Reklama
  • Wiadomości

Ok. 1000 lotów w dwa tygodnie. "Tygrysy" szkolą się na Krzesinach

W 31 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach rozpoczął się NATO Tiger Meet, zlot eskadr lotniczych, które w godle mają tygrysa lub innego drapieżnego kota. Do 26 maja 76 statków powietrznych ma wykonać ok. tysiąca lotów i spędzić w powietrzu ok. 1600 godzin. To największe takie ćwiczenie w Polsce od 2003 r.

Fot. Grzegorz Marciniak (31 Baza Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach). Źrodło: MON.gov.pl
Fot. Grzegorz Marciniak (31 Baza Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach). Źrodło: MON.gov.pl

Liczby te podał w poniedziałek dowódca 31 BLT płk pil. Rafał Zadencki na briefingu, który towarzyszył rozpoczęciu szkolenia i wizycie w bazie szefa MON Mariusza Błaszczaka. NATO Tiger Meet odbywa się po raz pierwszy w Polsce. Gospodarzem ćwiczenia jest 6 eskadra lotnicza, jedna z dwóch, które tworzą 31 BLT. Zloty NATO Tiger Meet organizowane są od lat 60. XX w. Obecnie w stowarzyszeniu eskadr tygrysich jest 24 pełnoprawnych członków, 10 honorowych oraz jedna jednostka, która stara się o członkostwo. 6 eskadra lotnicza po raz pierwszy uczestniczyła w NTM w 2011 r., pełnoprawnym członkiem stowarzyszenia jest od 2014 r.

Jak powiedział płk Zadencki, w szkoleniu weźmie udział 76 statków powietrznych, w tym 56 samolotów, 10 śmigłowców, a także samolot systemu wczesnego ostrzegania i kontroli AWACS. Są to maszyny z 17 państw NATO oraz Partnerstwa dla Pokoju. Trzy eskadry biorą udział jako obserwatorzy.

Szkolenie NATO Tiger Meet jest największym szkoleniem międzynarodowym w Polsce od 2003 r., a samo szkolenie NATO Tiger Meet jest największym cyklicznym szkoleniem w Europie.

dowódca 31 BLT płk pil. Rafał Zadencki

Zgodnie z planem maszyny mają wykonać podczas NATO Tiger Meet 2018 około tysiąca lotów i spędzić w powietrzu około 1600 godzin.

Szkolenie rozpoczęło się w poniedziałek i potrwa do 26 maja. Operacje mają się rozpoczynać od godz. 7 rano a kończyć się do godz. 18. Codzienne mają być wykonywane dwie misje – poranna i popołudniowa. Poranna, największa będzie misją COMAO (ang. Composite Air Operation – połączona operacja powietrzna).

Lotnicy będą wykonywać zadania związane ze zintegrowaną obroną wyznaczonej przestrzeni powietrznej, wykonaniem zmasowanej operacji ofensywnej w głąb terytorium przeciwnika, a także zintegrowanym działaniu celem odzyskania personelu znajdującego się na terytorium wroga.

Przestrzeń powietrzna zarezerwowana dla ćwiczenia NATO Tiger Meet sięgać będzie od Poznania po Mazury i od Poznania po Bałtyk z dwoma dużymi strefami do wykonywania misji nad wodą.

W poniedziałek starty obserwował szef MON Mariusz Błaszczak, który ocenił, że "jest to bardzo ważne wydarzenie dla sił sojuszniczych NATO, ale jest to także bardzo ważne wydarzenie dla polskiego lotnictwa".

Mam osobistą satysfakcję z tego, że w roku stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę gościmy tu pod Poznaniem eskadry i pilotów, którzy reprezentują jednostki spod znaku tygrysa.

szef MON Mariusz Błaszczak

Minister przypomniał też sojusznikom, że Wojsko Polskie bierze czynny udział w misjach sojuszniczych. Mówił też, że "Polacy zawsze byli miłośnikami lotnictwa", przypomniał przy tym historyczne zasługi polskich lotników.

Podczas wizyty w bazie minister spotkał się też z uczniami klas mundurowych i lotniczych z dwóch poznańskich szkół.

Część maszyn, które przyleciały do Poznania na NATO Tiger Meet weźmie też udział w Międzynarodowych Pokazach Lotniczych Poznań Air Show, które odbędą się 19 i 20 maja na lotnisku Ławica.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama