Reklama

Polityka obronna

Czwartkowy przegląd mediów; Zełenski kontra Załużny; raport cząstkowy Komisji ds. wpływów rosyjskich

Autor. Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine/Facebook

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Reklama

Paweł Kryszczak: Gazeta Polska Codziennie:„Zabezpieczyć interesy Polski i wypełnić zobowiązania sojusznicze” „We wtorek 28 listopada Wojsko Polskie świętowało 105. rocznicę utworzenia morskich Sił Zbrojnych RP. W ostatnich kilku latach prowadzona jest intensywna modernizacja Marynarki Wojennej RP, czego przykładem są dostawy śmigłowców AW101 oraz niszczycieli min typu Kormoran oraz kontrakt na trzy fregaty w ramach programu Miecznik. Działania te są niezbędne, aby Marynarka Wojenna mogła realizować kilka istotnych zadań, do których zaliczamy m.in. zapewnienie bezpieczeństwa polskich interesów na morzu, w tym zabezpieczanie morskich szlaków komunikacyjnych, zwłaszcza tych, którymi transportowane są surowce strategiczne i towary. Uroczystym capstrzykiem i poświęceniem krzyża w kwaterze pamięci na oksywskim cmentarzu Marynarki Wojennej RP rozpoczęły się w poniedziałek obchody 105. rocznicy utworzenia morskich Sił Zbrojnych RP. We wtorek miały natomiast miejsce podniesienie wielkiej gali banderowej na okrętach Marynarki Wojennej oraz uroczysty apel z okazji 105. rocznicy utworzenia Marynarki Wojennej przy pomniku Polska Morska na skwerze Kościuszki w Gdyni. Jak przypomina Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, Marynarka Wojenna została odtworzona przez marszałka Józefa Piłsudskiego już w 17. dniu po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, czyli 28 listopada 1918 r. Tymczasem po raz pierwszy polskie siły morskie odegrały ważną rolę w XV w. Polska flota kaperska podczas wojny trzynastoletniej z zakonem krzyżackim zablokowała wówczas Bałtyk i uniemożliwiła dostawy do Królewca, pokonując flotę krzyżacką w bitwie na Zalewie Wiślanym (1463). Natomiast w 1568 r. Sejm powołał do życia Komisję Morską - pierwszy w Polsce i jeden z pierwszych w Europie organów władzy państwa na morzu. Kolejnym ważnym wydarzeniem w historii polskiego oręża na Bałtyku jest bitwa z 28 listopada 1627 r. Wtedy to flota Rzeczypospolitej odniosła zwycięstwo pod Oliwą nad blokującą Gdańsk eskadrą szwedzką. Niestety, następne lata przyniosły regres w polityce morskiej. Brak decyzji Sejmu o dalszym finansowaniu floty wymusił sprzedaż okrętów, a niedługo potem doszło do rozbiorów Polski.”

Reklama

Interia.pl:„Zełenski kontra Załużny. „Otwarty konflikt” w Ukrainie” „Przewodniczący Rady Najwyższej ukraińskiego parlamentu Rusłan Stefanczuk ocenił, że otwarty konflikt między Wołodymyrem Zełenskim a Wałerijem Załużnym jest wykorzystywany w rosyjskiej propagandzie. Relacje między prezydentem a naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy pogorszyły się po wywiadzie Załużnego, w którym stwierdził, że kontrofensywa utknęła w martwym punkcie, a sytuacja na froncie stała się patowa. Konflikt narasta między prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a dowódcą wojsk ukraińskich Wałerijem Załużnym. Do sprawy odniósł się przewodniczący Rady Najwyższej ukraińskiego parlamentu Rusłan Stefanczuk. Jak podaje Politico, polityk uznał rzekomy spór za pomówienia. Przewodniczący stwierdził, że Rosja wykorzystuje te „insynuacje”, aby rozbić jedność Kijowa po inwazji na pełną skalę. Stwierdził, że pogłoski o narastającym konflikcie szerzą się rosyjskimi kanałami tworząc „rosyjską propagandę”. Również brytyjski tygodnik „The Economist” podał, że Rosja może chcieć wykorzystać rozłam polityczny w Ukrainie do własnych celów. Dodał, że już pojawiają się pierwsze ostrzeżenia. Istotną rolę w konflikcie między Zełenskim a Załużnym odgrywa sprawa karna, która dotyczy niepowodzeń w obronie południowej Ukrainy z początków wojny. Dowódca wojsk jest jednym ze świadków w sprawie. Dodatkową kością niezgody ma być wciąż rosnąca popularność generała. Z przeprowadzonych w listopadzie badań opinii publicznej wynika, że poparcie Załenskiego spada, a Załużnego pozostaje na wysokim poziomie.”

Wp.pl:„Generał Zawadski „wysadzony w powietrze”. Zginął w Ukrainie” „Generał dywizji Wołodymyr Zawadski zginął w Ukrainie - podaje rosyjska redakcja BBC. W latach 2018–2021 generał dowodził dywizją czołgów w obwodzie moskiewskim. W chwili śmierci był zastępcą dowódcy 14. Korpusu Armii.Pierwsze wiadomości o śmierci generała Zawadskiego pojawiły się wieczorem 28 listopada na zamkniętych czatach Moskiewskiej Szkoły Dowodzenia Sił Połączonych. Jeden z absolwentów szkoły poinformował, że około godziny 14:30 czasu moskiewskiego generał „został wysadzony w powietrze przez minę, gdy znajdował się w strefie działań bojowych”.29 listopada agencja informacyjna Noworosja poinformowała, że generał dywizji Zawadski rzekomo zginął w pobliżu miasta Izium w obwodzie charkowskim. Według innych źródeł Zawadski mógł zginąć w pobliżu wsi Krynki w obwodzie chersońskim, gdzie w ostatnich tygodniach armia rosyjska próbowała walczyć z przyczółkami Sił Zbrojnych Ukrainy na lewym brzegu Dniepru.”

Reklama

polskieradio.pl:„Kolejne black hawki trafiły do Wojska Polskiego. „Inwestycja w bezpieczeństwo wszystkich obywateli” „Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że kolejne maszyny Black Hawk trafiły do Wojska Polskiego. Dwa śmigłowce S-70i wyprodukowane w zakładach PZL Mielec będą służyć w wojskach specjalnych.Szef MON: „uzupełniamy flotę śmigłowców o kolejne black hawki.”Rozwój Sił Zbrojnych RP to inwestycja w bezpieczeństwo wszystkich obywateli” - napisał w mediach społecznościowych. Agencja Uzbrojenia przekazała, że śmigłowce zostały zakontraktowane w grudniu 2021 roku. Maszyny zakupiono wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Siły Zbrojne RP użytkują sześć śmigłowców Black Hawk. Cztery pierwsze, pozyskane w ramach umowy ze stycznia 2019 roku, zostały przekazane wojsku w grudniu tego samego roku. W 2024 roku armia spodziewa się dostaw kolejnych dwóch maszyn. Śmigłowce S-70i Black Hawk to eksportowa wersja amerykańskiego wielozadaniowego śmigłowca transportowego UH-60 Black Hawk. Produkowane są w PZL Mielec, po tym jak w 2007 roku zakłady te zostały spółką zależną amerykańskiego koncernu Sikorsky Aircraft Corporation (obecnie Lockheed Martin Helicopter Company). Obecnie takie śmigłowce wykorzystywane są m.in. przez polską policję oraz wojska specjalne; wyprodukowane w Mielcu helikoptery trafiły także za granicę, m.in. do Arabii Saudyjskiej czy Chile. Śmigłowce tego typu służą przede wszystkim do zadań transportowych, mogą być jednak również uzbrojone np. w karabin maszynowy do wsparcia piechoty na ziemi.”

bankier.pl:„Komisja ds. wpływów rosyjskich robi ruch wyprzedzający. „Prezentujemy raport cząstkowy” „Komisja ds. rosyjskich wpływów rekomenduje, aby D. Tuskowi, J.Cichockiemu, B.Klichowi, T. Siemoniakowi, B.Sienkiewiczowi nie były powierzane stanowiska publiczne odpowiadające za bezpieczeństwo państwa. W środę zaprezentowano raport cząstkowy z trzech miesięcy prac komisji ds. badania rosyjskich wpływów. Jest on wymuszony wnioskiem o odwołanie członków komisji - powiedział podczas konferencji prasowej przewodniczący komisji Sławomir Cenckiewicz. Dodał, że raport opiera się na materiałach jawnych, niektóre zostały odtajnione kilka godzin temu. W środę dowiedzieliśmy się, że komisja „Lex Tusk” jednak nie zostanie zlikwidowana. Sejm odwoła jej członków, ale sejmowa większość planuje w przyszłości powołanie nowych. Ma ona badać m.in. rosyjskie wpływy w czasach rządów PiS.”

Interia.pl:„Korupcja w ukraińskiej armii. Wojskowi oskarżeni o gigantyczny przekręt” „Defraudacja blisko 62 milionów hrywien w związku z zakupami dronów i komputerów dla Sił Zbrojnych Ukrainy - takie zarzuty usłyszał generał brygady Jurij Szczygol i jego zastępca Wiktor Żory. Wojskowi dokonali przestępstw, pełniąc funkcje w Państwowej Służbie Specjalnej Ochrony Łączności i Informacji. O sprawie korupcji wśród najwyższych szczebli wojskowych na Ukrainie przypomniał w mediach były wiceminister obrony Ukrainy i założyciel funduszu „Return Alive” Witalij Deinega. Jak przekazał, w trakcie przeszukań mieszkań obydwu oskarżonych odnaleziono między innymi „ciekawą korespondencję” i „skromne pokłady kryptowalut” o wartości blisko 1,5 miliona dolarów.Pierwsze doniesienia o zainteresowaniu służb wojskowymi pojawiły się pół roku temu. Mężczyźni zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy SBU na początku czerwca, wtedy też doszło do przeszukań w miejscach zamieszkania i pracy. Od tej pory sprawą zajmuje się prokuratura. Zdaniem szefa funduszu „Return Alive” śledztwo prowadzone jest w taki sposób, by nie doprowadzić do skazania osób odpowiedzialnych za korupcję. Dodatkowo w „wyciszanie” zaangażowani są także urzędnicy resortu cyfryzacji. „Oskarżeni wybrali interesującą linię obrony, którą można sprowadzić do linii: papier jest mój, ale paczka nie jest moja. Jednak śmiałość ich zachowania, zabezpieczenia, zaufanie współpracowników, wymowne milczenie Ministerstwa Cyfryzacji i wiele innych oznak wskazują, że mogą nas czekać niespodzianki” - pisze Deinega. Według najnowszych informacji, które przekazały służby zajmujące się sprawą, oskarżeni wojskowi odpowiedzialni są za oszustwa finansowe dokonywane przy zakupach specjalistycznego sprzętu m.in. dronów i komputerów, które miały trafić do jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy.”

Onet.pl:„Gaza to piekło. „Najgorsze miejsce, w jakim byłem”Niemcy zniszczyli wam stolicę, zamordowali miliony Polaków. Czy współczuliście im później, kiedy alianci bombardowali ich miasta?Płakaliście nad Dreznem? To jest taka sama sytuacja mówi mi izraelski taksówkarz. Wielu jego rodaków myśli podobnie. Żołnierze opowiadali mi o tym, co widzieli w miejscowościach napadniętych przez Hamas. Nie mieli wątpliwości, co Izrael powinien zrobić w Gazie. Izrael nie ma konkretnego celu politycznego. A bez tego wojny nie da się wygrać. Kraje NATO doskonale to wiedzą – mówił mi nieoficjalnie jeden z dyplomatów z państwa będącego sojusznikiem Izraela, kiedy dwa tygodnie temu byłem w Ramallah. Jego zdaniem oficjalny cel, jakim jest zniszczenie Hamasu w Gazie, jest „nieporozumieniem”. Koszty wizerunkowe zrównania Gazy z ziemią są takie, że żaden sukces militarny tego nie wynagrodzi. A Hamas przeniesie bazy do Libanu lub Syrii, albo po cichu na Zachodni Brzeg… To walka z wiatrakami, w której giną cywile, co na bieżąco relacjonuje telewizja. To polityczne samobójstwo – mówi dyplomata. Jak dodaje, w Waszyngtonie już wiedzą, że izraelski rząd swoją polityką najprawdopodobniej właśnie przegrał prezydentowi Bidenowi przyszłoroczne wybory. Od rozpoczęcia bombardowań w Gazie, administracja USA naciska na Jerozolimę wszelkimi możliwymi środkami, aby ucywilizować izraelskie metody. Nie ma z kim rozmawiać – mówi mi dalej dyplomata. Wszystkie decyzje podejmuje Gabinet Wojenny. Dlatego sekretarz stanu Anthony Blinken trzy razy przyjeżdżał na Bliski Wschód. Wszystko na nic… Netanjahu nie ma pomysłu, jak wygrać tę wojnę. On żyje z dnia na dzień. Każdego dnia przepycha w gabinecie kolejne pomysły i odwleka nieuniknione – swoje odejście w polityczny niebyt. To żywy polityczny trup – szkoda tylko, że do trumny zaciągnie ze sobą większość bliskowschodniej amerykańskiej polityki. Lata wysiłków. To, czego nie zniszczył Hamas swoim terrorystycznym atakiem, Izrael zaorał bombardowaniami. Relacje z państwami arabskimi nie istnieją. Umowy, które latami budowaliśmy, nie zostaną podpisane. A na koniec Izrael i tak wizerunkowo tę wojnę przegra. Nie da się jej wygrać po kompromitacji służb i wojska z 7 października, a teraz – równaniu z ziemią bloków z palestyńskimi cywilami – przekonywał mnie dyplomata.”

Onet.pl:„Polska wyśle doradców wojskowych do Finlandii. Rzecznik Kremla reaguje” „Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera poinformował we wtorek, że BBN potwierdziło realizację polskiej misji doradczej w Finlandii w związku atakiem hybrydowym na fińską granicę. Na tę decyzję polskich władz odpowiedział rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.Jego zdaniem „to całkowicie zbędny środek zapewnienia bezpieczeństwa na granicy”. We wtorek fiński rząd zdecydował o zamknięciu całej granicy z Rosją. Zgodnie z tą decyzją emigranci napływający w stronę Finlandii przez Rosję nie będą mogli przekroczyć jej wschodniej granicy i tam składać podań o azyl. Przez granicę fińsko-rosyjską dopuszczalny będzie tylko przewóz towarów. Decyzję tę podjęto w związku z napływem migrantów z krajów trzecich i w odpowiedzi na „zorganizowane działanie państwa rosyjskiego zmierzające do wywarcia wpływu” – podkreślał premier Finlandii Petteri Orpo na konferencji w Helsinkach. Polscy strażnicy graniczni w poniedziałek pojadą do Finlandii w ramach misji doradczej w związku z atakiem hybrydowym na fińską granicę — poinformowała Polską Agencję Prasową rzeczniczka SG kpt. Anna Michalska. Polscy eksperci w ramach misji będą doradzać Finom m.in. w kwestiach technicznych i prawnych ochrony granicy. O tym, że polska misja doradcza dotrze do Finlandii, informował już we wtorek szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Decyzja o wysłaniu do Finlandii polskiej misji doradczej to wyniki rozmów prezydentów Polski i Finlandii. Andrzej Duda i Sauli Niinistö w miniony poniedziałek rozmawiali w Warszawie o bezpieczeństwie w regionie, presji migracyjnej oraz dalszym wsparciu dla walczącej z Rosją Ukrainy.”

Onet.pl:„Lider PSL przyznaje się do błędu. „Myliłem się””Myliłem się co do Wojsk Obrony Terytorialnej, one się sprawdziły stwierdził szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w środę w radiu RMF FM. Podczas naszych rządów Wojska Obrony Terytorialnej będą również doceniane dodał. Kosiniakowi-Kamyszowi w porannej audycji w RMF FM zostało przypomniane, że był przeciwny powstaniu Wojsk Obrony Terytorialnej, że nazywał je „prywatnym wojskiem Antoniego Macierewicza”, który, gdy te wojska powstawały, był szefem MON. W momencie, kiedy wypowiadałem te słowa, to w istocie tak to się formułowało. My zgłaszaliśmy wtedy poprawkę, że te wojska nigdy nie mogą być użyte przeciwko obywatelom polskim, ta poprawka została odrzucona. Ale ja się wycofuję (ze swoich słów — red.), po tym, co się wydarzyło w ostatnich latach, ja też widziałem zaangażowanie Wojsk Obrony Terytorialnej, one się sprawdziły — oświadczył prezes PSL.Według niego należy jednak zrobić, by nie podlegały one ministrowi obrony narodowej, tylko weszły w struktury zarządzane i nadzorowane przez dowódców, przez wojsko.”

Reklama

Komentarze (4)

  1. Dr. Pavl Kopetzky

    F16 do boju, do dzieła, do zwycięstwa! Rosja się rozpierzchnie... This is The End. Real War

  2. Adam S.

    Rosyjski generał ma na imię Władimir, tak jak rosyjski prezydent, A nie Wołodymyr, jak ukraiński prezydent. Nie ma powodu, żeby używać wobec rosjan ukraińskich imion, tak samo, jak nie ma powodu do używania rosyjskich imion wobec Ukraińców. To nie jest "wsio rawno", różnica jest zasadnicza, Właśnie o tę różnicę toczy się najkrwawsza wojna w Europie od 1945 roku.

  3. Zam Bruder

    "Is fecit, cui prodest"... Ktoś tak pięknie rozegrał Hamas (ale też...Izrael), że sytuacja na Bliskim Wschodzie nie tylko uwali na trwale delikatnie już rysujący się tam proces "normalizujący" relacje Izraela z Arabami, ale też, a może przede wszystkim będzie miała daleko idące negatywnw implikacje wobec wojny na Ukrainie a być może też wywróci cały model współpracy i sojuszy Ameryki z Europą i da czas Rosji na odbudowę potencjału do realizacji dalszych zamysłów gdy uda się jej spacyfikować Ukrainę.

  4. Buczacza

    Rozczuliłem się....rwd nikt ci nie kazał pomagać daruj sobie.... Chodź po prawdzie twoje kom temu przeczą... Przy okazji skoro według ciebie rossja putina nam nie zagraża egzystencjalnie... To może spuentujesz słowa wiceministra spraw zagranicznych mosskowi wowy o wojnie?

Reklama