Reklama

Polityka obronna

Odpowiedź na zamachy w Paryżu: Wzmocnienie kontroli na granicach UE

Szefowa MSW Teresa Piotrowska; fot. MSW.
Szefowa MSW Teresa Piotrowska; fot. MSW.

Podczas spotkania w Paryżu ministrowie spraw wewnętrznych UE oraz przedstawicieli Stanów Zjednoczonych i Komisji Europejskiej opowiedzieli się za wzmocnieniem kontroli na zewnętrznych granicach UE - podaje MSW.

Nasze działania jako UE muszą nadal być częścią kompleksowego podejścia, opartego na walce z radykalizacją, zwłaszcza w Internecie, oraz na wzmocnieniu narzędzi potrzebnych do identyfikacji tzw. zagranicznych bojowników i tras ich przemieszczania się.

Oświadczyli w trakcie spotkania ministrowie spraw wewnętrznych krajów UE

Pomimo ostatnich ataków islamskich ekstremistów we Francji najprawdopodobniej nie zostaną wprowadzone zmiany w systemie Schengen. Szefowa polskiego resortu spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska poinformowała, że w czasie wczorajszego spotkania ministrów spraw wewnętrznych w Paryżu nie zapadły żadne decyzje w sprawie ograniczenia swobody przepływu osób.

Minister Piotrowska podkreśliła również, że Polska chce "bardzo aktywnie" zaangażować się w zwalczanie terroryzmu. Zaznaczyła jednak, że w kraju aktualnie nie ma potrzeby podnoszenia stopnia zagrożenia terrorystycznego.

Szefowie resortów spraw wewnętrznych UE zgodzili się, że aby identyfikować trasy przemieszczania się zagranicznych bojowników konieczne jest monitorowanie pasażerów, którzy mogą stanowić zagrożenie, na podstawie wspólnych wskaźników analizy ryzyka. Zgodzili się również z tym, że niezbędne jest zachowanie płynności ruchu granicznego oraz zagwarantowanie podstawowych wolności oraz wymogów bezpieczeństwa w Unii Europejskiej - informuje MSW.

Po spotkaniu, minister Teresa Piotrowska wspólnie z Premier Ewą Kopacz wzięła udział w marszu przeciw terroryzmowi i przemocy. Marsz organizowany był w Paryżu na apel niemal wszystkich przywódców politycznych, związkowych i religijnych. W inicjatywie udział wzięli m.in.: szefowie rządów Hiszpanii - Mariano Rajoy, Włoch Matteo Renzi i Wielkiej Brytanii David Cameron, a także przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

 

Reklama

Komentarze (2)

  1. Marek

    Nie rozumiem tylko, dlaczego tych kolegów nazywa się "bojownikami"? Powinno się określać rzeczy po imieniu pisząc o nich wprost mordercy, albo terroryści.

  2. jatka

    "Podczas spotkania w Paryżu ministrowie spraw wewnętrznych UE oraz przedstawicieli Stanów Zjednoczonych ..." - przedstawiciele Stanów Zjednoczonych? A co oni tam robia? Przeciez oni wlasnej granicy upilnowac nie potrafia.

Reklama