Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątek z Defence24.pl: Niemieckie biura azylowe nie radzą sobie z falą uchodźców; Nowe regulacje ochrony danych osobowych nie dotyczą polskich służb specjalnych?; Problemy demograficzne państw bałtyckich zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski

Sojusz Północnoatlantycki podjął w następstwie kryzysu ukraińskiego pewne działania w celu wzmocnienia obecności w Europie Środkowo – Wschodniej. W opinii generała Fałkowskiego, mogą się one jednak nie okazać wystarczające. Na zdjęciu ćwiczenia Saber Strike 2014. Fot. US Army National Guard/ Spc. Cassandra Simonton, 116 Public Affairs Detachment.
Sojusz Północnoatlantycki podjął w następstwie kryzysu ukraińskiego pewne działania w celu wzmocnienia obecności w Europie Środkowo – Wschodniej. W opinii generała Fałkowskiego, mogą się one jednak nie okazać wystarczające. Na zdjęciu ćwiczenia Saber Strike 2014. Fot. US Army National Guard/ Spc. Cassandra Simonton, 116 Public Affairs Detachment.

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Andrzej Dworak, Polska The Times, „Dziurawe biura azylowe. Niemcy nie radzą sobie z falą uchodźców”: Niemieckie biura przyznającą stałe pobyty azylantom dopuszczają się szeregu nieprawidłowości. Przez dziurawe sito niemieckiej biurokracji wielokrotnie zwiększa się ryzyko działań terrorystów. „Niemcy coraz surowiej oceniają urzędy opiniujące decyzje o udzieleniu uchodźcom azylu. Zaległości rosną, przybywa nieprawidłowości i fala ludzi, która nie powinna być już w Niemczech doprowadza do wściekłości miejscowych. [...] Nowa szefowa Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uciekinierów Jutta Cordt przedstawiła tymczasowy bilans dochodzenia. Skontrolowano w Republice Federalnej 4586 przypadków z minionych lat, w które byli zaangażowani prawnicy oskarżani o korupcję. Wiadomo, że setki pozytywnie rozstrzygniętych wniosków trzeba będzie unieważnić. W najbliższych miesiącach 70 kontrolerów z BAMF prześwietli 18 tyś. spraw, które przewinęły się przez placówkę w Bremie od 2000. Uszczelnianie systemu - łatanie dziurawego sita - potrwa i trochę opóźni i tak szwankującą procedurę rozpatrywania wniosków o przyznanie statutu uciekiniera. Opóźni też deportacje osób niepożądanych i powrót do iście niemieckiego porządku.”


Sylwia Czubkowska, Ewa Ivanova, Gazeta Wyborcza, „Specsłużby ponad ochroną danych”: Nowe regulacje dotyczące ochrony danych osobowych miały chronić obywateli również przed bezprawna inwigilacją. Czy bezpieczeństwo narodowe może być furtką dla polskich służb specjalnych?  „Przy okazji reformy ochrony danych osobowych rząd przepycha projekt ustawy, który służbom specjalnym, w tym ABW i CBA, pozwala robić, co tylko chcą, z zebranymi danymi o obywatelach. Uzasadnienie: bezpieczeństwo narodowe. RPO ostrzega: to przepisy sprzeczne z konstytucją. [...] W praktyce projekt ustawy o ochronie danych osobowych przetwarzanych w związku z zapobieganiem i zwalczaniem przestępczości, który przepisy dyrektywy policyjnej miał wdrożyć, wprowadza odmienne zasady. - Wyłącza gremialnie wszystkie służby specjalne spod działania nowej regulacji. W przypadku policji i straży granicznej wprowadza wiele wyjątków, furtek i ograniczeń, które powodują, że obywatelom realnie trudno będzie skorzystać z nowych uprawnień, czyli możliwości żądania informacji, czy ich dane były gromadzone i przetwarzane”


Robert Cheda, Gazeta Finansowa, „Demograficzna pustynia Europy”: Czy niska dzietność oraz masowe migracje ludzi młodych i wykształconych jest zagrożeniem dla państw bałtyckich oraz granicy wschodniej flanki NATO? „Z czym kojarzy nam się Litwa, Łotwa i Estonia? Pierwszą myślą jest sukces transformacji i dobrobyt trzech małych narodów. Niestety to tylko pozory, republiki bałtyckie pustoszeją, stojąc na progu wymarcia. Sąsiedzki kryzys demograficzny jest również wyzwaniem bezpieczeństwa dla Polski. Czy w nieodległej przyszłości zetkniemy się z narastającą destabilizacją północno-wschodniej granicy? […]Obecna sytuacja demograficzna naszych sąsiadów wraz z imigracyjnymi dylematami rodzi wyzwania dla polskiego bezpieczeństwa. Nie potrzeba inwazji rosyjskich czołgów na Wilno, Rygę i Tallinn, aby za kilkanaście lat Warszawa stanęła wobec problemu niestabilności północnej flanki wywołanej wymieraniem sojuszników z NATO. ”


Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama