Reklama
  • Wiadomości

Włosi wycofują system przeciwrakietowy z Turcji

Włoskie ministerstwo obrony zdecydowało o wycofaniu elementów systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego SAMP/T, jaki był rozmieszczony w Turcji - pisze Defense News. Nie jest jasne, jaką decyzje podejmie w tej sprawie Hiszpania.

Fot. MBDA
Fot. MBDA

Włoski wiceminister obrony Angelo Tofalo powiedział parlamentarzystom, że włoskie siły zbrojne rozpoczęły prace nad sprowadzeniem do kraju swojej baterii systemów SAMP/T i jej 130-osobowej załogi z rejonu granicy syryjsko-tureckiej do końca tego roku. Włoskie władze oficjalnie zapewniają, że ruch ten nie ma związku z turecką interwencją w Syrii. 

Włosi utrzymywali w Turcji system SAMP/T co najmniej od 2016 roku. Decyzja o rozmieszczeniu tego systemu została podjęta po tym, jak swoje zestawy przeciwrakietowe Patriot PAC-3 wycofały z Turcji Holandia, a następnie Niemcy i Stany Zjednoczone. Należące do tych trzech państw Patrioty wzmacniały obronę wybranych obszarów Turcji przed potencjalnym atakiem z terenu ogarniętej wojną domową Syrii od początku 2013 roku, w ramach misji NATO Active Fence. Od stycznia 2015 roku w Turcji została rozmieszczona hiszpańska bateria Patriot PAC-2+, która bezpośrednio zastąpiła jednostki holenderskie.

Informacje o planowanym wycofaniu SAMP/T przez Włochy potwierdził także sekretarz generalny Jens Stoltenberg, który powiedział, że podjęta przez Włochy decyzja zapadła już wiosną br. w związku ze zbliżaniem się końca kolejnej z rzędu tury włoskiej obecności wojskowej w Turcji. Stoltenberg stwierdził także, że członkowie NATO nadal powinni wspomagać Turcję w zakresie obrony powietrznej jej granic. Nie wiadomo natomiast, czy Hiszpania zdecyduje się na kontynuowanie misji baterii Patriot PAC-2+ w 2020 roku, takiej możliwości nie wykluczyła szefowa tamtejszego resortu obrony Margarita Robles, wskazując na znaczenie tej misji w kontekście ochrony ludności cywilnej.

Czytaj też: Włochy wycofały dwa kolejne okręty – w ramach planu modernizacji floty

Możliwe, że ten krok strony Włoch wobec Turcji jest podyktowany oburzeniem włoskiej opinii publicznej i polityków działaniami Ankary, która na początku obecnego miesiąca dokonała kolejnej interwencji zbrojnej wymierzonej przeciwko syryjskim Kurdom w północno-wschodniej Syrii. Należy również pamiętać o tym, że turecka decyzja o zakupie systemów przeciwrakietowych S-400 w Rosji wywołała sprzeciw państw NATO, w tym Stanów Zjednoczonych.

Członkowie NATO w zasadzie do ostatniej chwili próbowali nakłonić Ankarę, by ta zrezygnowała z pozyskania rosyjskiego systemu. Nie można więc wykluczyć, że utrzymywanie obecności włoskich zestawów przeciwrakietowych miało na celu m.in. skłonienie Turcji do tego, by jednak nie decydowała się na pozyskanie rosyjskich baterii. Jak wiemy, ich dostawy rozpoczęły się w lipcu, co spowodowało decyzję o wykluczeniu Ankary z programu F-35.

Na przełomie 2017 i 2018 roku informowano przez Turcję porozumień z Włochami i Francją oraz konsorcjum Eurosam (producentem systemu SAMP/T) dotyczących wykorzystania technologii tego zestawu w przyszłym tureckim programie obrony powietrznej. Ankara chciała jednak realizować te działania równolegle z pozyskaniem rosyjskiego systemu. Na razie jest za wcześnie by jednoznacznie stwierdzić, czy będą one kontynuowane. 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama