Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Polacy wydają coraz więcej na gry wideo

Fot. Wargaming
Fot. Wargaming

Polacy wydali w 2018 roku ponad pół miliarda dolarów na gry wideo. Polska stała się w ten sposób drugim rynkiem gier w Europie Środkowo-Wschodniej i ósmym w całej Europie. Przy czym prawie co piąty Polak miał styczność z jednym lub kilkoma produktami firmy Wargaming produkującej i wydającej takie tytuły jak: „World of Tanks”, „World of Ships” i „World of Warplanes”.

Newzoo, światowa firma zajmująca się analizami rynku dla gier wideo, eSportu i gier mobilnych w kooperacji z firmą Wargaming ujawniły dane dotyczące polskiego rynku gier wideo. Wynika z nich, że w 2018 roku Polacy wydali w tym segmencie popkultury 541,5 miliona dolarów (około 2 057 700 000 złotych). Oznacza to wzrost w porównaniu do roku 2017, kiedy te koszty oceniono na 503,6 miliona dolarów. Wydatki z pierwszych trzech miesięcy wskazują, że ta tendencja wzrostowa w 2019 roku będzie się nadal utrzymywała sięgając poziom 574,4 miliona USD.

Oceniając 2018 rok firma Newzoo analizowała w sumie pięć sektorów gier komputerowych. Według tych szacunków polscy gracze wydali na:

  • Gry mobilne na smartfony – 157 800 000 USD;
  • Gry PC pudełkowe/pobierane – 152 600 000 USD;
  • Gry konsolowe – 151 700 000 USD;
  • Gry mobilne na tablety – 58 400 000 USD;
  • Gry PC przeglądarkowe – 21 100 000 USD.

Spadek (o 7,8%) odnotowano jedynie w przypadku gier przeglądarkowych, co dla analityków jest sygnałem, że ten segment rynku coraz bardziej będzie tracił na znaczeniu. We wszystkich pozostałych sektorach podlegających ocenie odnotowano wzrosty. Największy wzrost obrotów w 2018 roku odnotowano w przypadku gier mobilnych na smartfony (+12.49% z poziomu 140 300 000 USD w 2017 r.).

Pierwsze miejsce utraciły natomiast gry na komputery osobiste, których kupiono jednak również więcej (o 4.66% z poziomu 145 800 000 USD w 2017 r.). O wiele bardziej wzrosły natomiast wydatki Polaków na gry konsolowe (wzrost o 8.12% ze 140 300 000 USD w 2017), które zaczynają doganiać te, jakie przygotowuje się na komputery osobiste.

Branża gier komputerowych jest jedną z najbardziej dynamicznych gałęzi światowego i polskiego przemysłu, także jej rozwojowa tendencja jest naturalną konsekwencją tego stanu rzeczy. Wzrosty wydatków Polaków w segmencie konsol i gier mobilnych pokazują, że przestajemy być głównie rynkiem gier PC, a otwieramy się na nowe sposoby konsumpcji treści.

Konrad Rawiński, senior PR manager firmy Wargaming na Polskę i kraje Bałtyckie

Z wydatkami na poziomie ponad 541 milionów dolarów polski rynek gier jest plasowany na drugim miejscu w Europie Środkowo-Wschodniej, po Federacji Rosyjskiej (z wydatkami na poziomie 1,657 miliarda USD) i przed Kazachstanem (z wydatkami szacowanymi na 207 milionów USD). W całej Europie Polska znajduje się na ósmym miejscu. Przodują Niemcy, którzy wydali w 2018 r. na gry wideo prawie 5 miliardów USD (4,989 mld USD) na trzecim Brytyjczycy (z wydatkami w wysokości 4,731 mld USD) i Francuzi (3,366 miliardów USD).

Szczególne znaczenie pod względem liczbowym w Polsce mają produkty oferowane przez firmę Wargaming. Okazuje się bowiem, że do końca marca 2019 roku Polacy utworzyli 7 141 641 kont dla wszystkich tytułów tej firmy (obejmujących m.in. takie bestselery jak: „World of Tanks”, „World of Ships” i „World of Warplanes”). Oznacza to, że ponad 18% Polaków miało styczność z jedną lub więcej gier produkowanych lub wydawanych przez Wargaming.

Niewątpliwy wpływ na to miała polityka tej firmy, która dba o polskie akcenty w swoich produktach, wprowadzając do nich okręty i czołgi polskich sił zbrojnych (np. niszczyciel ORP „Błyskawica” i czołg 7TP), w tym konstrukcje nieistniejące, ale zaprojektowane lub wymyślone przez polskich inżynierów (np. czołgi 50TP i 60TP).

O skuteczności tych działań może świadczyć film o polskich czołgach z podkładem muzycznym zespołu Żywiołak, który na YouTube jak dotąd obejrzało go już ponad 730 tysięcy internautów. Ostateczną wersja tego utworu można usłyszeć w grze World of Tanks za każdym razem podczas wchodzenia do bitwy na mapie „Studzianki”.

 

Opracowano na podstawie materiałów firmy Wargaming.

Reklama

Komentarze (8)

  1. narodowiec

    Wargaming to ciagle najlepsze tytuly z wielu wzgledow. Latwe do grania i bez cisnienia, mozna przerwac granie i nic sie nie traci, a do tego atrakcyjne graficznie. Zawsze mozna miec uwagi, ale na razie nie maja znaczacej konkurencji. Moze Cyber Punk cos zmieni...

  2. Wasz Drwal

    Wkrótce będzie nowa Tawerna, w której gracze będą mogli rozmawiać ze mną o wszystkim związanym z grą, czekajcie cierpliwie!

    1. Zapałka Piromana

      Czekam cierpliwie na kolejny rozkaz spalenia. Spalimy ją razem z heretykami i innymi nieprawomyślnymi.

  3. Rafael

    "World of Ships”? Nigdy nie słyszałem o takiej grze. Bo to raczej niemożliwe, że chodzi o "World of WARships"... hmm... a może jednak?

  4. realista

    e tam WoT ;/ Arma 2/3 -.- ... "lock on" to jest dobre

  5. Kuba

    War Thunder. Czołgi, samoloty, okręty nawodne i podwodne do tego niezły balans między realizmem, a przyjemną rozgrywką. Gorąco polecam

  6. Alien

    Polecam weekendy z World of Tanks... Magia większa niż w Wiedźminie. Ręce opadają. Losowania, rng, dmg. Wszystko postawione na głowie. Ta gra nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Pomieszane epoki rozwoju wozów bojowych. Czołgi z okresu II WŚ walczą (a raczej są tylko tłem) z wozami z lat 60-tych. I tak non-stop. Jak ktoś ma mocne nerwy, to może podziwiać modele pojazdów ale rozgrywka to wielka pomyłka. Gra oderwana od rzeczywistości jak Batka.

  7. anty wargaming

    Tylko nie promujcie tego "produktu"... Jeden wielki skok na kasę gracza. Jak nie zapłacisz, to jesteś mięsem armatnim. Zero fair play. Ruskie pojazdy są oczywiście najlepsze. Ale co można oczekiwać od białoruskiej gry... Nie polecam, bo można się wrzodów nabawić od krętactw w czasie rozgrywki.

    1. Han

      To prawda jak w każdej grach z mikro płatnościami nie bulisz przegrywasz.

    2. orel

      Ciekaw jestem jak długo kolega grywał w tą gre? Przy world of tanks z podobnym systemem rozwoju spędziłem setki godzin i od samego początku co raz mocniej ta gra odchodzi od bonusów za kase w stronę wyłącznie ulepszeń kosmetycznych. A wszelkie bonusy do rozgrywki (amunicja premium itp.) w grze od lat są już dostępne za walutę zdobywaną w grze

    3. anty wargaming 2

      Zgadzam sie z przedmówcą. Jeżeli nie chcesz mieć stanu przedzawałowego po kilku miesiącach lepie nie graj. Wszystko co rosyjskie w tej grze jest najlepsze. Wszystko za co zapłacisz gotówką jest najlepsze. typowe Pay to win . Dodatkowo matchmaking popsuty od zawsze.

  8. byly gracz

    Reklamują to dziadostwo bo im ludzie uciekaja ta gra to nie konczoca sie wyciagarka kasy za pixelowe okrety i czołgi znam ludzi co mase kasy w to utopili i żałuja, graja bo szkoda teraz im z tego zrezygnować tak to uzależnia. Meganika gry to jest smiech na sali jakies RNG co losuje Ci czy zadasz obrazenia przeciwnikowi czy nie :D z dala od tego tytulu. Za okrety albo czolgi co trzeba wydac na jeden premium srednio 80 zł masz nowa gre :)

Reklama