Reklama

Geopolityka

Niemcy "na pierwszym planie" celów Daesh

Fot. Bundesamt für Verfassungsschutz
Fot. Bundesamt für Verfassungsschutz

Zagrożenie terrorystyczne w Niemczech wzrasta. Istnieje więc ryzyko zamachów, Republika Federalna jest według służb na „pierwszym planie” celów terrorystów Daesh.

"W ciągu 2016 r. Niemcy wyraźnie wysunęły się na pierwszy plan celów Państwa Islamskiego" - powiedział Hans-Georg Maassen, szef nimieckiego kontrwywiadu. Jak informuje niemiecka agencja informacyjna dpa, liczba islamistów, którzy mogliby stać się autorami ataków terrorystycznych stale wzrasta i obecnie szacowana jest na 1,6 tys. W dodatku pojawia się coraz więcej poszlak sugerujących zagrożenie atakami - od 2013 r. ich liczba potroiła się. 

Urząd kanclerski potwierdza, że "ataki terrorystyczne mogą mieć miejsce w każdym czasie", w związku z czym służby znajdują się najwyższym stanie gotowości. Dodatkowym wyzwaniem dla władz jest walka z radykalizacją wśród młodzieży oraz sprawdzanie danych migrantów i uchodźców przybywających na teren Niemiec.

W celu usprawnienia odpowiedzi na ewentualny atak Bundeswehra oraz niemiecka policja rozpoczęły we wtorek trzydniowe ćwiczenia. Uczestnicy skupiają się na działaniach antyterrorystycznych. W ćwiczeniach GETEX (skrót od niem. Gemeinsame Terrorismusabwehr Exercise, pol. Wspólne Ćwiczenia Antyterrorystyczne) bierze udział 360 żołnierzy.

Czytaj więcej: Bundeswehra przeciwko terrorystom w Niemczech

Szkolenie dowódczo-sztabowe jest organizowane w sześciu landach (Badenia Wirtembergia, Bawaria, Brema, Nadrenia-Północna Westfalia, Saarland i Szlezwik Holsztyn) i ma polegać na stworzeniu sytuacji odzwierciedlających realne zagrożenie w tym samym czasie. Wśród scenariuszy znalazły się np. strzelanina w szkole czy zamach na lotnisku. Jest to pierwsze takie szkolenie w Republice Federalnej, a samo branie pod uwagę użycia armii na terenie kraju wywołuje kontrowersje w dyskusji publicznej.

Czytaj więcej: Terrorystyczne zagrożenie z Niemiec. Salafizm wkracza do Polski

 

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Marek

    Widziały gały, co brały. Na dodatek jeszcze, chciały tym towarzystwem przymusowo zainteresować innych.