Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Niedzielny przegląd prasy: Piechociński wpadł w panikę, Dowódca jednostki SS pacyfikującej Powstanie Warszawskie mieszka w USA, Nasz odrzutowiec w Paryżu
Niedzielny przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.
Wprost.pl w artykule Piechociński wpadł w panikę. Chciał zatrzymać publikację pisze, że Aleksander Miedwiediew, wiceprezes Gazpromu, przylatuje za kilka dni do Polski – dowiedział się „Wprost”. Na czwartek planowane jest posiedzenie rady nadzorczej EuRoPol Gazu, w której Gazprom jest udziałowcem (ma 48 proc., tyle samo, ile polskie PGNiG) (…) Z nieoficjalnych informacji wynika, że Rosjanie nadal chcą przekonywać do budowy gazociągu Jamał II przez Polskę (…) Dotarły do nas sygnały, że przy tej okazji Miedwiedew chciał się spotkać z wicepremierem Januszem Piechocińskim. Chcieliśmy zweryfikować te informacje, dzwoniąc do Piechocińskiego. Ku naszemu zaskoczeniu wicepremier interweniował u naczelnego „Wprost” Sylwestra Latkowskiego, przekonując do wstrzymania publikacji. Zarzucił nam, że chcemy „brać udział w spisku".
Zobacz także- Gazprom przyznaje: W sprawie Jamału II chodzi o zwiększenie eksportu rosyjskiego gazu do Europy Środkowej
Rp.pl w artykule Dowódca jednostki SS pacyfikującej Powstanie Warszawskie mieszka w USA informuje, że wysokiej rangi oficer z ukraińskiej jednostki SS, która pacyfikowała m.in. wsie na Lubelszczyźnie, spokojnie żyje od ponad 60 lat w Minnesocie – ustalili to dziennikarze agencji AP (…) Na trop 94-letniego dziś porucznika Michaela Karkoca agencja AP wpadła dzięki sygnałowi pewnego brytyjskiego lekarza, który w wolnym czasie amatorsko zajmuje się ściganiem zbrodniarzy nazistowskich.
Polska Gazeta Wrocławska w tekście Nasz odrzutowiec w Paryżu pisze, że jeleniogórska spółka Metal Master zaprezentowała na jubileuszowych, 50. Międzynarodowych Targach Lotniczych w Paryżu swój samolot odrzutowy Flaris Lar 1. Odbywająca się na lotnisku Le Bourget impreza to najbardziej prestiżowe targi i pokazy lotnicze na świecie. Swoje samoloty i śmigłowce prezentują tam wszyscy liczący się producenci (…) Flaris Lar 1 jest samolotem dla pilotów amatorów. Zbudowano go z kompozytów węglowych. Jest bardzo lekki: pusty waży zaledwie 650 kg. Zatankowany i z pięcioma osobami na pokładzie może wzbić się, ważąc 1,5 tony. Ma demontowane skrzydła, można go trzymać w garażu i dowieźć na przyczepie na lotnisko. Może startować z krótkich, trawiastych pasów (do 250 m). Maksymalny pułap lotu to 9 tys. metrów. Odległość 2,5 tys. km jes tw stanie pokonywać z prędkością 700 km/h.
Zobacz także: Bułgarzy sprzedają Su-25, Rosjanie zastanawiają się komu
(PAM)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie