Dania zbroi się na nowo – kobiety obowiązkowo trafią do wojska

W swoim wystąpieniu z okazji przypadającej 5 czerwca 176. rocznicy uchwalenia konstytucji Danii, Lund Poulsen przypomniał, że „w Europie znów jest wojna, a świat, który znamy, szybko się zmienia”.

Według ministra obrony w związku z tymi wyzwaniami konieczne jest utworzenie nowych sił mobilizacyjne na wypadek kryzysu lub wojny. Mają je zasilić rezerwiści, którzy przeszli szkolenie wojskowe w ramach powszechnego poboru.

Poulsen zapowiedział również zakup systemów naziemnej obrony powietrznej. Decyzję w tej sprawie rząd ma podjąć w przyszłym tygodniu, sprzęt ma trafić do Danii w 2026 r. Władze duńskie zlikwidowały tego rodzaju infrastrukturę obronną na początku XXI wieku, gdy uznano, że po upadku muru berlińskiego kraj nie jest już zagrożony atakiem z powietrza.

Trzecią nowością ogłoszoną przez ministra jest zapowiedź przyspieszenia procesu wydłużenia okresu obowiązkowej służby wojskowej z 4 do 11 miesięcy. Początkowo zakładano, że pierwsza grupa odbędzie dłuższe szkolenie w sierpniu 2026 r., teraz nową datą jest luty przyszłego roku.

Minister Lund Poulsen w czwartek przebywa w Brukseli na spotkaniu dotyczącym przygotowań do szczytu NATO. Wyemitowane na antenie publicznej telewizji DR wystąpienie zostało nagrane wcześniej.

W wypowiedzi dla duńskiej agencji Ritzau Lund Poulsen wyraził przekonanie, że państwa członkowskie NATO osiągną nowy cel wydatków na obronę w 2030 r. Miałoby to być 3,5 proc. PKB przeznaczane na wojsko i zbrojenia oraz dodatkowe 1,5 proc. PKB na inne wydatki związane z bezpieczeństwem.

Artykuł 81. duńskiej konstytucji stanowi, że „każdy mężczyzna zdolny do noszenia broni jest zobowiązany do osobistego przyczyniania się do obrony ojczyzny”. Władze Danii wprowadzają obowiązkową służbę wojskową również dla kobiet, o czym poinformowano wcześniej. Pierwsze powołania 18-letnich Dunek mają nastąpić 1 lipca tego roku, a szkolenia rozpocząć się w 2026 roku.