Reklama

Duńczycy i Amerykanie z nową umową o współpracy obronnej

Jak Dania walczy w cyberprzestrzeni?
Autor. Markus Winkler/ Unsplash

Parlament Danii zdecydowaną większością głosów zaakceptował w środę porozumienie o współpracy obronnej z USA. Decyzja oznacza, że amerykańskie wojsko uzyska dostęp do duńskich baz w przypadku wojny lub kryzysu.

Żołnierze USA będą mogli również składować broń i sprzęt wojskowy na terytorium Danii, nie dotyczy to jednak zależnych od państwa duńskiego Grenlandii oraz Wysp Owczych.

Reklama

Oprócz rządzącej koalicji socjaldemokratów szefowej duńskiego rządu Mette Frederiksen, Partii Liberalnej oraz Umiarkowanych porozumienie poparła większość opozycji. Przeciwne były dwa skrajnie niewielkie ugrupowania: Czerwono-Zieloni i ekologiczna Alternatywa, a także jedna niezrzeszona deputowana.

Czytaj też

Lider Czerwono-Zielonych Pelle Dragsted umowę z USA nazwał „szkodliwą dla kraju” i ocenił, że jest to „oddanie suwerenności Stanom Zjednoczonym”. Jego partia w nowo przyjętym programie domaga się zerwania współpracy euroatlantyckiej i budowy bezpieczeństwa w oparciu o Unią Europejską.

Frederiksen argumentowała, że w obecnej sytuacji geopolitycznej problemem nie jest zbyt małe zaangażowanie USA, a wręcz przeciwnie, Europie i Ukrainie w związku z rosyjską agresją na Ukrainę jeszcze bardziej zależy na obecności wojska amerykańskiego. „Dania nie będzie się temu sprzeciwiać” - podkreśliła.

Porozumienie - Defense Corporation Agreement, DCA - między Królestwem Danii a Stanami Zjednoczonymi zostało wynegocjowane i podpisane w grudniu 2023 r., za czasów administracji poprzedniego prezydenta USA Joe Bidena. Aby weszło w życie, konieczna była jego ratyfikacja przez parlament, co uległo opóźnieniu w związku z rozpoczętą na początku br. drugą kadencją prezydenta USA Donalda Trumpa. Roszczenia wysuwane przez amerykańskiego przywódcę wobec należącej do Danii Grenlandii znacznie pogorszyło stosunki obu krajów.

Część debaty na temat umowy z USA, która poprzedziła głosowanie, odbyła się za zamkniętymi drzwiami.

Na mocy porozumienia amerykańscy żołnierze będą mogli stacjonować na Półwyspie Jutlandzkim w Karup, Skrydstrup, gdzie mieści się baza lotnicza zakupionych od USA samolotów bojowych F-35, oraz Aalborgu. Wcześniej NATO ćwiczyło przybycie amerykańskich żołnierzy do portu w Esbjerg nad Morzem Północnym, a następnie ich transport na wschód.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze

    Reklama