Reklama

Polityka obronna

Błaszczak pojedzie do USA

Mariusz Błaszczak
Autor. Robert Suchy/Defence24.pl

Od środy 20 kwietnia do piątku 22 kwietnia szef MON Mariusz Błaszczak będzie przebywał z wizytą w Stanach Zjednoczonych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

W środę 20 kwietnia w Waszyngtonie, odbędzie się spotkanie z sekretarzem obrony USA Lloydem J. Austinem, w trakcie którego zostaną poruszone tematy polsko-amerykańskiej współpracy wojskowej, sytuacji bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO i Europie, pogłębiania interoperacyjności wojsk oraz amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. 

Jak informuje MON, planowane są także spotkania z przedstawicielami amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego.

Reklama

Czytaj też

Wzmocniona obecność USA

Po agresji Rosji na Ukrainę, w ramach wsparcia wschodniej flanki NATO, Stany Zjednoczone przysłały do południowo-wschodniej Polski dodatkowych 5 tys. żołnierzy z 82. Dywizji Powietrznodesantowej Armii USA. Łącznie z tymi siłami, liczebność amerykańskich wojsk w Polsce przekracza 10 tys. żołnierzy. Dodatkowo, Amerykanie rozmieścili w Polsce dwie baterie zestawu Patriot.

Z kolei 15 sierpnia 2020 roku zawarto umowę o wzmocnieniu trwałej obecności wojsk USA w Polsce (Enhanced Defence Cooperation Agreeement). Jednym z jej założeń było stworzenie w Polsce  Wysuniętego Dowództwa V. Korpusu Sił Lądowych USA, czyli jednostki odpowiedzialnej za dowodzenie Siłami Zbrojnymi USA znajdującymi się na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego. 20 listopada 2020 roku odbyła się w Poznaniu  inauguracja działalności Wysuniętego Dowództwa V. Korpusu Sił Lądowych USA. To jedyna struktura tego szczebla dowodzenia rozmieszczona w Europie. Z Polski mogą być dowodzone amerykańskie siły lądowe na naszym kontynencie. Z kolei generał dywizji Adam Joks został zastępcą dowódcy V Korpusu US Army i  pełni od sierpnia br. obowiązki w Fort Knox w USA.

Czytaj też

 W ramach amerykańskiej operacji Atlantic Resolve do Polski już wcześniej trafiły do Polski na zasadzie rotacyjnej Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa, której wojska stacjonują w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie, Toruniu i Bolesławcu, zespół zadaniowy Brygady Lotnictwa Bojowego stacjonujący w Powidzu oraz pododdziały logistyczne. W 2017 roku Amerykanie zdecydowali również o przeniesieniu z Niemiec do Poznania tzw. Elementu Dowodzenia Misji operacji Atlantic Resolve, który kieruje działaniami żołnierzy amerykańskich nie tylko w Polsce, ale również w pozostałych państwach regionu. Od  października 2019 roku struktura ta funkcjonuje jako Wysunięte Dowództwo Dywizyjne, koordynujące funkcjonowanie funkcjonowanie sił zbrojnych USA w naszym regionie w ramach operacji Atlantic Resolve. 

Współpraca ze Stanami Zjednoczonymi to również kontrakty zbrojeniowe. W ramach współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, w trybie FMS, w ostatnich latach zamówiono m.in. dwie baterie zestawów IBCS/Patriot (I faza programu Wisła), zestawy rakietowe HIMARS (dla jednego dywizjonu), 32 myśliwce F-35 oraz 250 czołgów Abrams wraz z pojazdami towarzyszącymi i bogatym pakietem wsparcia.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (13)

  1. jasiu z lasu

    rozmowy na temat zakupu śmigłowców,co są warte pokazała ukraina ,spadają jak kaczki.

  2. Monkey

    Nam potrzeba zastąpić Mig-29 i Su-22 nowoczesnymi F-16, najlepiej w wersji Block 70/72. Zakupić jakis większy offset na Wisłę (zapewne nierealne). Na F-16 również. To nie są F-35, ale na Rosję to dalej dobra broń. Tylko, że my nie mamy już od dawna porządnego przemysłu lotniczego (bodajże od lat 60-tych, kiedy to produkowaliśmy LiM-y). To niestety jest nasz problem. WZL-1 i WZL-2 dalej specjalizują się w remontach i konserwacji, a nie w produkcji.

    1. gazek

      Tu nie ma niestety dobrej opcji dla nas. Najwyżej moglibyśmy dostać stare F-16. Ale tu pojawia się problem wyszkolenia/przeszkolenia nowych pilotów. A co z pilotami z Migów? Migi przedstawiają dla nas dość znaczącą siłę bojową, ale przedstawiają niestety znikomą wartość rynkową wyrażaną w pieniądzu. Więc obawiam się, że żadnego dobrego dealu nie damy rady zrobić, za słabe karty....

    2. Monkey

      @gazek: Migi juz nie są żadną znaczącą siłą bojową. Najstarsze F-16 oczywiście także by nią nie były, ale już te o generację starsze od naszych Block 50/52 jednak bardziej przydałyby sie do OPK niż nasze przestarzałe Mig-29, o Su-22 juz ledwo wspominając. Te ostatnie to w zasadzie maszyny szkolne służące do podtrzymywania nawyków pilotażowych i zatrzymania kadry w siłach powietrznych.

    3. gazek

      No jednak na Ukrainie Migi jeszcze się sprawdzają.

  3. Al.S.

    Jedzie negocjować co mają dać za Teciaki, Goździki i migi.

    1. Monkey

      @Al.s: Obyś miał rację. Tyle, że Amerykanie nie lubią dawać. Tutaj jest pies pogrzebany.

    2. gazek

      Bardziej chyba Niemcy by na taką rekompensatę poszli. Zresztą sami o tym mówili, tylko my chyba nie podjęliśmy tematu. A można było pogadać o większej ilości Leo 2A4 lub 5. USA nic o takich zamianach nie mówią. A ta bateria Patriot na Słowacji w miejsce S-300 to podobno wypożyczona z Niemiec...

    3. Al.S.

      Niemcy nie mają żadnych "Leo", ani czwórek, ani piątek, do rozdania. Ostatki tego co było odkupiła firma KMW, w celach czysto biznesowych, a nie altruistycznych - przerobienia ich na wersję A7 i odsprzedaż. Z tego co zostało, Niemcom z trudem udało się sklecić całe 104 szt w wersji A7+ dla Bundeswehry. Więc wcale bym się nie zdziwił, gdyby w razie zagrożenia wojną, ruszyli na zakupy do USA po skorupy M1.. Poza tym mając na uwadze wczorajsze wystąpienie kanclerza, Niemcy "chyba" na taką rekompensatę by nie poszli. Oni wzięli na przeczekanie i choć na głos, nieco opornie, ale popierają Ukrainę, to po cichu modlą się żeby wygrała Rosja bo to bardziej odpowiada ich interesom. Mówienie wychodzi im nieźle, ale problem jest właśnie z "podejmowaniem tematu". @Monkey, pełna zgoda że nie lubią dawać, ale "dawać coś za coś" implikuje handel wymienny.

  4. AdSumus

    No to się wyjaśniło. Nasze MIGi na Ukrainę. Ciekawe czy uda się utargować jakieś samoloty dla Polski. Najchętniej widział bym F-15,,,

    1. gazek

      Dobry żart :)

  5. truten88

    Może by tak Mariusz popytał o możliwosc zakupów przynajmniej 16 szt. F-16 C/D lub nawet V ,Oraz modernizacja już posiadanych do poziomu V ?

    1. gazek

      Wycenią nasze Migi na śmieszne pieniądze, a policzą za swój sprzęt normalnie, więc obawiam się, że biznesu niestety nie zrobimy... A przejście na nowy sprzęt, wyszkolenie nowych pilotów?

  6. Antonioo

    To jest właściwy czas żeby rozmawiać o stałych bazach NATO w Polsce. Trzeba zaproponować, że Polska zbuduje silną armię przy wsparciu technologii sojuszników, co w dłuższej perpektywie pozwoli USA na przekierowanie uwagi na Pacyfik, bo my będziemy mogli zabezpieczać wschodnią część NATO. Ale do tego potrzeba transferu technologii.

    1. Thorgal

      Zgadzam się z tobą, powinniśmy to wykorzystać i stać się silni i bezpieczni jak Korea Południowa.

    2. gazek

      Amerekynie nie dzielą się żadnymi istotnymi technologiami.

  7. JAGODA

    Może by tak załatwił z e48 sztuk A-10 bo USA i tak je wycofują, a nam by zastąpiły bezużyteczne suczki !

    1. gazek

      MANSPADS powodują, że będą mało przydatne, podobnie jak śmigłowce uderzeniowe.

  8. Flaczki

    Moze by tak kupil AWCS, KC135R/46A, Troche wjecej F16 lub F15, rakiety. A ze zapraszaja zolniezy USA to przez to ze brakuje chlopa w Polsce do wojska!

  9. Żelazny

    Powinien powalczyć o produkcję sprzętu w Polsce, pokazać jankesom że nie jesteśmy frajerami i coś potrafimy. Kluczowa by była licencja na GMLRS i nisko kosztowy pocisk do patriotów, jakby wytargował amunicje z rdzeniami DU do 120 to byłoby super, oj moja lista jest długa. Co będzie, czas pokarze.

  10. Xzibit

    I będzie żebranie o więcej żołnierzy USA :)

    1. Był czas_3 dekady

      I będą kolejne zakupy z półki u wuja Sama bez korzystnego angażowania naszego przemysłu zbrojeniowego.

    2. Laky

      Przydałoby się żeby jakiś sprzęt "zakontraktował" z Ameryki👏💪

    3. Darek

      Był czas_3 dekady…. Z półki to możesz sobie margarynę kupić.

  11. Buka

    Powinien się dowiedzieć co z myśliwców które USA wycofuje że służby można zmodernizować ile f 16 i ile a 10 się nada żeby zastąpić ruski sprzęt

  12. Maczek

    Jeżeli będzie spotkanie z producentami to ciekawe co minister tam dostanie w folderach. Patrząc co jeszcze można kupić od amerykanów nasuwają się zakupy apache. Szczerze to skoro nie ma zbytnio kasy na 2 fazę wisły i na 6 baterii to niech chociaż pójdą do przodu i zaczną negocjować dwie następne baterie

  13. Iktorn

    Hmm.... Jakieś zakupy....

Reklama