Reklama

Siły zbrojne

MON: do 2032 r. 2,5% PKB na obronność

Fot. Jerzy Reszczyński.
Fot. Jerzy Reszczyński.

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Zakłada on zwiększenie wydatków obronnych do 2,1% PKB roku bieżącego w 2020 roku i 2,5% PKB w 2032 roku.

Jak informuje resort obrony powołując się na Centrum Informacyjne Rządu, najważniejsze proponowane zmiany to:

Zwiększenie wydatków z budżetu państwa na obronność – będą one liczone od PKB tego roku, którego dotyczą, a nie od PKB roku poprzedniego.

Oznacza to realizację przez Polskę ustaleń państw NATO podjętych na szczycie w Newport w 2014 r., a potwierdzonych w 2016 r. na szczycie w Warszawie oraz wypełnienie deklaracji polskiego rządu i prezydenta o zwiększeniu wydatków obronnych do 2 proc. PKB (liczonych wg metodologii NATO).

W projekcie zapisano, że wydatki na obronność będą rosły w 2018 r. do 2 proc. PKB, do 2,1 proc. PKB w 2020 r. i docelowo do 2,5 proc. PKB w 2032 r.

Czytaj więcej: Strategia Morawieckiego: Polska wyda 2,5 proc. PKB na obronę

Według komunikatu CIR to na zwiększenie zdolności państwa do obrony oraz przeciwstawienia się agresji ze strony innych krajów, w tym zdolności do odstraszania oraz przeciwdziałania zagrożeniom hybrydowym i w cyberprzestrzeni. Możliwa będzie reorganizacja struktur organizacyjnych i dowodzenia Sił Zbrojnych RP oraz doskonalenie narodowego planowania obronnego na szczeblu strategicznym, w tym planowania i programowania rozwoju Sił Zbrojnych RP.

Zapewniona zostanie modernizacja techniczna Sił Zbrojnych RP przez zwiększanie nasycenia nowoczesnym sprzętem wojskowym, przy aktywnym zaangażowaniu polskiego przemysłu obronnego. Stworzony zostanie wydolny system ochrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej. Dojdzie do zintegrowania Wojsk Obrony Terytorialnej z pozostałymi rodzajami sił zbrojnych. Wzrost wydatków na obronność jest także konieczny w kontekście sojuszniczego zaangażowania w obronę tzw. wschodniej flanki NATO.

Czytaj więcej: Polska zwiększy wydatki obronne do 2,5% PKB. Nowy projekt ustawy 

Zwiększenie stanu etatowego Sił Zbrojnych RP do 200 tys. żołnierzy.

Obecnie obowiązujący limit (150 tys. stanowisk) jest niewystarczający, zważywszy na formowanie się Wojsk Obrony Terytorialnej. Dlatego w ramach nowego limitu nie więcej niż 130 tys. etatów ma być przeznaczone dla żołnierzy zawodowych. Znowelizowane przepisy mają obowiązywać po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Pierwotny projekt zmian ustawy o zmianie ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o finansach publicznych przewidywał zwiększenie wydatków obronnych do 2,1% PKB roku bieżącego w roku 2019, 2,2% PKB w roku 2020, i 2,5% PKB  w roku 2030. W Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (w kształcie przyjętym przez rząd w lutym br.) założono, że pułap 2,2% PKB roku bieżącego zostanie osiągnięty w 2020 roku, 2,5% PKB - w 2030 r.

CIR/MON/Defence24.pl

Reklama

Komentarze (17)

  1. lef

    Szkoda, że nie do 2100. Najłatwiej się daje obietnice, których się nie będzie realizować. O PiS nikt nie będzie już pamiętał, tak jak większość nie wie, co to było AWS.

  2. LNG second (D. Nabucco first)

    Możecie wierzyć lub nie, ale w tej chwili średni wiek pielęgniarki w PL to około 50lat. Do tego pielęgniarek na mieszkańca mamy w pierwszej trójce od końca w UE. Powoli pensje pracowników dyskontów spożywczych doganiają płace niższego personelu medycznego. Pielęgniarka podajaca Wam leki w żyłkę, technik farmaceutyczny wydający Wam leki w aptece niejednokrotnie mają wynagrodzenia na poziomie kasjerki w spoźywczym sieciowym. Eksperci niezależni wskazują, że jako kraj wydajemy o 2% PKB mniej na Służbę Zdrowia niż wynosi średnia dla krajów OECD. W tej chwili absolwentki szkół pielęgniarskich masowo nie podejmują pracy w zawodzie. To się za chwilę zawali i Rząd będzie musiał dosypać pieniędzy i to nie jakieś 0,1% ale zapewne 1-1,2% PKP. Dlaczego się zawali? Bo niższy wiek emerytalny dla kobiet pielęgniarek spowoduje, że w ciągu najbliższych kilku lat odejdzie z zawodu co trzecia pielęgniarka na emeryturę. Podwyższenie uposażeń pielęgniarkom wywoła kaskadę roszczeń innego personelu medycznego jak laboranci, wszelkiej maści technicy etc. Tak więc do wszystkich piewców forsownych zbrojeń: patrzcie szerzej.

  3. KrisNY

    A jak myslicie ! Po co byla ta Amerykanska armia w Polsce? Wlasnie po to zeby nie trzeba bylo inwestowac w WP. Jezeli nie wyjada to nie bedzie zadnych inwestycji w wojsko - a wszystkie przetargi i tak do nich pojda.

    1. box

      To nie będzie zadnych inwewtycji czy wszystkie przetargi i tak do nich pójdą?

  4. tomma

    Po co się ograniczać: do 2050 pierwszy polski lotniskoiwec a do 2060 pociski międzykontynetalne.

  5. gieniu112

    mam nadzieję że ci wszyscy którzy pieją z zachwytu nad kolejnymi miliardami przeznaczonymi w większości na pensje dziesiątek tysięcy oficerów, zrezygnują z bezpłatnej służby zdrowia a w przypadku śmiertelnej choroby poświęcą się dla ojczyzny. Nie ukrywajmy pieniądze na wojsko są w Polsce wydawane wyjątkowo nieefektywnie, tańsza w utrzymaniu armia Szwecji z dłuższą granicą państwową i większa powierzchnią wydaję 20% mniej a ma 2 razy więcej stosunkowo nowoczesnych samolotów wielozadaniowych (no bo su-22 i mig-29 to tylko są cele i to niezbyt wymagające), ma podobną ilość nowoczesnych czołgów, lepszą obronę plot, o marynarce wojennej nie wspominając , bo korwety Visby to właściwie światowa ekstraklasa. A my co 600 niezłych KTO ale zupełnie nieużytecznych w przypadku konfliktu pełnoskalowego , bwp-1 cel, t-72 cel. Zacznijmy efektywnie wydawać pieniądze zezłomujmy nieprzydatne wzory uzbrojenia, i zreformujmy armię aby była ona przystosowana do obrony przed najprawdopodobniejszym zagrożeniem czyli ograniczonym atakiem Rosji, pieniędzy jest sporo tylko trzeba je umiejętnie wydać.

  6. hokei

    Nareszcie, brawo.

  7. Alien

    A Niemcy w ciągu 5 lat zwiększają finansowanie armii z poziomu 1,8 % PKB do poziomu 6,3 % PKB. Tak dla porównania :)

    1. JKK

      ta ksiazka to z ktorego roku

  8. Defujo

    Jedna wielka bzdura jak wszystko co ostatnio wychodzi z MON, na chwile wszystkie przetargi anulowane lub przesunięte w czasie a pieniądze na MON nie trafiają do MON tylko innych resortów a wszystkie plany modernizacji itp. to tylko pod publikę aby ludzie myśleli ze polska to potęga militarna a prawda jest taka ze z roku na rok nasza armia jest coraz słabsza sprzęt z lat 70 i 80 tych to normalna rzecz w naszym wojsku ale niestety coraz mniej tego sprzętu bo lata robią swoje a nowego nikt nie kupuje. Liczby które są podawane co do ilości sprzętu w Wojsku Polskim to brednie bo połowa tego co mamy jest dawno rozebrana na części aby te 30% było sprawne. Proszę pomyśleć słuzba zdrowia leży, ZUS nie ma pieniędzy juz teraz na obniżony wiek emerytalny jeszcze bardziej na to wpłynie, do tego pieniądze z naszych OFE już się kończą wiec skąd władza weźmie dodatkowe środki na armię? Skoro ma być taki wzrost dlaczego nie ma podpisanych nowych kontraktów? Byłem w latach 80 w wojsku jeździłem BWP juz wtedy to nie był sprzęt nowy i spełniający wymogi pola walki, mija 30 lat i nasi żołnierze nadal używają tych samych BWP.

    1. kim1

      Czytam i oczom niewierzę. To jak to w końcu jest. Za PRL stać nas było na armię 300 tyś żołnierzy. Liczne wojska pancerne, lotnictwo, śmigłowce. Obecnie w naszym bogatym kraju nie stać nas na armię 200 tyś. To gdzie jest to nasze bogactwo? Mam wrażenie, że kiedyś w PRL pomimo mniejssego bogactwa były pieniądze na armię, służbę zdrowia, ZUS a dziś wiecznie się słyszy, że na nic nie starcza pieniędzy. Gdzie jest prawda?

  9. ewa

    A ta kasa na co pójdzie? wiadomo że nie na okręty, nie na Wisłę, nie na śmigłowce ani nie na zakup nowoczesnej amunicji, nie pójdzie też na czołgi i BWP zatem na co?

    1. ZpSo

      Na wydatki socjalne takie jak 500+, obniżony wiek emerytalny, na to przede wszystkim.

  10. Generał

    Jak nie będzie wojny to kasa na armię będzie wyrzucona w błoto. Bomby i rakiety się przeterminują. Stara amunicja do utylizacji. Sprzęt do wymiany. W komentarzach tylko głosy kupować natychmiast, wydawać, zbroić się. A kto chce więcej podatków zapłacić? A kto chce walczyć i ginąć?

    1. dropik

      spokojnie . łykną resztę OFE.

    2. Extern

      I dlatego warto jak najwięcej kupować w Polsce, bo wtedy te pieniądze wchodzą w naszą gospodarkę i rozwijają ją również na czas pokoju. Rozwój krajowej technologii którą potem będzie można eksportować lub sprzedawać licencje (np. jak drony na Ukrainę) jest dodatkowym bonusem.

    3. Kapral Jojo

      To nie jest kasa wyrzucona w błoto. To jest wartość negocjacyjna. Siła to siła reszta to parady równości

  11. CB

    Jak zobaczyli jaki mają deficyt i jaka będzie dziura budżetowa w przyszłym roku, to chyba lekko przejrzeli na oczy. Na razie w pierwszych założeniach budżetowych brakuje między 5 a 7 miliardów, a to jeszcze zapewne nie koniec. Fajnie się obiecuje i rozdaje jak są pieniądze w budżecie po poprzednikach, ale jak teraz trzeba zacząć to wszystko samemu realizować, to...

    1. Extern

      No przecież niedawno nawet na ONETcie był artykuł że w tym roku będzie wyjątkowo niska dziura budżetowa bo wpływy z podatków przekroczyły prognozy. Na przyszły rok szacują gwałtowne załamanie wpływów, czy zwiększenie wydatków w innych resortach?

    2. xyz

      ... to się okazuje, że w maju deficyt budżetowy wyniósł 0,3% zakładanego i to pomimo dania kilkudziesięciu miliardów ludziom w postaci 500+.

  12. pk79

    do 2032 to powinno być 3,5 - 4 %

    1. dropik

      w 2039 bedzie 5,64

  13. dropik

    2,5% PKB i 200tys w kamaszach to się nie kalkuluje. minimum to 3% Chyba że całą kasa pojdzie na pensje i inne wydatki osobowy. To są fakty

  14. Podbipięta

    Wreszcie wiemy na czym siedzimy bo to regulacja ustawowa.Wzrost mniejszy niż zapowiadano ale jednak wzrost a nie spadek jak za poprzedniej ekipy.Ale zaraz zacznie się marudzenie w stylu....A dlaczego nie 3 % od 2018r a 5% od 2020r.Cieszmy się z tego co nam dają a nie bujajmy w obłokach,choć przyznaję żem trochę zawiedziony.

    1. Ygrek

      Reguła ustawowa to akurat zasługa prezydenta Komorowskiego, zwiększenie nakładów na armię to również jego inicjatywa.

    2. CB

      No na czym siedzimy? I "co nam dają" jak napisałeś? Przecież to są tylko projekty i przewidywania, a nikt nie wie co będzie za kilka, a tym bardziej za kilkanaście lat. Papier jest cierpliwy i w ustawie mogą nawet zapisać 50%, tylko co z tego. Sam widzisz, że im samym się już kilka razy zmieniło w ostatnim okresie, bo się budżet nie domyka, więc jaki problem znowu zmienić później ustawę? Gdyby tak zrealizować wszystko co było w ustawach, to byśmy już pewnie wyrabiali przynajmniej 1000% normy...

    3. Husar

      Optymiści ponoć żyją dłużej ;) Właśnie obecni powiedzieli nam , że nie zamierzają niczego zwiększać ale za to nakazują to następnym. Jak kolega myśli co zrobią nowi po 2019 roku i to niezależnie z której strony przyjdą?

  15. ccc

    A w 2032 roku minimum będzie wynosiło 3% PKB i co wtedy ?

  16. mati

    wczoraj był artykuł, że 2.5% PKB ma być do 2030 r., autopoprawka MON wyznaczała 2.5% właśnie na rok 2030. Teraz już, że to będzie 2032 r. Za 5 lat pewnie będzie to 2040 r., itd. Brakuje kasy na ochronę zdrowia, ZUS bankrut, chcemy podnieść wydatki na armię, kiedy nie jesteśmy w stanie wydać obecnego budżetu.

  17. PL

    A miało być 2.5 % PKB do 2030 roku i co chwila zmieniają tą granicę.Pieniędzy na 500+ brakuje a i program Wisła stoi w miejscu bo amerykanie nie godzą się na transfer technologi,chociaż od samego początku było wiadomo że tak będzie...Żeby chcieli naprawdę zakupić systemy przeciwrakietowe to już zaczęliby rozmowy np w sprawie MEADS bo Patrioty w konfiguracji jaką my chcemy będą dopiero za jakieś 10 lat.Nie znam się na tym za bardzo ale takie jest moje zdanie,bardziej obeznani w temacie być może mnie skrytykują.

Reklama