Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątek z Defence24.pl: Turcja prosi o amerykańskie F-16; Łukaszenka zaczyna deportować imigrantów z Białorusi?

Fot. Wikimedia
Fot. Wikimedia

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Turcja prosi USA o sprzedaż myśliwców F-16”: Turcja przez konflikt z USA, ma problem aby utrzymać w gotowości bojowej swoje lotnictwo. „Rząd w Ankarze próbuje kupić od Stanów Zjednoczonych 40 nowych myśliwców wielozadaniowych F-16, a także pakiet modernizacyjny dla części z obecnie eksploatowanych przez Siły Powietrzne Turcji myśliwców F-16. Krok ten ma utrzymać zdolności lotnictwa bojowego Turcji, które są zagrożone ze względu na anulowanie dostaw 100 myśliwców F-35A przez USA. […] Turcja wystosowała w tym miesiącu do Stanów Zjednoczonych oficjalne zapytanie ofertowe (letter of request) w sprawie zakupu 40 nowych myśliwców wielozadaniowych F-16. Przewidziana jest również modernizacja 80 F-16 eksploatowanych przez Siły Powietrzne Turcji (Turk Hava Kuvvetleri). Zakup tych myśliwców ma podtrzymać zdolności bojowe lotnictwa tureckiego, które musi się mierzyć z poważnym problemem. Wynika on z tego, że Turcja kupiła rosyjskie systemy obrony powietrznej S-400 Triumf mimo protestów oraz ostrzeżeń ze strony Stanów Zjednoczonych.”


Wiktoria Bieliaszyn, Gazeta Wyborcza, „Łukaszenka zaczyna deportować uchodźców?”: Dowódca wojsk wewnętrznych generał Nikołaj Karpienkow w wywiadzie dla państwowej telewizji twierdził, że migranci, którzy wracają z europejskiej granicy na Białoruś, to potencjalni terroryści i ekstremiści. „Stworzona przez Łukaszenkę sytuacja na granicy odbije mu się czkawką? Białoruskie władze zaczynają obawiać się rosnącej liczby uchodźców. [...] Białoruskie opozycyjne kanały informacyjne oraz niezależne redakcje publikują nagrania pokazujące przybyłych na Białoruś uchodźców. Jedno z ostatnich, zamieszczone w środę w komunikatorze Telegram przez dziennikarzy Zerkalo.io, zostało zarejestrowane dzień wcześniej na mińskim lotnisku. Widzimy na nim dziesiątki osób, które siedzą, śpią lub po prostu leżą na podłodze, przykryte kurtkami i śpiworami. Loty do Mińska już nie z Iraku, ale z Syrii Z podpisu przysłanego przez autora trwającego kilkadziesiąt sekund filmu wynika, że budynek lotniska w Mińsku jest przeludniony i że przebywa w nim wiele osób bez dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy z UE.”


Reklama

Komentarze

    Reklama