Reklama

Polityka obronna

Dania się zbroi. Zmiany w ZSW dla kobiet i wzrost nakładów na obronność

dania wojsko
Autor. Denmark at NATO (@DK_NATO)/Twitter

Większość duńskich polityków opowiada się za zwiększeniem wydatków obronnych. W nowej propozycji zmian pojawiły się również kwestie równości kobiet i mężczyzn w zasadniczej służbie wojskowej.

Jak informuje duńskie ministerstwo obrony rząd wraz z większością pozostałych polityków zgodziły się co do podniesienia wydatków obronnych o 35,2 mld koron w latach 2024-2028. Pozwoli to nie tylko na zwiększenie inwestycji w zdolności wojskowe, ale także zwiększyć liczebność żołnierzy. Jako priorytety zostały wskazane utworzenie 1. Brygady Armii Hærens 1. Brigade), wzmocnienie obrony powietrznej, zakończenie budowy zdolności przeciwko okrętom podwodnym (zostaną ukończone najprawdopodobniej w 2029 roku) oraz pozyskanie morskich rakiet obrony powietrznej krótkiego zasięgu.

„Sytuacja polityczna w zakresie bezpieczeństwa znacznie się pogorszyła (…) Rosja przygotowuje się do długotrwałej wojny i nadal wykazuje agresywne zachowanie, które w ciągu kilku lat może stanowić potencjalne zagrożenie dla państw NATO. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się przyspieszyć inwestycje w szereg istotnych i poszukiwanych zdolności wojskowych, abyśmy mogli jak najszybciej wnieść naszą część w ogólną obronę NATO” - powiedział minister obrony Danii Troels Lund Poulsen.

Czytaj też

Reklama

Zmiany w służbie wojskowej

Ministerstwo Obrony Danii podało również listę zmian, jakie mają zostać wprowadzone w przypadku służby w siłach zbrojnych. Pośród zmian można wyróżnić następujące zagadnienia:

  • liczba poborowych będzie wynosić do 7500 rocznie;
  • okres poboru wydłuża się do 11 miesięcy;
  • poborowi będą rozdzielani pomiędzy Siły Zbrojne i Krajową Agencję Zarządzania Kryzysowego;
  • w ramach nowej formy kontraktu sierżanci i policjanci uzyskają prawo do płatnego szkolenia po kilku latach pracy;
  • zostanie wprowadzone nowe kształcenie oficerskie na poziomie licencjata zawodowego - ma ono usprawnić formowanie wyspecjalizowanej kadry oficerskiej.

„To całkiem naturalne, że zajęliśmy się tym, jak możemy lepiej rekrutować, zatrzymywać i szkolić pracowników Sił Zbrojnych. Bez nich nie jest w ogóle możliwe osiągnięcie historycznej struktury Sił Zbrojnych, a brak kolegów już daje się we znaki pracownikom. Dlatego tak ważne jest, aby zapewnić naszym pracownikom dobre ramy, abyśmy mogli sprostać ważnym zadaniom stojącym przed Siłami Zbrojnymi” – powiedział minister obrony Troels Lund Poulsen.

„Inwestujemy zarówno w zdolności wojskowe decydujące o walce, jak i w (…) nasz personel. Wzmacnia (to - przyp. red.) naszą siłę bojową i zdolność do obrony Królestwa Danii” – mówi pełniący obowiązki szefa obrony gen. dyw. Michael Hyldgaard.

Czytaj też

Reklama

Kobiety i obowiązkowa służba

Dotychczas jedynie dwa kraje w NATO wprowadziły obowiązkową służbę dla kobiet: Norwegia (2015 rok) oraz Szwecja (2017 rok). Natomiast w Danii była to sprawa dobrowolna, co jednak ma się zmienić w najbliższym czasie.

„Umiarkowani (partia polityczna w Danii; Moderaterne - przyp. red.) są niezwykle szczęśliwi, że w końcu wprowadziliśmy pobór kobiet. My, Umiarkowani, mocno na to naciskaliśmy. Przykro mi jednak, że istnieją dwie partie, które nie wierzą, że powinna istnieć pełna równość płci.– mówi Peter Have z Umiarkowanych.

„Niezwykle ważne dla Sił Zbrojnych i ich pracowników jest to, że teraz wzmacniamy środowisko pracy, szczególnie dla kobiet, dzięki planowi działań na rzecz równości, a także ułatwiamy utrzymanie pracowników dzięki inicjatywom HR i lepszym szkoleniom” - powiedziała Anne Valentina Berthelsen z Socjalistycznej Partii Ludowej (Socialistisk Folkeparti).

„Dzięki temu porozumieniu robimy bardzo duży krok w kierunku silniejszej, nowoczesnej, wielowymiarowej i innowacyjnej obronności z absolutnie zdecydowanymi inicjatywami w zakresie edukacji i pełnej równości. Dziękujemy wszystkim stronom, Ministrowi Obrony i Szefowi Obrony za dobrą współpracę” – mówi Christian Friis Bach, rzecznik Radykalnej Lewicy (Det Radikale Venstre).

„Danii grozi Rosja. Dlatego też Duńska Partia Ludowa jest bardzo zadowolona, że pozyskujemy znacznie więcej poborowych, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, wzmacniamy dalsze szkolenie poprzez wynagrodzenia dla żołnierzy, otwieramy partnerstwa publiczno-prywatne na rzecz utrzymania i budowy koszar oraz tworzenia ciężkiej brygady. Podsumowując, jest to dobre porozumienie dla Sił Zbrojnych i Danii, abyśmy mogli lepiej się bronić i wywiązywać się ze zobowiązań NATO” - stwierdził Alex Ahrendtsen, rzecznik ds. obrony Duńskiej Partii Ludowej.

Czytaj też

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. wojghan

    Piszecie o Danii to czemu nie napiszecie, że Duńczycy poszli po rozum do głowy i obiecane Ukraińcom f-16 korzystnie sprzedali Wenezueli?

    1. Monkey

      @wojghan: Bez urazy, ale chyba Argentynie.

  2. rwd

    To są podrygi państw o znikomych możliwościach militarnych. W NATO jest wiele takich krajów, które dostarczają problemów a nie wzmacniają siłę paktu. W tej chwili jest w NATO ponad 30 państw ale realną siłę stanowi zaledwie kilka.

  3. Ależ

    Może tym razem obrona wyjdzie im lepiej niż w 1940 choć trzeba przyznać że podczas Zimnej Wojny w sumie wirtualnie ale jednak odparli planowany atak jednostek LWP

  4. Monkey

    Ciekawe, czy ich zdolności przeciwpodwodne obejmują również reaktywację własnych sił podwodnych? O ile wiem to były jakieś rozważania w Danii na ten temat. Zlikwidowali własne zdaje się w latach 90-tych.