Siły zbrojne
„Niewidzialne” norweskie pociski dla Malezji
Firma Kongsberg poinformowała o podpisaniu kontraktu o wartości 124 mln euro na dostawę dla marynarki wojennej Malezji nieujawnionej liczby pocisków przeciwokrętowych NSM (Naval Strike Missile).
Tym samym państwo stanie się trzecim użytkownikiem tych rakiet na świecie. Dotychczas znajdowały się one na uzbrojeniu marynarek wojennych Norwegii i Polski (Morska Jednostka Rakietowa w wersji obrony wybrzeża). W przyszłości pociski będące rozwinięciem NSM mają się znaleźć na pokładach niemieckich fregat, co jest następstwem zacieśnienia współpracy obu państw po decyzji o wspólnym zakupie okrętów podwodnych typu 212CD przez Oslo i Berlin. Pociski NSM są też promowane na rynku amerykańskim z myślą o US Navy, we współpracy z Raytheon.
Malezyjskie NSM-y stanowić będą uzbrojenie korwet rakietowych typu Maharaja Lela (Gowind 2500) budowanych na licencji francuskiego koncernu Naval Group w lokalnej stoczni Lumut Shipyard należącej do Boustead Heavy Industries Corporation Berhad (BHIC).
Kontrakt na budowę sześciu takich jednostek o wartości 2,8 mld USD został podpisany w 2011 r. Budowa prototypowej korwety rozpoczęła się oficjalnie 8 marca 2016 r., zwodowano ją 24 sierpnia 2017 r., zaś do służby ma ona wejść w przyszłym roku. Aktualnie w stoczni w Lumut trwa budowa dwóch kolejnych okrętów tego typu Sharif Mashor od 28 lutego 2017 r. i Raja Mahadi od 18 grudnia 2017 r.
SZACH-MAT
skuteczność tych pocisków w wydaniu polskim ma zasięg widzialności przez lornetkę ...technologie i system który uzyskaliśmy prze Norwegów przerosły oczekiwania sił zbrojnych Polski... ..cóż umysły naszych decydentów polityczno /wojskowych widzą tylko optycznie do horyzontu ..dalej zaczyna się świat tajemnic których ich umysły nie ogarniają ....
Zajac
My juz dawno mamy kilkanascie baterii tych pociskow. Sa naprawde niewidzialne.
podatnik
\" Budowa prototypowej korwety rozpoczęła się oficjalnie 8 marca 2016 r., zwodowano ją 24 sierpnia 2017 r., zaś do służby ma ona wejść w przyszłym roku.\" - toż to jakiś kosmos przecież. Technologia dla nas nieosiągalna jeszcze przez najbliższe kilkadziesiąt lat. :(
komandoch
Malkontentom przypominam że nasze NSM już dawno pilnują wybrzeża, a przydało by się lotnictwo uzbrojone tak nowoczesną broń przeciw okrętowa bo na sadzawce Bałtyk okręty nawodne wartości bojowej nie mają bez wsparcia z powietrza
samol
Wg. zasady prowadzenia działań bojowych (operacji) nie prowadzi się tylko okrętem czy samolotem. Od dawna jest coś takiego jak działania połączone. To dotyczy wszystkich działań i we wszystkich środowiskach.
Marek1
komandoch - hurraoptymistom przypominam, ze polskie NDR od 5 lat NIE mogą się doczekać systemu rozpoznania pozahoryzontalnego i w związku z tym ich rakiety NSM(zasięg do 240km) mogą razić cele odległe maks. do 40 km. D-ctwo PMW NIE jest w stanie od 5 lat nawet wpiąć w system rozpoznania dla NDR brzegowych stacji radiolokacyjno-obserwacyjnych, czy stworzyć bazy danych z charakterystyką termiczną rosyjskich okrętów floty bałtyckiej. Jeszcze skandaliczne zaniechania dyletantów, czy już coś więcej ? Co do lotnictwa morskiego zgadzam się w pełni, ale to niestety tylko marzenia - po drenażu budżetu MON przez Wisłę kasy NIE ma już na NIC poważnego, a krytycznie niezbędnego (Narew, Homar, Orka, Kruk, Harpia).
bender
prawda, ale prawda tez jest ze strzelano na dystansie 160+ km na podstawie namiaru z Bryzy
qaz
Fajne pociski tylko lepsze radary by nam się przydały do nich, albo jakieś AWACS.
Viggen
Radar na aerostacie jest tańszy a który jest rozwijany przez Amerykanów.
requć
Jak to. Nie wzięli francuskich Exoecet ? Wiadomo nie chca pociskow naprowadzanych aktywnie
Haa haa
A nasi wsadza kraba na kuter i będą race świetlne puszczać na pomoc.
Czesio
Na Ślązaku Krab też się zmieści, na rufie ;-}
rocky
Trochę szybciej niż my Gawrona...