Piątek z Defence24.pl: Elbląg centrum dowodzenia NATO; Kolejne zbrodnie wojenne w Syrii; Sarmata nową rosyjską bronią; Rosja testuje czujność NATO na morzach; PGZ wyprodukuje rakietę zdolną wynieść satelity w kosmos

Paweł Wroński, Gazeta Wyborcza, "NATO osiedli się w Elblągu": Końcowe ustalenia w sprawie batalionów NATO we wschodniej Europie. "Grupami liczącymi po blisko 1000 żołnierzy, którzy co kilka miesięcy będą podlegali rotacji, będą dowodziły tak zwane państwa ramowe - w Polsce państwem ramowym będą Stany Zjednoczone, na Litwie - Niemcy, na Łotwie - Kanada, a w Estonii - Wielka Brytania. Pierwszego kwietnia na pewno będą stały pierwsze grupy batalionowe, zwłaszcza w Polsce, za którą odpowiedzialni są Amerykanie […]. W ramach amerykańskiego batalionu kompanie po ok. 150 żołnierzy wyślą do Polski, Rumunii i Wielkiej Brytanii. Batalion […] będzie stacjonował w Orzyszu i sąsiednim Bemowie Piskim (Warmińsko-Mazurskie). Nową decyzją ogłoszoną po spotkaniu ministrów obrony NATO jest umiejscowienie w Elblągu centrum dowodzenia sił NATO w randze dywizji".

Piotr Jendroszczyk, Rzeczpospolita, "Karty rozdaje Moskwa": W Syrii mają miejsce kolejne zbrodnie wojenne. Zbombardowano szkołę, w której zginęli uczniowie i nauczyciele.  Międzynarodowi przedstawiciele UNICEF-u jako odpowiedzialnych za tragedię wskazują rosyjskie lub syryjskie lotnictwo. Szkoła mieściła się w prowincji zajmowanej przez opozycję syryjską, walczącą przeciwko rządom Asada. Eksperci ostrzegają, że po wyparciu Państwa Islamskiego z Iraku, to właśnie Syria będzie ostatnim bastionem dżihadystów, w której Rosjanie wraz z Asadem będą kontynuować walki zbrojne wedle własnych planów.

Tom Partiff, Polska The Times, "Sarmata, najpotężniejsza broń zagłady": Sankcje nałożone na Rosję niestety nie spowolniły tempa zbrojeń. "Rosjanie od kilku lat modernizują swoje najbardziej śmiercionośne arsenały, stare balistyczne pociski zastępują rakiety o jeszcze większym zasięgu, zdolne przenosić po kilkanaście głowic jądrowych […]. Rosja zaprezentowała swoją najnowszą rakietę. To Sarmata, która zastąpi Szatana. Nowa broń robi wrażenie i budzi grozę, nie tylko z powodu swej niszczycielskiej mocy, ale możliwości omijania tarczy antyrakietowej".

Aleksander Kłos, Gazeta Polska Codziennie, "Trwa festiwal rosyjskich prowokacji na morzu": Rosja sprawdza czujność NATO. "Prośba Moskwy o zatankowanie w hiszpańskiej Ceucie rosyjskiego lotniskowca, który zmierza do Syrii, została odebrana jako sprawdzenie zwartości NATO. Sojusz Północnoatlantycki poważnie traktuje również informacje o wypłynięciu rosyjskich korwet na Morze Bałtyckie. Do tej sprawy odniósł się także szef MON-u Antoni Macierewicz, według którego obecność tych okrętów na Bałtyku to kolejna prowokacyjna gra Kremla".

Krzysztof Losz, Nasz Dziennik, "Rakieta made in Poland": Ambitne plany polskiej zbrojeniówki. Za pięć lat mamy wyprodukować polską rakietę zdolną do wynoszenia w kosmos satelitów. "Wczoraj prezes PGZ Arkadiusz Siwko i wiceprezes Maciej Lew-Mirski podpisali z rektorem PW prof. Janem Szmidtem umowę w sprawie finansowania interdyscyplinarnych studiów doktoranckich na politechnice w dziedzinie technik rakietowych i kosmicznych. [...] Rektor PW nie kryje, że uczelnia chciałaby wspólnie z PGZ opracować technologie produkcji rakiet, które mogłyby wynosić w kosmos nieduże satelity, takie jak PW-Sat2, który pod koniec grudnia zostanie wystrzelony w kosmos, ale przez rakietę Falcon 9, należącą do firmy holenderskiej. - Za 5 lat, jak będą na to pieniądze, będziemy mieli swoje rakiety, nie będziemy potrzebowali Falcona - sprecyzował prof. Jan Szmidt".

Dziennik Trybuna, "Szykują natarcie na ar-Rakkę": Kolejna ważna bitwa w walce z Państwem Islamskim. "Gen. Stephen Townsend, dowódca amerykańskich sił w Iraku i Syrii oraz koalicji walczącej z Państwem Islamskim (Pl), poinformował, że w skład sił, które będą odbijać miasto ar-Rakka, czyli syryjską stolicę Pl, wejdą oddziały syryjskiej opozycji i kurdyjska milicja YPG, która - jak zaznaczył - jest ważną częścią Syryjskich Sił Demokratycznych (SSD). Nie jest to dobra wiadomość dla Turcji, która prowadzi własne ataki zbrojne na YPG na pograniczu z Syrią. Szykowanie operacji odbicia ar-Rakki zapowiedział dzień wcześniej sekretarz obrony USA, Ashton Carter […]".