Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

PGZ i Bell razem w Kruku

Fot. Bell
Fot. Bell

W łódzkich Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 S.A. nastąpiło przekazanie listu intencyjnego w sprawie współpracy pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową a amerykańskim koncernem Bell Textron Inc. Strony zamierzają wspólnie rozwijać współpracę przy wsparciu realizowanego przez MON programu „Kruk”.

Umowa potwierdza zamiar współpracy pomiędzy firmami w przypadku zawarcia przez Bell Textron Inc. kontraktu na dostawę nowych śmigłowców uderzeniowych dla Sił Zbrojnych RP. W przypadku wyboru śmigłowca AH-1Z „Viper” w ramach programu „Kruk”, Polska Grupa Zbrojeniowa i jej spółki zależne, w szczególności łódzkie WZL-1, które może stać się polskim centrum kompetencyjnym w zakresie utrzymania, napraw, modyfikacji i modernizacji tych maszyn.

Podjęte wspólnie działania mają służyć uzyskaniu przez Polskę zdolności we wsparciu produkowanych przez amerykański koncern śmigłowców. List intencyjny określa ramowe zasady współpracy pomiędzy PGZ a Bell w celu zidentyfikowania i przygotowania konkretnych, korzystnych dla obu stron projektów przemysłowych.

Polska Grupa Zbrojeniowa współpracuje z czołowymi światowymi koncernami zainteresowanymi udziałem w polskich programach śmigłowcowych. Chcemy maksymalnie wykorzystać potencjał techniczny i intelektualny spółek PGZ i nawiązać stałą, długofalową współpracę z wybranym przez MON partnerem zagranicznym. Rozwijanie kompetencji związanych z obsługą i modernizacją nowych, produkowanych przez zachodnie koncerny, typów śmigłowców i samolotów jest elementem trwającego procesu strategicznej reorientacji spółek naszej domeny lotniczej

Wojciech Netkowski, dyrektor programów śmigłowcowych w PGZ S.A.

Bell oczekuje z niecierpliwością współpracy z PGZ i WZL-1 w celu dostarczenia zdolności i długoterminowego zaangażowania w Polsce w ramach programu „Kruk”. Bell gratuluje Polsce odważnej decyzji o zakupie samolotów F-35. Oczekujemy, że pomożemy Polsce stworzyć takie same zdolności do dominacji w bitwie powietrzno-lądowej, jak posiada Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych - jedyna służba wojskowa na świecie wykorzystująca zarówno myśliwce F-35, jak śmigłowce AH-1Z

Joel Best, dyrektor ds. europejskich programów wojskowych w Bell
Reklama
Reklama

Komentarze (58)

  1. Narew w pierwszej kolejności Kruk jest mniej istotny

    Narew w pierwszej kolejności a nie Kruk ---- Narew oparta w pełni o krajowy przemysł aby była niezależność więc pełen transfer technologi efektora do kraju po zakupie licencji i pełna 100% kontrola nad całym systemem zrobic to analogicznie jak to miało miejsce w przypadku Rosomaka zakup licencji i pełna produkcja więc i kontrola nad Rosomakiem Narew w identyczny sposób zrobić --- wybierając efektor dla Narwi brać pod uwagę dywersyfikację dostaw technologi krótko mówiąc nie wszystko z USA CAMM-ER duży zasięg chęć współpracy poważnie traktowane POLAKÓW

    1. ryba

      bez interceptora żadnej Narwi nie bedzie a jeśli USA nam go nieda cena spadnie za Wisłę a my wezmiemy Camm -y.Niestety do tej pory musimy czekac

    2. Trzcina

      Pójdę dalej. Najpierw Pełna OPL ( Wisła, Narew, Pilica) potem arta i wojska pancerne i zmechanizowane dalej Kruki inne ptaki. Musimy zatrzymać wroga do nadejścia pomocy (to tak dla silnie wierzących) a do tego jeśli chodzi o lotnictwo to Vipery i Gripeny są najlepsze

  2. Paranoid

    To jest przykład patologii. PGZ, której właścicielem i decydentem jest MON (Skarb P.), podpisuje list intenc. z Bell. Załóżmy, że MON wybierze Apacza, zaczną się dyskusje odnośnie offsetu, to kto najgłośniej będzie krzyczał o przekazanie technologii? PGZ! Ale przecież działa z Bell! Rozumiem, że tu nie ma konfliktu interesów ... Swoją drogą ciekawe byłoby zestawienie wyników tych wszystkich listów intencyjnych, którymi PGZ się tak chwali od nastania dobrej zmiany ...

    1. say69mat

      ??? ... wymagasz racjonalizmu w obszarze przemysłu zarządzanego według peerelowskiego modelu racjonalności???

    2. Gnom

      Procedura podpisywania tego typu listów na wypadek wyboru firmy A, czy B, czy C nie jest niczym niezwykłym Gdyby podpisali to na wyłączność, tylko z Bell to byłoby dziwne. Dokładnie to samo było i za kilku poprzednich rządów.

    3. ryba

      Patologia to sa te brednie które powypisywałeś a my musimy to czytac.Jeśli nie rozumiesz zasad handlu oraz warunków pozyskiwania nowego sprzętu to sie poprostu nie wypowiadaj.

  3. BUBA

    Jezeli postawilo sie na F35 to tylko Apache i nic innego.

    1. Clash

      Rozsądny komentarz. Teraz potrzebna jest tylko konsekwencja na drodze którą już wybraliśmy.

  4. eytu

    Kupmy Mistrala od Francji plus 6 viperow i 10 venomow . Bedzie fajnie. A lądowy smiglowiec tylko ah 64 lub tiger.

    1. dokk

      Zgodnie z nową, świecką tradycją. Wszystkiego po cztery.

    2. Gnom

      Mistrali też?

    3. dokk

      Jak dają z dolara, to nic tylko brać.

  5. Gen. Greg

    Chyba kupia Invictusa zanim pierwszy prototyp zostanie oblatanyoblatany

    1. Paweł P.

      Gdybyśmy go mieli w PL robić, to czemu nie :) Konstrukcja, z potencjałem.

  6. Bumarowiec

    Nowy prezes PGZ ma nowe koncepcje prosto z biurka Sasina Pochwal się?

  7. Siu

    A tu tylko Apache i Tigery szkoda że większość komentujących nie czytają artykułów np . konflikty świetna analiza dokonana przez Australijczyków Viper Apache i totalna tragedia produkt arbuza Tiger kolejny nielot jak Caracal ! Szczególnie ciekawe jest porównanie kosztów eksploatacji polecam! I jeszcze jedno Czesi i Rumuni biorą Vipery

    1. 123

      Bo widzisz w UE tak jest, ze tylko przez przypadek cos dobrego czasami wyjdzie. Tiger zly nie jest ale jest koszmarnie drogi i na 100% nie jest lepszy od 1.5 Apache...

    2. Europa

      Jeden na jednego Apache nie ma najmniejszych szans z Tigerem! Tiger to ograniczona sygnatura, znakomita optyka, rozpoznanie i atak z duzej odleglosci z jakiejs kryjowki. Nie ma udzwigu Apacha, ale to lzejszy heli, za to duzo bardziej trudny do wykrycia cichy zabojca. Amerykanie mieli taki heli, nawet poszli troche dalej, nazywal sie Comanche, ale ze wzgledow ekonomicznych zastopowano projekt. Wszystkie trzy hali sa OK a dla Polski najlepsza bylaby... porzadna OPL a potem jakies helikoptery!

    3. Davien

      Taak, zasięg uzbrojenia to dla Tigera maks 7km czyli ustepuje Apache-owi pod tym wzgledem a co do optyki to w walce p-p bardziej przydaja się lepsze pociski i radar a te na obu maszynach sa takie same czyli Stingery

  8. Wojmił

    Weźcie dużego fiata, wstawcie nowe podzespoły z silnikiem na czele i zbudujcie skorupę z nowych materiałów.... czy będzie miał takie same możliwości jak współcześnie od podstaw projektowane auta?

    1. Extern

      Współcześnie od podstaw projektowane auta są budowane właśnie bardzo często na podłodze modeli z lat 90tych, co parę lat zmienia się linię blachy na bardziej kanciasto drapieżną, pakuje do środka więcej elektroniki i nazywa się to nowym modelem.

    2. Wojmił

      Duży fiat jest z okresu w którym projektowano AH-1

  9. Z prawej flanki

    PPK to są potrzebne w zmechu, a nie na śmigłowcach. Ile tych PPK ci przeniesie taki Bo? Ile takich BO kupisz, i i le będzie kosztowało wdrożenie tego systemu? Ile przeciwpancernych Bonusów kupisz za taką kwotę i jakie przeciwpancerne zdolności na zasięgu <20 km da to naszym brygadom? Przyjmijcie w końcu do wiadomości- polska jest płasaka jak stół- nie mamy geografii pozwalającej ukrywać się śmigłowcom za naturalnymi przeszkodami terenowymi. Jednocześnie nasz potencjalny przeciwnik ma olbrzymie nasycenie środkami OPL. Wybijcie więc sobie z głowy jakiś odwód p.panc na śmigłowcach. To niesamowicie drogi system uzbrojenia, który najprawdopodobniej okazał by się nieskuteczny. Przy tak olbrzymich brakach i zapóźnieniach jakie ma nasze wojsko, wydawanie ograniczonych funduszy na śmigłowce "p.panc" to zwyczajny sabotaż.

  10. Z prawej flanki

    Śmigłowce szturmowe powinniśmy całkowicie odpuścić. To pieniądze wyrzucone w błoto. Zamiast tego zainwestować w końcu w sensowne rozpoznanie i inteligentną amunicję 155/120mm (SMArt, Bonus, Excalibur).

    1. Extern

      To nie do końca tak, Śmigłowce by się przydały tyle że nie szturmowe a coś w rodzaju platform dla naprawdę dobrych PPK. Taki Bo-105 potrafiący znaleźć się szybko naprzeciw pancernego uderzenia idącego z Brześcia na Warszawę byłby idealny.

    2. EUropa

      BO juz nie ma, teraz jest Tiger, ktory jest o lata swietlne lepszy od BO a i tez od tych amerykanskich zabytkow!

    3. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Tiger jest horrendalnie drogi, wersja przeciwpancerna ma optykę nad wirnikiem a to bardzo duży gigantyczny plus, ale i tak radar nad wirnikiem jest lepszy.

  11. gnago

    Dekady temu Mi 2 z malutkimi. A do dziś nie potrafimy opracować płatowca ? Służalczość i brak rozumu gospodarczego przeraża u naszych elit. Studenci na praktykach mogą zaprojektować kadłub. Turcja może a my z definicji NIE

    1. Davien

      Gnago, po pierwsze Mi-2 to produkt Mil-a czyli rosyjski, po drugie istotnie do tej pory Rosja ma problemyy z ich zastapieniem i jakoś nic nowego wymyslec nie moga;)

    2. say69mat

      W przyrodzie nic nie ginie, Kazachstan dysponuje licencją A-busa na produkcję H145. Można zawsze 'dospawać' kornety, chryzantemy, konkursy, wichry. Optyka i systemy naprowadzania - w oparciu o - projekty Thales. Gdzie ... problem???

    3. Gnom

      A czy potrzebują uzbrojonych śmigieł około 4 ton? Raczej jak wszyscy 6 tonowych, dlatego przyspieszyli Ka-60/62, czyli ichni H-160M.

  12. BRZDĄC

    dla Polski tylko Vipery oraz dorzucić Venomy natomiast MI-24 nie pozbywałbym się tylko przeznaczył dla sił specjalnych z racji tego że mają luk transportowy do przewozu 8-9 żołnierzy oraz możliwość przenoszenia różnorodnego uzbrojenia

    1. fcuk

      Tylko nie Viper i Venom. Typowy sprzęt do ekspedycji zamorskich, projektowany do łatwego transportu samolotami i statkami, używany do wsparcia lekkiej piechoty pacyfikującej partyzantów. Dla nas tylko i wyłącznie niszczyciel czołgów, czyli na ten moment AH-64.

    2. Coddybancks20

      To jest rozsądna propozycja AH-64 zamiast Mi-24 i Venom lub Viper dla wsparcia wojsk lądowych , a co z naszym Głuszcem ? Jest to dobry śmigłowiec bo zabiera jeszcze desant !!!

    3. fcuk

      Nie potrzebujemy latającego wsparcia piechoty, potrzebujemy jeżdżącego. Realia amerykańskich interwencji są takie, że muszą używać lotnictwa i śmigłowców jako artylerii dalekiego zasięgu. Stać ich. Nasze realia są takie, że potrzebujemy dużo samobieżnych moździerzy w rodzaju SPEAR i innych artyleryjskich systemów lądowych. Plus precyzyjne naprowadzanie z dronów lub radarów pola walki. Vipery / Venomy to strata pieniędzy. Niszczyciele czołgów owszem, ale tu też można dyskutować, czy nie lepszy by były PPK ręczne lub na pojazdach, plus specjalsi organizujący zasadzki.

  13. Zyzio

    Putin nie będzie czekał aż się uzbroimy. On wie że Rosja słabnie a my rośniemy...

    1. Extern

      Paradoksalnie ta zadyma na bliskim wschodzie angażująca uwagę zarówno Rosji jak i USA jest na rękę zarówno nam jak i Chinom. Im dłużej to trwa tym my mamy więcej czasu, który niestety nasi decydenci tak radośnie trwonią.

  14. 35t

    Ciągle ta firma innej firmy nie ma ? Bell nie ma dobrego śmigłowca uderzeniowego to nie Viper . Viper zrobiona dla wojsk Amerykańskich . Ale inna firma tam jest lepsza to Apache . Bell ma nową konstrukcję aby nam sprzedała taki śmigłowiec Bell 360 Invictus wtedy na tak . Bo Vipery są dla Polski następny zabytek nic nie warty. F35 są nic nie warte mało uzbrojony , mało przenosi w komorach rakiety i nie lata szybko. I same problemy ma w konstrukcji ponach 815 błędów. Taki samolot Polska z błędami zamówiła . Są samoloty lepsze od f35 może bez stealf takiego . F15X z zmniejszoną wykrywalnością ale więcej przenosi rakiet i ma dwa silniki i lata o wiele szybko niż F35. I nie ma błędów konstrukcji. F35 to tylko marketingowa reklama byle co .Szkoda nie sprzedadzą Polsce F 22 Raptor bo to maszyna 100 lepsza od f35.

    1. F 15 x lepszy od F 35

      Skończ szkołę wojskową pobiegaj lata po poligonie pnij się w hierarchii WP aż uznają że twoje doświadczenie podpowie dobre rozwiązanie dla pola walki strategii i tego co maja te śmigłowce osiągać w walce i jakie powinno być ich zabezpieczenie logistyczne...i w tedy nas przekonasz.

    2. Extern

      Bo byłby lepszy, nam grozi wojna krótka i bardzo intensywna, a F-35 to wyprawowy bombowiec przenoszący symboliczną ilość uzbrojenia do samoobrony. Nie wywalczy nam ta maszyna przewagi lotniczej nad naszym polem walki, nie do tego została zaprojektowana.

  15. Gucio77

    Kupowanie śmigłowców po 5 egz. to horror logistyczny. Będzie sprawnych co najwyżej 1/3 tak na niedzielną paradę.

    1. LMed

      Czyli na pięć to będzie jeden gotowy do lotu. Ale na defiladę , jak spiker będzie dobrze nawijał, to wystarczy.

  16. Wydra

    Lotnictwo ogólnie tak! F-35 czy Viper a może a losie Apache! Tylko po co skoro OPL nie ma? No ale u nas wszystko od d*** strony. Amen

    1. michalspajder

      Dokladnie.Zaczac Narew i rozmawiac z Leonardo o AW249.Jesli nie bedzie satysfakcjonujacych wynikow,to wtedy rozmowy z innymi potencjalnymi kontrahentami.I tak chcemy zrobic pomostowe Mi24,wiec czas jest.Tylko co do Narwi,ciekawym czy mamy jeszcze na to srodki finansowe?Bo to powinien byc glowny program,a nie Wisla.Ale jak powiedziales,u nas zawsze nie od tej strony.

    2. mobilny

      Nie nie ma. Wisla Homar i F-35 zjadły wiele. Taka prawda

    3. Fort

      No tak. Bo f35 za 10 lat to jeszcze za szybko

  17. JSo

    I mają to oczko na nosie, a lepiej by było nad śmigłem :)

  18. Zawisza_Zielony

    Czyli będzie znowu bez przetargu i offsetu i nie specjalinie tanio (wszak marże PZG do tanich nie należą)

    1. BUBA

      No i dobrze. Bo jak wygladaja unas te przetargi ??? Analizy, gadanie przesuwanie i odwolywanie i od poczatku kolomyja... Ktos tam u gory stanal na wysokosci zadania....

    2. bender

      Nie BUBA, na całym świecie przetargi są w porządku, tylko u nas komuś zależy, żeby nie działały, właśnie po to, żeby koledzy królika mogli przytulać. Uwsteczniamy się.

    3. rydwan

      bo co ze ślepym gadać o przetaragach ,jesteśmy w dziedzinie techniki niemotami na skalę światową ( Honker produkowany ze 20 lat albo wiecej w stanie nienaruszonym tragedia i syf) nawet jak ogłośisz przetarg to jest tylko kilka maszyn a dokladnie 5 z których można coś wybrać odrzucajac AW ( przestarzała konstrukcja a nowego nie widać lub można wejść w program tez dobra opcja zależy co mamy do zaoferowania)pozostaja 4 z czego Tiger jest za drogi Roalvik był oglądany i nie przypał naszym do gustu wiec zostaja 2 i to oba z USA z czego Apache ma wiecej argumentów no chyba że poczekamy na nowego Bella invictusa czy AW 249 tylko zajmie to conajmniej 5 do 10 lat .

  19. adam

    Mnie zawsze zastanawia, dlaczego te zaczepy na Hellfire nie mają na dole trzech rakiet a na górze dwóch. Za jednym razem zabierali by 10 - 20 rakiet.

  20. Smigielski

    Ciekawe co dalej po tym liście intencyjnym? No bo WZL to skansen

  21. jajkoi

    wieksza sile razenia mielibysmy z apaczami. ale tak naprawde co nie wezmiemy to zastapienie praktycznie bezwartosciowych mi24 bedzie postepem

    1. Eldżi

      Viper tańszy pod każdym względem a co ważniejsze w sam raz na nasze warunki z jakimi przyjdzie nam się mierzyć. Jak KRUK to Viper

    2. Alternatywny Fun fana fanów fana Daviena

      KRUK to Viper a WRONA to Apache.

    3. ryba

      a jakie to sa te nasze wrunki ? może jakieś uzasadnienie a nie tylko bo tańszy .Apach może wykonac cała mase zadań natomiast Viper jest to szturmowiec i tyle i bez odpowiedniego sprzetu inny nie bedzie .No ale Bell ma juz nowe śmigło i o to może warto by było powalczyc ,30 -40 takich maszyn powinno wystarczyc .Ale i tak jestem zwolennikiem Apache nawet 20 tych maszyn wraz z naszymi głuszczami i może Mi 24 podremontowane da nam odpowiednia siłe ognia a przede wszystkim przewagę elektroniczna w powietrzy nad polem walki .

  22. DZIKA GĘŚ

    Tylko AH-1Z Viper plus modyfikacja F-16 do wersji Viper dorzucić również skuteczne Venomy i będziemy mieli systemy klasy V-ictoria reszta inne to megalomania czas na systemy klasy V reszta to droga lub niedopracowana fanaberia

    1. fcuk

      Litości. Przecież AH-1, to śmigłowiec wsparcia, a my potrzebujemy niszczyciela czołgów.

    2. BadaczNetu

      Modernizacja F16 do Vipera to ~20M za sztukę i obejmuje głównie transfer technologii z F35.

    3. Davien

      Ah-1 jest smigłowcem szturmowym podobnie jak AH-64 czy Tiger, Mi-24/28/35M Ka-52 itp. Maszyna wsparcia to jest np UH-60DAP

  23. Sokoły dozbroić w oparciu o propozycję z MSPO 2019

    Sokoły dozbroić zmodernizować w oparciu o propozycję z tragów MSPO 2019 dać mu możliwości przeciwpancerne i skupić się na Borsukach, Narwi

    1. say69mat

      ??? Mówisz dozbroić Sokoła??? AH1Z - 2x GE T700 - 1340 kW; W3W - 2x PZL 10W - 662 kW ... jak chcesz dozbroić śmigłowiec, którego moc silników z jednej strony ogranicza dynamikę lotu. Z drugiej nie pozwala na zwiększenie udźwigu przenoszonego uzbrojenia. Gdzie punktem odniesienia jest potencjał śmigłowców Mi28 v/s Ka52. Równie dobrze można zintegrować z M18 Dromader uzbrojenie i lansować teorię, że mamy samolot wsparcia.

    2. bender

      Skąd ta nagła miłość do Leonardo? Nie wystarczy, że nas rolują na AW-101? Przepraszam, nie Leonardo nas roluje, oni słusznie zarabiają pieniądze, tylko tzw. rząd roluje nas podatników nieefektywnie wydając nasze pieniądze.

    3. Do say69mat

      W środkowoeuropejskim teatrze działań śmigłowce nie miały by większego znaczenia wskazane pole walki byłoby zbyt silnie nasycone środkami przeciwlotniczymi któr by uniemożliwiały dziłanie śmigłowcom badz ograniczały prawie że do zera ich stosowanie - dozbrojenie Sokoła w ppk dając im tym samym zdolności przeciwpancrne jest czyms optymalnym najtańszym rozwiazaniem

  24. Rozczarowany

    Te śmigłowce są o wiele gorsze względem szturmowca bojowego Ah 64 apache

    1. Dziunia

      Mi też nie podoba się ich kolor

    2. mobilny

      Tak jak iphone na budowie. Viper to najlepsza opcja. Ciągle wam sie myli konflikt asymetryczny z pełnoskalowym.

    3. dokk

      To nie jest "jak iphone na budowie" . Viper to śmigłowiec wsparcia. Apache to niszczyciel czołgów.

  25. Kruk nie jest najistotniejszym elementem obrony kraju Narew jest priorytetem ----- suwerenna Narew

    Kruk nie jest najistotniejszym programem dla obronności kraju ------ w pierwszej kolejności Narew analogicznie jak Rosomak produkowany na licencji w całości cały system w kraju --- kupic licencję na Camm-ER i po pełnym transferze technologi do Polski produkować efektory w kraju do wpełni suwerennego systemu Narwi ------ niezależność jest kluczowym elementem obrony kraju plus siła naszej gospodarki a produkcja w kraju Narwi to wzrost siły naszej gospodarki

    1. Gort

      Po trzykroć tak. Tylko, który polityk Pana wysłucha zamiast szeptów lobbystów? Narew i Poprad powinny pokryć cały teren kraju. W innym wypadku grozi nam to co zrobiono Arabii Saudyjskiej, gdzie punktowo przeciążono system OPL.

    2. Eldżi

      Pełna zgoda z tymże sprawa opl a raczej jej brak to temat dawny i godny uwagi odpowiednich służb

    3. Errol

      Wytłumacz mi proszę jak pokrycie strefą plot np. psiej wólki w woj. podkarpackiem zapobiegnie punktowemuprzeciążeniu systemu opl np. nad Warszawą albo trójmiastem bo nie ogarniam.