"NATO fundamentem, USA główny sojusznikiem". Bezpieczeństwo na marginesie expose Morawieckiego [AKTUALIZACJA]

Słowa Morawieckiego o NATO i USA padły w wątku dotyczącym polityki zagranicznej (z wyjątkiem Unii Europejskiej, która stanowiła osobną część przemówienia). Nowy premier podkreślił, że polityka zagraniczna będzie realizowała polską rację stanu. Od razu też dodał, że "dziś bronią w bitwach współczesnego świata są też decyzje regulatorów, które niekiedy przesądzają o losach całych branż". Morawiecki wskazywał też na konieczność zbudowania polskiej soft power "w sposób profesjonalny i skuteczny, również poprzez prawdę historyczną".

W ostatnich dwóch latach znacząco wzmocniliśmy bezpieczeństwo Polski. Realizacja podjętych podczas szczytu NATO w Warszawie postanowień, obecność żołnierzy sojuszniczych i oddziałów amerykańskich w Polsce, rozbudowa infrastruktury wojskowej stały się wyraźnym sygnałem, że Polska może liczyć na wsparcie sojuszników.

Nowy szef rządu dodał, że Polska dąży teraz do jak najdalej idącej harmonizacji działań NATO i Unii Europejskiej. – Z tym zamiarem przystąpiliśmy do stałej współpracy strukturalnej w dziedzinie obronności – powiedział Morawiecki.

Czytaj także: Szymański: UE i NATO muszą synchronizować planowanie obronne

NATO jest i pozostanie fundamentem naszego bezpieczeństwa, zaś Stany Zjednoczone naszym główny sojusznikiem. Wykorzystamy także wielki potencjał uzbrojenia armii do wzmocnienia polskiego przemysłu. Armia i polityka obronna muszą się przyczyniać do transferu wysokich technologii do Polski i do ich udomowienia.

W innym fragmencie expose Morawiecki przypomniał, że obecne władze rozpoczęły odtwarzanie posterunków policji, zlikwidowanych za rządów PO-PSL. Zdaniem nowego premiera brakuje takich placówek w mniejszych miejscowościach, a "każdy ma prawo czuć się bezpiecznie w swojej okolicy".

– Bezpieczeństwo naszego kraju, naszych rodaków było jest i będzie priorytetem działań rządu Prawa i Sprawiedliwości. Dzięki dotychczasowym działaniom naszego rządu ponad 90 proc. Polaków uważa, że w Polsce żyje się bezpiecznie – powiedział Morawiecki.

Pragnę też, by wszyscy żołnierze, policjanci, strażacy, strażnicy, funkcjonariusze, dzielni i odważni ludzie wiedzieli, że mogą liczyć na państwo, bo są jego tarczą i mieczem. I bardzo im wszystkim dziękuję.

Mimo zapewnień, że bezpieczeństwo jest priorytetem, expose Morawieckiego nie zawierało innych, niż wyżej przedstawione, odniesień do tego tematu. Tymczasem nowy premier już na wstępie zadeklarował, że jest kontynuatorem rządu Beaty Szydło. Dwa lata temu poświęciła ona bezpieczeństwu osobny wątek; zapowiedziała go na samym początku expose, następnie szczegółowo rozwinęła.

Czytaj także: Raki trafią do Giżycka. Artyleryjska „mozaika” w przesmyku suwalskim

Choć expose zawsze jest pewnym wyborem najważniejszych tematów z bardzo szerokiego zakresu spraw, którymi zajmuje się rząd, to marginalne potraktowanie bezpieczeństwa, mogło budzić zdziwienie. Zdecydowanie więcej miejsca nowy premier poświęcił m.in. służbie zdrowia, środowisku naturalnemu, infrastrukturze, przedsiębiorczości, edukacji i nauce, rolnictwu i rozwojowi wsi i budowie mieszkań. W dodatku wypowiedź o NATO, USA i przemyśle obronnym pojawiła się pod koniec przemówienia.

W późniejszej debacie posłowie niejednokrotnie zwracali uwagę na wątki, których zabrakło w expose, w tym dotyczące bezpieczeństwa i obronności. Morawiecki zabrał głos w trakcie debaty i podkreślił, że nowy rząd będzie kontynuował pracę poprzedniego. – Wiele tematów, które zostały przywołane w expose pani premier dwa lata temu, cały czas jest aktualnych, ponieważ jest to program na 4 lata, a tak naprawdę w wielu aspektach nasz program jest programem na 8-12 lat. Dlatego rzeczywiście paru wątków mogło zabraknąć – wyjaśnił Morawiecki.

W nocy z wtorku na środę odbyło się w Sejmie głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Morawieckiego. Za jego udzieleniem zagłosowało 243 posłów, a przeciw było 192. Nikt się nie wstrzymał. Poza dotychczasową premier Beatą Szydło, która została wicepremierem ds. społecznych, wszystkie resorty w nowym rządzie są kierowane przez dotychczasowych ministrów.

Czytaj także: Zielone światło dla Europejskiego Programu Rozwoju Przemysłu Zbrojeniowego