Reklama

Legislacja

Prezydent wniósł do Sejmu projekt reformy dowodzenia

Prezydent Andrzej Duda i marszałek Sejmu Szymon Hołownia
Prezydent Andrzej Duda i marszałek Sejmu Szymon Hołownia
Autor. Kancelaria Prezydenta RP

Prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt ustawy zmierzający m.in. do zmian w systemie kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. Projekt był w piątek jednym z tematów rozmowy prezydenta Andrzeja Dudy z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.

Reklama

Szefowa prezydenckiej kancelarii Grażyna Ignaczak-Bandych poinformowała, że „prezydent złożył na ręce marszałka projekt strategicznej ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa, która reformuje system dowodzenia polskiej armii”.

Reklama

Jak przekazał w piątek dziennikarzom Hołownia, jego rozmowa z prezydentem dotyczyła, poza czynnościami związanymi z powołaniem nowego rządy, sytuacji geopolitycznej kraju, a w tym kontekście także projektu ustawy. „To propozycja, o której już się mówi od jakiegoś czasu w kancelarii prezydenta, Biurze Bezpieczeństwa Narodowego” – powiedział lider Polski 2050.

Prezydencki projekt został wniesiony do Sejmu przed trzema miesiącami. Zgodnie z zasadą dyskontynuacji, kończący kadencję parlament nie przekazuje – poza kilkoma wyjątkami - kolejnemu projektów, które zostały skierowane w poprzedniej kadencji.

Reklama

Czytaj też

Projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa przewiduje przekształcenie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowództwa Generalnego RSZ w Dowództwo Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych i odtworzenie poszczególnych dowództw rodzajów sił zbrojnych - Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Dowództwa i Marynarki Wojennej. Wojska Specjalne i wojska obrony cyberprzestrzeni mają podlegać bezpośrednio ministrowi obrony.

Prezydencka propozycja zmian w systemie kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi była w ubiegłym tygodniu jednym z tematów spotkania szefa BBN Jacka Siewiery ze swoimi poprzednikami, wśród nich Stanisławem Koziejem, autorem reformy, która w 2014 r. wprowadziła dwa główne połączone dowództwa w miejsce odrębnych dowództw rodzajów sił zbrojnych i uczyniła Sztab Generalny naczelnym organem planowania, lecz nie dowodzenia (funkcje dowódcze SGWP odzyskał na mocy tzw. małego SKiD-u w 2018 r.).

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Pankracy

    Po co nam dwa dowództwa? Sztabów więcej niż jednostek do walki tak jak było w Ghazni 5 sztabów, nikomu niepotrzebne NSE i tylko 120 chłopa do służb i patroli których rotowano za byle głupotę- patrz X zmiana z Giżycka.

    1. Tomski

      Ciekawe kto Cię ubierał, dawał sprzęt, amunicję i naprawiał pojazdy, a i kto organizował Twoje przeloty. Pozdrawiam logistyk z IV, XIII zmiany i II i IV z Babilonu.

  2. michmu

    A wot?

  3. WaldK

    dyskontynuacja oznacza ze kazdy nowy rad po wyborach rozpoczyna od zera swoja prace reformatorska. to najbardziej zabojczy przepis, podobnie jak to ze komisje sledcze z dnia na dzien koncza prace. to brak szacunku dla panstwa jako instytucji trwalej ponad kadencyjnosc wyborow. ngdzie tak nie ma tylko w tym najchaotyczniejszym kraju. duda znowu o centralizacji.

Reklama