Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątek z Defence24.pl: Niemiecka policja mogła nie dopuścić do zamachu w Berlinie; Armia UE bez Polski?; Wywiad z gen. Skrzypczakiem; Izrael uzbroi polskie bataliony rakietowe?

Fot. IMI Systems
Fot. IMI Systems

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Super Express, „Policja mogła zapobiec zamachowi”: Niemiecka policja zawiodła? „Tunezyjczyk Anis Amri (24 l.), który wjechał podczas bożonarodzeniowego jarmarku w tłum ludzi, mógł trafić do więzienia już w listopadzie. Jak to możliwe? Berlińska policja wiedziała, że Amri zajmuje się zawodowo handlem narkotykami, a to było wystarczającym powodem, by go zatrzymać. Niestety, te informacje zostały zlekceważone i doszło do tragedii.”


Anna Słojewska, Rzeczpospolita, „Unijna obrona może powstać bez Warszawy”: Polski rząd nie weźmie udziału w tworzeniu europejskiej armii?  „Rozmowy są prowadzone w mniejszym gronie, ale nie ma w nim Polski. Współpraca będzie otwarta dla wszystkich spełniających warunki, Polska może zdecydować o dołączeniu.”


Magdalena Rigamonti, Dziennik Gazeta Prawna, „Bandyckie dzielenie Polaków”: Wywiad z gen. Waldemarem Skrzypczakiem na temat ostatnich odejść z armii. „Gorzej, kiedy pracę proponują im zagraniczne koncerny w różny sposób powiązane z wojskiem, bo to znaczy, że polscy żołnierze idą na obcy żołd. Dochodzi do tego, że firmy zachodnie, które znają potencjał naszych oficerów, chętnie po nich sięgają, po ich wiedzę, po ich kontakty.”


Klaudia Dadura, Gazeta Polska Codziennie, „Izraelska technologia możliwa w Polsce”: Transfer technologii z Izraela uniezależni rakietowy system dalekiego zasięgu w Polsce. „Ważą się losy programu rakietowego dalekiego zasięgu Homar dla wojsk lądowych. Jednym z trzech oferentów jest największa państwowa firma zbrojeniowa w Izraelu - Israel Military Industries (obecnie IMI Systems). Izraelczycy zapewniają, że gotowi są podzielić się technologiami. - Większość produkcji zostanie uruchomiona w Polsce [...].”

Reklama

Komentarze (3)

  1. rozczochrany

    Armia UE powstanie po to by narzucać siłą wolę komisji UE poszczególnych krajom takim jak Polska i Wegry. Ta armia będzie naszym przyszłym wrogiem.

  2. pit

    Unijna Armia? Zapewne powstanie, tylko pytanie w jakim celu, po co? Kraje UE nie wywiązują się z 2%, a tu proszę nowa inicjatywa. Jak na dłoni widać, że zależy na tym głównie Niemcom, tworzenie wspólnych jednostek wojskowych z Czechami i Rumunią na wzór kooperacji z Francją i Holandią, podobnie jak ma to miejsce w praktycznej współpracy z Francją i Holandią. Proponują Rumunii i Czechom, by przyłączyły swoje oddziały do jednostek do powstałych dywizji w ramach wspólnej armii. Jak by nie patrzeć Niemcy tworzą wojskową Mitteleuropę, oczywiście pod komendę tworzonej przez Bundeswehrę wielonarodowej dywizji. A jaką role, jakie znaczenie będzie miało wielonarodowe dowództwo dywizji w Elblągu?

  3. kuki

    Europejska armia? A w życiu! Po co dublować i przez to osłabiać pozycję NATO? Zresztą - w NATO przynajmniej teoretycznie jeśli jakieś państwo zostanie zaatakowane to żeby inni członkowie mu pomogli musi wystąpić o tą pomoc a w armii UE były jakieś pomysły żeby dać mandat na wejście w dowolnym momencie i z dowolnego powodu (czyli np. masowe protesty przeciw jakiejś partii, której jednak sprzyjają władze UE i już mogłyby wejść do uspokajania sytuacji). Zresztą nie oszukujmy się te siły będą tylko po to by napędzać Niemcom i Francuzom przemysł zbrojeniowy - no bo przecież europejska armia to i sprzęt powinien być europejski.

Reklama