Reklama

Polityka obronna

Europejska strategia przemysłu obronnego z ryzykami dla Polski [OPINIA]

Sceptycyzm wobec zapisów europejskiej strategii słychać też w Niemczech, nawet jeśli niemiecki przemysł skorzystałby na strategii
Sceptycyzm wobec zapisów europejskiej strategii słychać też w Niemczech, nawet jeśli niemiecki przemysł skorzystałby na strategii
Autor. Bundeswehr/Marco Dorow

Komisja Europejska ogłosiła projekt strategii dla przemysłu obronnego. Dokument skupia się na wspólnych zakupach i zwiększeniu udziału przemysłu europejskiego w wydatkach obronnych. Z punktu widzenia Polski, która potrzebuje szybkiego wzmocnienia zdolności obronnych, wiele zapisów strategii jest niekorzystnych.

  • Strategia, jaką ogłosiła Komisja Europejska zawiera wskaźniki, których stosowanie może ograniczyć swobodę zakupów nie tylko za granicą, ale bezpośrednio we własnym przemyśle, z pominięciem wspólnych zakupów;
  • Zapisy dotyczące łańcuchów dostaw są natomiast warte rozważenia;
  • Brakuje też źródeł finansowania na odpowiednią skalę.

Komisja zaprezentowała niedawno dwa dokumenty związane z rozbudową zdolności przemysłu obronnego Europy. Pierwszym, nie budzącym większych kontrowersji, jest propozycja rozporządzenia EDIP (European Defence Industry Programme). Dokument pozwala przeznaczyć kolejne 1,5 mld euro na wspólne inicjatywy rozwoju zdolności obronnych w latach 2025-2027, uwzględniając również możliwość udziału Ukrainy w tej inicjatywie.

Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Reklama