- Wiadomości
- Polecane
Kosiniak-Kamysz: dobra współpraca z prezydentem. Wielu oficerów wraca do wojska
Wielu oficerów wyraża chęć powrotu do wojska – powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz po rozmowie z prezydentem Andrzejem Dudą o sprawach kadrowych, reformie systemu dowodzenia i modernizacji technicznej. Szef prezydenckiego BBN Jacek Siewiera poinformował, że prezydencki projekt ustawy zmieniającej strukturę dowodzenia, dotyczy m.in. roli dowództwa wsparcia.

Autor. Jakub Borowski, Defence24.pl
Premier i prezydencki minister podkreślali, że w sprawach bezpieczeństwa i obronności prezydent oraz rząd są zgodni, co dotyczy także prac nad obsadą stanowisk dowódcy generalnego i dowódcy WOT.
„Oczywiście w wielu kwestiach są różnice polityczne, ale w sprawie bezpieczeństwa jest wspólny mianownik” – powiedział po spotkaniu Kosiniak-Kamysz. Jako dowód na współpracę podał działania w reakcji na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski pocisk manewrujący w grudniu ub.r.
Dodał, że „współdziałanie między rządem, prezydentem i parlamentem jest nieodzowne” także w związku z planowanym szczytem NATO w Waszyngtonie.
Odnosząc się do kwestii wakatów na stanowiskach w Dowództwie Generalnym RSZ i Dowództwie WOT, przypomniał, że nominacje leża w gestii prezydenta, zaznaczył, że trwają konsultacje. Pytany, czy były szef Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak i gen. broni Tomasz Piotrowski, którzy złożyli rezygnacje jesienią ubiegłego roku, wrócą, wicepremier powiedział, że wie o przygotowywanym pożegnaniu Andrzejczaka i że „mija czas generała Piotrowskiego w rezerwie”.
Zobacz też
Podkreślił, że korzysta z doświadczenia byłych dowódców. Przypomniał, że były szef SGWP Mieczysław Gocuł jest jego doradcą i szefem zespołu analizującego działania resortu w latach 2015-23, a był dowódca Sił Powietrznych Lech Majewski, a później dowódca generalny, został pełnomocnikiem ds. lotnictwa.
„Warto korzystać z doświadczenia generałów. Są powroty do wojska” – powiedział. Dodał, że „podpisuje wiele wniosków” oficerów zgłaszających chęć powrotu do służby.
Powtórzył, że co do zasady nie kwestionuje kontraktów zwartych przez poprzednią ekipę, a trwająca analiza umów ramowych nie wstrzymuje realizacji umów wykonawczych. Zapowiedział, że w bieżącym roku resort – niezależnie od zakupów ciężkiego sprzętu - położy nacisk na zakupy indywidualnego wyposażenia żołnierzy.

Autor. Jakub Borowski, Defence24.pl
Siewiera zwrócił uwagę, że pewne wnioski z rozmów z ministrem obrony zostały uwzględnione w pracach nad prezydenckim projektem ustawy dotyczącej m.in. struktury dowodzenia, który ma zostać wniesiony do Sejmu w lutym (poprzedni nie został rozpatrzony przed końcem kadencji). W listopadzie ub. r. projekt ustawy zmieniającej system dowodzenia był tematem rozmowy prezydenta z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, szefowa prezydenckiej kancelarii informowała wtedy, że dotyczący struktury dowodzenia projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa został wniesiony do Sejmu.
Zobacz też
Szef BBN dodał, że na pozostałe opinie Sztabu Generalnego i MON kancelaria prezydenta czeka „w możliwie krótkim horyzoncie czasowym”. Również minister obrony mówił, że prezydent przekaże MON do analizy swoje propozycje dotyczące rozwiązań ustawowych.
Jak powiedział Siewiera, projekt przewiduje podporządkowanie zwiększenie roli Sztabu Generalnego WP, podporządkowanie mu Wojsk Specjalnych i komponentów wojsk (obrony cyberprzestrzeni, medycznych). Projekt dotyczy także planowanego utworzenia stanowiska dowódcy połączonych sił; odnosi się również do „stworzenia stałego planu obrony czyli planowania na czas występowania zagrożeń poniżej progu wojny”. Zawiera także „pewne zmiany dotyczące roli dowództwa wsparcia” - zadań obecnie realizowanych przez Inspektorat Wsparcia. Nowe dowództwo ma w dalszym ciągu podlegać szefowi SGWP, a zmiana będzie się wiązać z zadaniami składowania i serwisowania sprzętu, przechowywania, szkolenia, „ale przede wszystkim rozmieszczenia wojsk w ramach operacyjnego przeznaczenia”, a także zajęcia pozycji wyjściowych, „wraz ze świadczeniami rzeczowymi, zapasem amunicyjnym raz z zabezpieczeniem tyłowym”.
Siewiera powiedział, informacje o personaliach zostaną podane, kiedy zapadną decyzje o mianowaniu dowódców przez prezydenta na wniosek premiera. „Jest pełne zrozumienie, pełna zgoda, plan działania został nakreślony” – zapewnił.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]