MSPO
MSPO 2023: AP-FLYER pokazuje, jak zwalczać obce drony
Firma AP-FLYER prezentuje na targach MSPO 2023 swój sprawdzony system antydronowy MADDOS, który pozwala na wykrycie i neutralizację zagrożenia związanego z wykorzystaniem dronów bojowych jak i komercyjnych.
System MADDOS (Multi-sensor Automatic Drone Detection & Observation System) firmy AP-FLYER to kompleks, który służy zarówno do wykrywania bezzałogowych aparatów latających, jak i również do ich zwalczania. Jest więc w nim wielosensorowy podsystem obserwacji, podsystem dowodzenia i kierowania (C2) oraz podsystem reagowania, zawierający urządzenia zakłócające – jammery (przenośne i stacjonarne) lub urządzenia dające możliwość przejęcia kontroli nad dronami lub ich zniszczenia.
MADDOS jest systemem otwartym i dzięki temu może przyjąć całą gamę sensorów zgodnie z zasadą: im większa różnorodność detektorów tym bardziej skuteczna jest ochrona. Standardowo wykorzystywane są więc radary (4D firmy RADA na pasmo S z aktywną anteną ścianową AESA) zdolne do wykrywania dronów na odległości ponad 40 km oraz głowica optoelektroniczna, której zadaniem jest śledzenie i identyfikacja wykrytego celu.
AP-FLYER poszedł jednak dalej i włączył do kompleksu wykrywania również system namierzania transmisji radiowych, a więc rozwiązanie całkowicie pasywne, dające jednak dokładny namiar na zbliżający się system bezzałogowy i kierującego nim operatora. Dzięki zaawansowanym algorytmom opartym na sztucznej inteligencji system pozwala na identyfikację rodzaju zagrożenia poprzez porównanie różnych wzorców częstotliwości. Dzięki temu można odróżnić radiowe sygnały z dronów od zakłóceń środowiskowych (np. sygnałów WLAN).
Jest to tym łatwiejsze, że AP-FLYER podczas prac nad swoimi rozwiązaniami antydronowymi stworzył prawdziwą bibliotekę bezzałogowych statków powietrznych, zawierających dane o ponad 350 dronach, a także możliwość identyfikacji dronów spoza biblioteki. I to wszystko zostało wprowadzone do oprogramowania C2, które jest jednym z najważniejszych atutów kompleksu MADDOS.
Oprogramowanie to pozwala przede wszystkim na połączenie oraz korelacje wszystkich sensorów wykorzystywanych w systemie i na bazie danych z nich otrzymanych – na stworzenie obrazu sytuacyjnego opartego na mapie elektronicznej. W zależności od potrzeb istnieje przy tym możliwość wykorzystywania znaków bazujących na symbolach wykorzystywanych w NATO.
Zbudowany na bazie tego oprogramowania system kierowania i dowodzenia jest na tyle elastyczny, że pozwala na integrację urządzeń pochodzących od zewnętrznych dostawców, zgodnie z decyzją zamawiającego. Daje to możliwość dowolnego konfigurowania kompleksu w zależności od stawianych zadań i potrzeb użytkownika. MADDOS może więc być wykorzystywany przez wojsko, ale również w sektorze cywilnym, np. do ciągłej ochrony przed dronami portów lotniczych lub infrastruktury krytycznej.
Sprzyja temu fakt, że system ten jest oferowany w trzech konfiguracjach: stacjonarnej (stałe zamocowanie sensorów na obiekcie), przenośnej/przewoźnej (przez żołnierza / w skrzyniach) oraz mobilnej (na pojazdach). Może więc się przemieszczać razem z kolumnami wojskowymi, ale może być też rozstawiony na stałe wokół konkretnych, chronionych obiektów.
Czytaj też
MADDOS jest systemem kompletnym, ponieważ nie tylko ostrzega o zagrożeniu, ale również pozwala na jego neutralizację. W tym celu proponowana jest cała gama urządzeń zakłócających: od mobilnych jammerów przenoszonych przez jednego operatora, w postaci „karabinowej" oraz „plecakowe", po zakłócacze stacjonarne (a właściwie przewoźne). W pierwszym przypadku wykorzystywany jest sygnał zakłócający o mocy 120 W, który działając w ośmiu pasmach „zmusza" bezzałogowiec do lądowania bądź do zawisu w powietrzu nawet w odległości 2,5 km.
W przypadku jammerów stacjonarnych ten zasięg działania się jeszcze zwiększa. Osiągnięto to poprzez zastosowanie silniejszych nadajników zakłócających oraz anten kierunkowych. I w tym przypadku istnieje możliwość zastosowania różnego typu zakłócaczy w zależności od potrzeb. Dostępny jest więc jammer sektorowy (Sector jammer) zdolny do zagłuszania dronów w 4 sektorach pokrywających 360 stopni, który wyposażony jest w 9 pasm częstotliwości i generując sygnał o mocy całkowitej do 2560W ma zasięg do 8-12 km. Drugi zakłócacz różni się typem anten, ponieważ wyposażony jest w anteny dookólny (Omni Jammer). Przy emisji sygnału o mocy do 640W ma zasięg do 3km.
Poza jammerami z ustalonymi przy produkcji pasmami, możliwe jest również użycie jammera w pełni reaktywnego tzn. programowalnego w locie. Operator przy pomocy systemu DF (Directional Finding – Naprowadzania Kierunkowego) może wybrać dowolne pasmo w zakresie 400MHz – 6GHz na którym sklasyfikowany został wrogi BSP, następnie określić kierunek skąd pochodzi sygnał i przesłać te informacje do jammera. Zakłócacz, zamocowany na platformie Pan & Tilt, obraca się w wybranym kierunku oraz programuje generator na wybraną częstotliwość i emituje sygnał.
System MADDOS ma jeszcze dodatkowo tą możliwość, że może zablokować, utrudnić starty dronów z określonego obszaru, jak również specjalnie wprowadzać błędy do systemu nawigacji satelitarnej drona - GNNS Spoofing. Do manipulacji sygnału zastosowane są anteny dookólne, które gwarantują zasięg skutecznej ochrony na ok. 2km.
Nowością w systemie MADDOS jest możliwość kinetycznego zwalczania obcych bezzałogowców (hard kill) z wykorzystaniem dronów kamikaze. AP-FLYER chce tu zaproponować własne rozwiązanie ASSASSIN, którym będzie tani, niewielki bezzałogowy samolot startujący z wyrzutni moździerzowych. Wzorem dla tego rodzaju rozwiązania był niewątpliwie amerykański dron kamikaze Switchblade 300, który ma płatowiec o podobnej konstrukcji i sposobie rozkładania stateczników oraz skrzydeł, jak również podobny sposób startu, jedynie zmienione zostało jego zastosowanie.
Dron MADDOS ASSASIN w odróżnieniu od swojego amerykańskiego odpowiednika ma być naprowadzany przez radar wykorzystywany w systemie na cele powietrzne znajdujące się w odległości do 5 km i na wysokości do 1000 m. Będzie się on poruszał z prędkością do 55 m/s przenosząc głowicę bojową o wadze około 0,5 kg.
W przypadku cywilnych, komercyjnych dronów istnieje także możliwość zastosowania systemu MADDOS ToC (Take over the Control). Najogólniej rzecz biorąc pozwala ono na przejęcie kontroli nad cywilnym bezzałogowcem i zmuszenie go do lądowania w miejscu wybranym przez przejmującego. ToC daje także możliwość identyfikacji typu namierzonego drona, jak również określenia ostatniej znanej lokalizacji jego operatora. Jest to więc rozwiązanie idealne do zabezpieczenia obiektów wrażliwych np. przed atakiem terrorystycznym.
Wszystkie te zakłócacze i układy reagowania mogą być sterowane przez ten sam system dowodzenia i kierowania C2 opracowany przez AP-FLYER, który połączył sensory i jammery kompleksu MADDOS.
Niewątpliwym atutem firmy AP-FLYER jest jej doświadczenie zdobyte podczas realizacji zamówień z wielu państw na rozwiązania antydronowe w bardzo różnej konfiguracji.