Reklama

Geopolityka

Pociski AIM-9X-2 będą stanowić między innymi uzbrojenie myśliwców F/A-18 Super Hornet australijskich sił powietrznych. Fot. defence.gov.au/Australian Goverment Department of Defence.

Pociski powietrze – powietrze AIM-9X-2 Sidewinder dla Australii

Amerykański Departament Stanu zaakceptował prośbę Australii o zgodę na zakup partii pocisków powietrze – powietrze krótkiego zasięgu AIM-9X-2 Sidewinder.

Jak podaje agencja DSCA, Australia dąży do pozyskania 350 bojowych rakiet AIM-9X-2 Sidewinder wraz z 95 pociskami szkolnymi CATM-9X-2 oraz 35 specjalnymi pociskami szkolnymi typu NATM. Szacowana wartość kontraktu to 534 mln USD. Zakres ewentualnej transakcji obejmie także dostarczenie dodatkowych głowic naprowadzających dla pocisków bojowych i szkolnych, materiałów szkoleniowych, części zamiennych oraz innych elementów systemu wsparcia eksploatacji.

Pociski AIM-9X-2 będą stanowić uzbrojenie myśliwców F/A-18, znajdujących się na wyposażeniu sił powietrznych Australii (RAAF),  a docelowo także samolotów wielozadaniowych F-35. Przyczynią się one do zbudowania przez Australijczyków zdolności w zakresie zwalczania nowoczesnych środków napadu powietrznego. Ich wdrożenie do służby w RAAF pozwoli także na zwiększenie interoperacyjności australijskich sił powietrznych z jednostkami sojuszników.

AIM-9X-2 to najnowsza produkowana wersja pocisków powietrze – powietrze krótkiego zasięgu Sidewinder, wyposażona w termowizyjną głowicę samonaprowadzającą. Ma ona możliwość zastosowania trybu namierzania celu po odpaleniu (Lock-On-After-Launch) i jest zdolna do rażenia celów powietrznych w pełnym zakresie kątów, także w tylnej półsferze nosiciela. Warto przy tym pamiętać, że opublikowanie przez agencję DSCA informacji o możliwej sprzedaży uzbrojenia poza Stany Zjednoczone nie jest równoznaczne z podpisaniem kontraktu.

(JP)

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Flanker

    Wydał zgodę, bo nie chciał by Australijczycy dalej kupowali lepsze ASRAAM czy Iris-T. Wadą kupna samolotów w USA jest to, że USA zastrzega sobie jakie uzbrojenie wolno podwieszać i zazwyczaj nie wydaje zgody na instalację zagranicznego, choć ASRAAM czy Iris-T choć zarówno ASRAAM jak i Iris-T zostały zaprojektowane by można je było odpalać zamiast Sidewinderów. Oczywiście Polska nie może - nie tylko z powodu braku zgody USA ale i z powodu braku kodów źródłowych uzbrojenia... Węgrzy i Czesi mogli modernizować głowice na Sidewinderach na czulsze samodzielnie i odpowiednio przeprogramować system Gripena by to uwzględniał - od Szwedów do maszyn otrzymali kody źródłowe uzbrojenia i stosowną dokumentację. Polska nawet nie może zastosować innej amunicji 20mm do F-16 bez zgody USA a ew. modernizacje musiałyby się odbywać za pośrednictwem amerykańskich firm płacąc im ogromny haracz za przeprogramowanie na nowe współczynniki balistyczne amunicji. :(

    1. Scrapp

      Wyjdź stąd prorosyjski agitatorze. Pewnie kryjesz się pod tym nikiem, Artwi. Mozna rozpoznac twój antyamerykański styl. Won do pracodawców w Moskwie.

    2. Jacwol

      Pod jakim względem Iris-T i ASRAAM mają być lepsze od AIM-9X? To odpowiedniki pierwszej wersji Sidewindera Block 1. Zasięg AIM-9X jest większy niż jego europejskich odpowiedników o ponad 10 km. Zdolności manewrowe mają na podobnym poziomie i wynoszą 60G. Niewatpliwie cena Iris-T jest niższa niż AIM-9X co jest jego poważną zaletą. O ile Iris-T, AIM-132 i AIM-9X w wersji Block I są na podobnym poziomie to nowa wersja AIM-9X-2 Block II jest trochę z innej bajki - to następna wersja Sidewindera z 2008r. dysponująca najnowszą architekturą cyfrową, nowym oprogramowaniem, czujnikiem podczerwieni, umożliwiającego samodzielne namierzenie celu i wielokrotne podchodzenie do ataku, w tym wykonywanie ataków pozorowanych. Jest to jedyny pocisk na świecie zdolny do zaatakowania celu zarówno w przedniej jak i tylnej półsferze nosiciela. W rozwoju nastepna generacja Sidewindera Block III m. in. z większym zasięgiem o 60% i manewrowaniem rzędu 70-80 G. O kolejnych wersjach jego odpowiedników na razie cisza. AIM-132 został opracowany w latach 90-tych, a Iris-T na przełomie XX/XXI w. (pierwsze pociski weszły na uzbrojenie w 2005r.). Trochę latek już więc mają.

    3. Jacwol

      Aha jeszcze jedno... Australijskie F-18 używają obecnie kpr krótkiego zasięgu AIM-132 ASRAAM. Widocznie nie podzielają kolegi opinii skoro teraz wolą Sidewindery w najnowszej wersji.

Reklama