Siły zbrojne
Najnowsza rosyjska Warszawianka na próbach morskich
Na morzu Bałtyckim rozpoczęły się próby morskie okrętu podwodnego „Pietropawłowsk-Kamczatskij” (B-274), pierwszej z sześciu jednostek projektu 636.3 (Warszawianka), które zbuduje stocznia Admirałtiejskije Wierfi z Sankt Petersburgu dla rosyjskiej Floty Oceanu Spokojnego
W ich trakcie okręt przeszedł już pomyślnie pierwsze próbne zanurzenie. Według przedstawiciela producenta, próby stoczniowe mają być zrealizowane w ramach jednego etapu i nie zakłada się w ich trakcie powrotu jednostki do stoczni. Testy przeprowadzone zostaną na poligonach morskich w Zatoce Fińskiej, a następnie na Bałtyku południowym w pobliżu Bałtyjska.
Podczas prób morskich, w czasie poruszania się jednostki w położeniu nawodnym i podwodnym sprawdzone mają być wszystkie systemy pokładowe, w tym siłownia, urządzenia nawigacyjne, kompleks łączności radarowej i systemy podtrzymywania życia. Program prób obejmuje również testy prędkości i zwrotności, a także zanurzenia. Następnie okręt powróci do stoczni, aby przygotować się do prób państwowych poprzedzających przekazanie go flocie.
Czytaj też: Rosjanie wodują kolejny klasyczny okręt podwodny. Sukces, czy dowód problemów? [ANALIZA]
Kontrakt na budowę sześciu okrętów podwodnych projektu 636.3 dla Floty Oceanu Spokojnego podpisano we wrześniu 2016 r. podczas odbywającej się w Moskwie wystawy Armija. Stępkę pod „Pietropawłowsk-Kamczatskij” położono 28 lipca 2017 r, zwodowano go 28 marca br., zaś zgodnie z zapisami kontraktu ma on zostać przekazany odbiorcy do 25 listopada 2019 r. Druga jednostka serii - „Wołchow” (B-603) - znajduje się w zawansowanym stadium budowy i ma być zwodowana w przyszłym roku. W stoczni trwają również prace nad dwoma kolejnymi okrętami tego typu, które otrzymają nazwy „Magadan” i „Ufa”.
Wania
Ciekawe jakie zainstalowali baterie. Trzy okręty podwodne przebazowane do Syrii zostaly zmodernizowane i wymieniono baterie. Sęk w tym, że w wyniku sankcji musieli zamontować baterie rosyjskie. I te okręty będące postrachem zwłaszcza okrętów francuskich mogą pod wodą przebywać całe nieco ponad 2 dni. Normalnie jak uboty.
Buba
Bez aip?
Urko
Za to z "Ichtiozaurem" Chodzi o te nowe, wprowadzone w tym miesiącu, "niewykrywalne" torpedy UET-1
Davien
Czyli w końcu mają torpedę lepsza od starych USET-80. Ale jej parametry to i tak sporo w tyle za zachodnimi.
fan_club_Daviena
Bzdura akurat torpedy rosyjskie zawsze technologicznie stały wyżej od zachodnich i jeszcze wyżej od amerykańskich.
SZACH-MAT
Polska jeśli chodzi o OP jest zabita na +/- dekadę..ale jest światełko w tunelu...to wznowienie dialogu na najwyższym szczeblach decyzyjnych Francji i Polski .. kuluary brzęczą że jest w tym wszystkim również rodzynek a mianowicie współpraca w sferach szeroko pojętej współpracy wojskowej ...na początku 2020 prezydent Francji Macron odwiedza Polskę by oprócz kurtuazji i odświeżenia stosunków na szczeblu dyplomatycznym uruchomić strefy biznesu w tym zbrojeniowe zaniedbane zaniechaniem i działaniami "zezowatych umysłów" ...tak więc procedura zakupu i budowy OP dla Polski w wydaniu Francuskim ujrzy światło na początku 2020 roku i problem polskiego okrętu Orzeł klasy Warszawianka zostanie rozwiązany "obudzeniem go do życia" przez stocznie francuskie ale coś za coś to zakup trzech Scorpen i dobrej woli polskich decydentów ...ale kuluary brzęczą że Polska jest gotowa na taki "dill" bo ma otrzymać zniżki dla systemów rakietowych klasy Exocet MM40 Bloc 3/4 które mają być montowane w Polsce a jest też wspomniany projekt współpracy w swerze śmigłowców
łoj
Całkiem przyjemny żarcik. Nic francuskiego Polska u siebie nie ujrzy. Max to współpraca przy europejskim czołgu z francuską skrzynią biegów.
Trzeźwy
Żaden kontrakt z Francją nigdy nie wyszedł Polsce na dobre. Żaden w historii RP!! W mojej opinii jedynym wartościowym produktem Francji jest energetyka atomowa. Po wypadkach sprzed ponad 40 lat francuskie atomówki są najbezpieczniejsze na świecie. Co do czegokolwiek innego, to powtórzę, żaden interes z Francją nam nigdy nie wyszedł!! Każdy z dotychczasowych był zawsze "skażony" jakimś albo wprost przekrętem (jak Pendolino) albo manipulacją (Caracale, śmigłowce dla lotniczego pogotowia ratunkowego)! Byłbym bardzo, ale to bardzo ostrożnym podejmując rozmowy z Francją.W szczególności, że akurat we Francji to od co najmniej 20 lat nie mamy przyjaciół, a w latach ostatnich wręcz wrogów.
Fanklub Daviena
Czołgi Renault FT w wojnie z bolszewikami też nam wyszły na złe? Albo szybkostrzelne armaty kal. 75mm wz 1897? Albo haubice 155mm wz. 1917?
Kapustin
Super sprawa na zasolony akwen
bosman
To są dobre okręty - patrz polski op ORZEŁ typu warszawianka
Szach mat w jednym ruchu.
Wprawdzie nie mają systemu aip? I technologicznie lata 70-te!!
-CB-
Orzeł to Paltus a nie Warszawianka...
Davien
Panei "bosman" ORP Orzeł to nie zadna Warszawianka ale okret proj 877E czyli zwykły Kilo w wersji eksportowej:)
łoj
Wreszcie, po kosmicznym samolocie (na rysunku), zdalnie kierowanym superczołgu (na razie z załogą), zobaczyliśmy coś podobnego do okrętu podwodnego ale z kołem ratunkowym. Jest jakiś postęp.
Kiks
A u nas myślą, myślą i myślą. Tak jakby to był wybór na wieki.
chateaux
My im sami finansujemy budowę tych okrętów, płacąc za ropę i gaz. Główne źródło utrzymania ich sił zbrojnych.
Vcd
Kasy nie na to. Pozatym jest jeszcze jeden aspekt o ktorym glosno nie mowia, chca aby produkcja czy koprodukcja byla w polsce poniewaz beda stanowiska dla swoich
-CB-
Zapomniałeś jeszcze o naszym "czarnym złocie" czyli węglu, który importujemy od nich w olbrzymich ilościach...
polak
Informacje o upadku FR i jej sił zbrojnych okazały się przedwczesne i nie potwierdzone :)
GB
Op. 636 są przestarzałe. Nie mają AIP, którego przemysł rosyjski nie jest w stanie opracować będzie już z 20 lat.