Reklama

Polityka obronna

Czwartkowy przegląd mediów z Defence24.pl; Niemcy nie mogą wypełniać natowskich zobowiązań; Sojusz gospodarczy Polski i USA

Autor. Bundeswehr/Michael Seidel

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Reklama

Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Co zachodnie siły specjalne robią na Ukrainie? Gen. Polko: Mogą szkolić partyzantów": Wywiad z byłym dowódcą JW. GROM, gen. Romanem Polko. „Może to być szkolenie, przygotowywanie partyzantów. Nie powinno się o tym jednak teraz mówić, bo są to misje niejawne. Jednym z zadań przypisanych wojskom specjalnym jest szkolenie lokalnych sił, jak chociażby kilka lat temu w Afganistanie, gdy Sojusz Północny był przygotowywany do wojny z Talibami właśnie przez żołnierzy wojsk specjalnych. Rola wojsk specjalnych dzisiaj sprowadza się do podobnych działań, czyli przygotowania, szkolenia, wyjaśniania, pomocy w planowaniu operacji.\[...\]"

Reklama

Paulina Ciesielska, Wirtualna Polska, „Drastyczna ocenia niemieckiej armii. Bundeswehra niezdolna do wypełnienia zobowiązań NATO": Niemiecki dziennik opublikował szczegóły 14-stronicowego raportu przygotowanego przez generała będącego generalnym inspektorem Bundeswehry, na temat bieżących problemów wojska. „Problemy ze sprzętem wojskowym czy braki kadrowe mogą utrudnić wypełnianie zobowiązań Berlina wobec NATO - wynika z ujawnionego przez niemieckie media raportu szefa Bundeswehry. \[...\] Obiecane przez Niemcy utworzenie dywizji zmechanizowanej, która będzie zdolna do mobilizacji w ciągu 30 dni, nie będzie w pełni możliwe ze względu na braki kadrowe i problemy ze sprzętem wojskowym - informuje 'Bild', powołując się na pismo generała dywizji Alfonsa Maisa do Generalnego Inspektora Bundeswehry."

Paulina Ciesielska, Wirtualna Polska, „Masakra w Birmie. Armia się przyznała": We wtorkowym nalocie zginęło ok. 100 osób, w tym dzieci, co czyni go najbardziej śmiercionośnym atakiem z powietrza. „Wojsko Mjanmy przyznało się do przeprowadzenia nalotów na obszarze kontrolowanym przez rebeliantów, podaje Reuters. Rzecznik junty Zaw Min Tun powiedział w państwowej telewizji, że celem byli uczestnicy ceremonii otwarcia biura Ludowych Sił Obronnych (PDF). Te ochotnicze grupy paramilitarne prowadzą zbrojną walkę przeciwko armii w różnych częściach kraju. \[...\] Do ataku doszło we wtorek o 8 rano czasu lokalnego, we wsi Pa Zi Gyi w prowincji Sikong na północnym zachodzie kraju. Jak powiedział stacji BBC jeden z mieszkańców, wojskowy samolot zrzucił bombę bezpośrednio na tłum."

Reklama

Norbert Garbarek, Wirtualna Polska, „Zniszczyli wyrzutnię przeciwlotniczą. Rosja straciła system Buk": Radziecki kompleks BUK może neutralizować myśliwce typu F-15 z odległości 50 km, a pociski manewrujące do 26 km. „Siły Zbrojne Ukrainy zneutralizowały rosyjski kompleks wyrzutni pocisków przeciwlotniczych składający się z transportera 9A310M1-2 (TELAR) i systemu Buk-M1, a do ataku użyto amunicji krążącej. Wyjaśniamy, jakie są możliwości tej maszyny do obrony powietrznej Buk.\[...\] Za zniszczenie radzieckiego kompleksu odpowiada amunicja krążąca. Ukraińcy nie zdradzają jednak, jakiego jej rodzaju użyli.\[...\]"

Jan Przemyłski, Gazeta Polska Codziennie, „Polska powinna zaproponować USA gospodarcze NATO": Zacieśnianie współpracy ze Stanami Zjednoczonymi gwarantem bezpieczeństwa Polski. „Podczas gdy Francja i Niemcy prowadzą politykę ograniczania wpływów amerykańskich w Europie, Polska zacieśnia sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, co potwierdza m.in. wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Waszyngtonie. Amerykanie mają w Europie trzy warianty: albo Niemcy ze swoją prorosyjską polityką, albo Francja z prochińską polityką, albo Polska z kursem proamerykańskim - mówi Codziennej Jan Parys, były minister obrony narodowej."

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Bukareszt chce myśliwce F-35": Zwiększanie wydatków Rumunii na cele obronne wynika bezpośrednio z zagrożenia, jakie stanowi Rosja po inwazji na Ukrainę i próbach destabilizacji Mołdawii. „Rumuńska Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego (Consiliul Suprem de Aparare a Tarii CSAT) podjęła decyzję w sprawie zakupu myśliwców wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning Il. W ostatnim czasie rząd w Bukareszcie zdecydował się ponadto na zakup czołgów M1 Abrams, kolejnych bojowych wozów piechoty oraz uzbrojenia dla myśliwców wielozadaniowych F-16. \[...\] W ambitnych planach rumuńskiego MON znalazły się również pomysły modernizacji Rumuńskich Sił Morskich (Fortele Navale Romanę), których głównymi filarami są zakup okrętów podwodnych i niszczycieli min, jak i modernizacja fregat rakietowych."

Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, „Ameryka źródłem nadziei dla wolnej Europy": Relacja z wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Stanach Zjednoczonych. „Środę, drugi dzień wizyty premiera w USA, zdominowały rozmowy z przedstawicielami amerykańskich firm zbrojeniowych. - Warto rozwijać te kierunki zakupów broni, które będą się wiązały z długofalową współpracą - wskazał szef rządu. Stąd wizyty w zakładach Lockheed Martin i Anniston Army Depot, czyli firm, które produkują dla Polski myśliwce F-35 oraz czołgi Abrams. - Polska chce budować najsilniejszą armię w Europie, dlatego chcemy współpracować z najbardziej zaawansowanym przemysłem obronnym na świecie - dodał premier Morawiecki. \[...\] Dziś, ostatniego dnia wizyty w USA, planowany jest udział premiera w debacie w siedzibie Międzynarodowego Funduszu Walutowego."

Polskie Radio, „Pociski z zubożonego uranu i serwis abramsów. Rząd zabiega o transfer technologii zbrojeniowych": Premier Mateusz Morawiecki podkreślił podczas wizyty w USA, że polski rząd liczy na transfer technologii produkcji amunicji ze zubożonego uranu, chce też stworzyć centrum serwisowe Abramsów. „Rząd chce, by w Polsce znajdowały się zakłady produkcji rdzeni amunicji z zubożonego uranu do abramsów - oświadczył w środę wieczorem w Anniston w USA premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał szef rządu, rozmawiał też w USA na temat 'posadowienia w Polsce zakładów, które będą utrzymywały i naprawiały czołgi Abrams w Europie'. \[...\] Jak dodał, 'to preludium', ponieważ zamówiono w USA 250 supernowoczesnych maszyn i 116 starszych, ale zmodernizowanych czołgów."

Marek Momoń, Gazeta Wyborcza, „Maskpol spod Częstochowy dostarczy polskiej armii kamizelki za prawie pół miliarda złotych. 'Kontrakty pozwolą na wzrost zatrudnienia o 15 proc.': Przedmiotem najnowszej umowy zawartej pomiędzy skarbem państwa - Agencją Uzbrojenia a Maskpolem S.A. jest dostawa w latach 2024-2025 kilkudziesięciu tysięcy kompletów kuloodpornych kamizelek zintegrowanych KKZ-01. „Zamówienie zostało podzielone na część gwarantowaną, obejmująca dostawy w 2024 r., a także część opcjonalną, przewidującą kontynuację dostaw w 2025 r., przy czym uruchomienie części opcjonalnej uzależnione jest od możliwości zakontraktowania dostaw seryjnych kamizelek zintegrowanych opracowywanych w ramach projektu TYTAN."

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. DDR

    W DDR 2.0 są teraz ważniejsze wydatki jak ekologizm imigrantyzm czy lgbtyzm a sama Bundeswehra jest powoli demontowana w imię postulatów z 68

    1. Haks

      może to i lepiej

  2. "Pułkownik" Michał

    1. Skoro Niemcom nikt od strony lądu nie zagraża... to może niech nie trudzą się przy rozwoju Bundeswery. Wystarczy im flota wojenna, lotnictwo i obrona plot./prak. A kasę na siły lądowe... mogą przekazywać nam. PKB na armię będzie się zgadzało, im odejdzie trud, a my zyskamy. ;P 2. Zatrudnienie w Maskpolu wzrośnie od produkcji kamizelek. A o ile by wzrosło gdyby zezwolić na ich sprzedaż na rynku cywilnym... Popyt raczej nie byłby mały i gdyby produkcja była odpowiednia to i cena by spadła i zatrudnienie by wzrosło. 3. Może USA w drodze pomocy wywiadowczej pomogłoby nam w namierzeniu polityków i mediów zależnych pośrednio i bezpośrednio od Niemców i Rosjan. ;P

    1. Pawelek

      To wówczas wszystkie pisowskie media byłyby do zamknięcia. Rozwalanie UE i europejskiej jedności jest celem Putina, bo pojedyncze państwa jest łatwiej rozgrywać niż jedną silna UE. Rozwalanie UE i jedności euroatlantyckiej było też celem Trumpa. Ręka w rękę z Putinem.

    2. "Pułkownik" Michał

      @Pawelek o jakiej europejskiej jedności Pan mówi? Kto w dobie wojny zamiast odciążyć europejską gospodarkę, jeszcze bardziej dociska śróbę drogich ekotechnologii? Gdyby raczył Pan się przyjrzeć gospodarce unijnej dostrzegłby Pan jej spadającą konkurencyjność i drożejące życie. Pakiety związane z fit for55 są ciosem we wszystkie rozwijające się gospodarki, a euro w zakamuflowany sposób obciąża słabsze państwa wysokim PKB Niemiec, a niemiecką gospodarkę uatrakcyjnia niskim PKB słabszych państw. Te zależności były przyczyną kryzysów we Włoszech i Grecji. Niemcy mogli ratować swoje stocznie, a my nie. Przykładów można by mnożyć. Niemcy nie dążą do silnej UE, a do narzucania UE swej woli. A w Niemczech są silne wpływy Rosji. To system naczyń powiązanych i dopiero wojna niektórym otworzyła oczy. Jak widać... nie wszystkim. Naszym gwarantem jest NATO, a nie ograniczająca naszą gospodarkę UE.

    3. Jan z Krakowa

      @Jan z Krakowa. cd: do @ Pawełek. Skąd ten pogląd, że PIS jest prorosyjski? PIS jest propolski, wzmacnia więzi transatlantyckie, wzmacnia obronność RP, NATO, opiera się budowaniu totalitarnego państwa (tym razem na Zachodzie) i dostarcza broni na Ukrainę. Wg twojej logiki najbardziej prorosyjskim państwem byłaby więc Ukraina.

Reklama