Oddano trzecią korwetę typu Baynunah - wzór pierwszej koncepcji polskich okrętów obrony wybrzeża

W ten sposób kontynuowany jest jeden z największych programów okrętowych w tamtym regionie świata, który zakłada budowę aż sześciu lekkich korwet wielozadaniowych. W ceremonii przekazania okrętów wziął udział dowódca marynarki ZEA – wiceadmirał Ibrahim Salem Al Mushrekh.

Otrzymana jednostka została opracowana na bazie projektu Combattante BR70 -francuskiej grupy stoczniowej CMN (Constructions Mécaniques de Normandie) – jednostki przygotowanej do zwalczania okrętów nawodnych, patrolowania i nadzoru obszarów morskich a nawet stawiania min. Pierwsza korweta została zbudowana we Francji, pozostałe w stoczni ADSB.

Jest to okręt o długości 71,3 m i wyporności 915 ton. Jego kadłub zbudowano zgodnie z technikami stealth. Korweta jest silnie uzbrojona. Posiada armatę OTO Melara 76 mm, dwie zdalnie sterowane armaty MLG 27 (kalibru 27 mm), 8 rakiet przeciwokrętowych MM40 Block 3 Exocet, 4 wyrzutnie pionowego startu Mk56 (każda dla ośmiu rakiet przeciwlotniczych RIM-162 ESSM) oraz 1 wyrzutnię RAM Mk49 Mod3 (dla 21 rakiet przeciwlotniczych RAM Block 1A). I najważniejsza wskazówka dla twórców wymagań dla polskich okrętów: nawet na tak małej jednostce przygotowano lądowisko i hangar dla śmigłowca pokładowego.

Korwety typu Baynunah są na tyle udane, że ZEA mają nadzieję na ich sprzedaż również do Kuwejtu.