatków dotknięto tematu zbrojeń w Sojuszu, gdzie Szwecja wydaje obecnie 2,4% PKB. Według zapowiedzi szwedzkiego ministra obrony kwota ta ma być systematycznie zwiększana.

Czytaj też

Podczas konferencji prasowej poruszono kwestie wspólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego i przeciwdziałania aktom sabotażu. Wspomniano o inicjatywie „Warty Bałtyckiej”. Minister Kosiniak-Kamysz wspomniał też o pozyskanych przez Polskę od Szwecji samolotach rozpoznawczych Saab. Z informacji podanych przez szefa resortu obrony podczasu briefingu wynika, że Polska zainteresowana jest też pozyskaniem najnowszych egzemplarzy tych maszyn.

Na koniec szef MON zapowiedział podpisanie trzech pororzumień ze stroną szwedzką. Miałyby to być: porozumienie na rzecz bezpieczeństwa; stworzenie listy spraw dotyczących rozwoju przemysłu zbrojnego i obustronnych zakupów; plany wspólnych działań na lata 2026-2027.

Czytaj też

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (12)

  1. Etopiryn

    Droga sprawa.Morze małe i płytkie a wykrywacze zaawansowane. Kolejna ucieczka śladami "Orła" może się nie udać Za taką kasę można poszukać innej alternatywy.

    1. Davien3

      Akurat Bałtyk jest idealny do działań OP wiec nie zmyslaj.

  2. staryPolak

    panie Kosiniak - a skąd w tekście o okrętach podwodnych wtrącenie o tym że nowy unijny Komisarz ds. Obrony musi mieć 100 mld euro. To zamiast Borsuków dofinansujemy nieistniejącą armię unijną?! tak przy okazji - może by się pan zainteresował agentury jakich krajów blokują produkcje Borsuka? Rozumiem że Polska jest nimi nasączona jak gąbka ale to trzeba jednak zwalczać. albo choć udawać.

    1. ALBERTk

      Zakup Borsuka blokuje sam PGZ z ich zaporową ceną za ten pojazd.

    2. Qwest

      @ALBERTk to może podaj dokładną cenę Borsuka i konkurencji. Dodaj oczywiście koszty późniejsze, serwisowania, remontów, modernizacji do nowszych wersji. Już pominę korzyści gospodarcze.

    3. user_1065760

      Borsuka nie blokuje PGZ tylko mental w MON-ie i MAP, tak działa niestety Polska resortowa bo nie mogą się dogadać które ministerstwo ma dać kasę na rozpoczęcie produkcji czy MON w koszcie kontraktu czy MAP osobnym dofinansowaniem.

  3. Thirdman

    Mam nadzieję, że będą miały pociski manewrujące według pierwotnych założeń..

    1. Essex

      Gdzie beda mialy???? Po bokach???

    2. Davien3

      @Essex W Wyrzutniach torpedowych i magazynie amunicji, teraz wiesz gdzie.

  4. Przyszłość

    Ooo nowe info

  5. ands

    Okręty podwodne tak, ale z daleka od Bałtyku i ż dzisiejszymi środkami rażenia, a nie torpedą.

    1. Monkey

      @ands: Torpedy także się przydadzą. Na rosyjskie OP oraz ich tzw. flotę cieni.

    2. Etopiryn

      Abordaż?

  6. lekko zaawansowany

    3szt HD2300 u siebie spawane oraz opcjonalnie 1 KSS III batch 2 z 10batalistykami w Korei.

    1. Davien3

      Po pierwsze żadne koreańskie OP nie będą w Polsce nawet składane, po drugie KSS III z balistykami, a nawet K-VLS nie wchodzi w ogóle w rachube co już zaznaczyli dobitnie Koreańczycy

  7. Weneda 1977

    Kiedy Borsuki panie ministrze?

    1. Davien3

      A co Borsuk ma wspólnego z OP??

    2. Monkey

      @Davien3: To, że jest tak samo potrzebny do zastąpienia BWP-1 w Wojskach Lądowych jak Orka dla zastąpienia ORP Orzeł w MW. To chyba powinno być dla ciebie oczywiste😱

    3. Essex

      Ale tu chyba piszemy o OP a nie Borsukach prawda? To jeszcze a kiedy Tytan dla zolnierzy? A kiedy nowe buty i kalesony? A kiedy nowe samoloty, a kiedy nowe rowery? Jak dzieci

  8. BAAXXX

    A jaki sens ma inwestowanie w op do działania w takiej kałuży jaką jest Bałtyk? Jest zbyt mały i zbyt płytki aby mógł efektywnie działać i nie stać się trumną dla marynarzy. Zwłaszcza, że ruscy mają dość rozbudowane środki wykrywania i zwalczania op. Cholernie droga zabawka a jej przydatność znikoma. O wiele lepiej przeznaczyć pieniądze na inne środki zwalczania żeglugi przeciwnika, które będą o wiele lepiej odpowiadać warunkom działania

    1. bmc3i

      Nie znam się, ale sie wypowiem..... okręty podwodne są pardzo przydatnymi jednostkami na plytkie akweny, jak Morze Bałtyckie i Zatoka Perska, na ktòrych ich zwalczanie jest praktycznie nienożliwe bez użycia własnych okrętów podwodnych, a sama świadomość operowania wrogich jednostek tej klasy na danym akwenie, jest strategicznym game changerem.

  9. szczebelek

    Obustronne zakupy według K-K my okręty podwodne i CV90 za miliardy euro, a oni pioruny na defiladę 🤭😎

  10. radziomb

    YHY ... Gripeny tez niby chcieliśmy kupić po czym USA zagroziły... i kupiliśmy jednak F16 z USA. Podobno mamy kupić ok 5 małych MINI okrętów podwodnych - m.in. dla wojsk specjalnych z mini torpedami + 3 duże okrętny, normalne- podwodne. Taki mini okret podwodny jest 10x tańszy od normalnego okrętu podw.

    1. "Pułkownik" Michał

      Dla specjalsów przydałyby się mini i mikro okręty podwodne. ;) Taki "Kronos" od ZEA byłby ciekawy do lustrowania podwodnych instalacji i własnych działań specjalnych ;)

    2. Weneda 1977

      Nie ma normalnych okrętów podwodnych tylko są"konwencjonalne Ok podwodne". Następne myśliwskie ok podwodne (naped atomowy-reaktory). Oraz trzeci rodzaj - Atomowe ok podwodne nosiciele rakiet balistycznych uzbrojonych w głowice nuklearne. Broń dnia zagłady.

    3. Davien3

      @radziomb Polska nigdy nie chciała kupic Gripenów które w przetargu wypadły beznadziejnie

  11. radziomb

    i tak wiadomo ze na 99% wygra U bot z niemiec. zreszta nasi marynarze podobno by byli szczesliwi z jego wyboru. natomiast te torpedy zawierajace wewnatrz Rakiete NSM sa super :)

    1. Weneda 1977

      Kryterium marynarki wymaga ok pod. z pociskami manewrującymi uboty ani szwedzkie ok.nie maja owych rakiet więc nie mają szansy wygrać.Jedynie Francuzi lub Koreańczycy spełniają kryterium no chyba że zmienią wymagania.

    2. Davien3

      @radziomb jak sie nie zmienią wymagania z czasów PiS to wygra francuski OP bo jedynie on spełnia wymagania Żaden inny konwencjonalny OP nie spełnia wymagań

    3. Davien3

      @Weneda koreańskie OP w wersji eksportowej nie maja ani manewrujących ani balistycznych ani pionowych silosów więc jedyny co spełnia te wymagania to francuski i byc może niemiecki U-212 CD z pociskami NSM-SL które juz mozna uznac za namiastke manewrujących

  12. GRAS

    Okręty są potrzebne. Ale ja myślę że bardziej potrzebne są BWP Borsuk. Co się dzieje że nie zamawianie ich?

Reklama