Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz spotkał się w Warszawie z żołnierzami jednostki wojskowej GROM. Szef MON wziął udział w uroczystości zorganizowanej z okazji święta jednostki.
Pełnicie tak niezwykle niebezpieczną, pełną poświęcenia i niezbędną Polsce służbę. (…) Ta jednostka musiała przejść przez ogień i wodę, ogień i wodę walki zbrojnej pełnej heroizmu. Ta jednostka dobrze obrazuje dzieje Wojska Polskiego, odbudowę niepodległego Wojska Polskiego. Dzisiaj przeszliście przez największe bitwy historii świata, uczestniczyliście w nich. Wasze imię GROM jak grom dźwięczało w uszach całego świata prze ubiegłe lata. Polacy byli z tego dumni. Polacy nie widzieli waszych twarzy, ale widzieli wasze czyny. I te czyny mówią za was.
Jak informuje resort obrony, minister Macierewicz szczególne słowa podziękowania skierował do rodzin, które jak zaznaczył zawsze są przy swoich żołnierzach pełniących tak niezwykle niebezpieczną, pełną poświęcenia i niezbędną Polsce służbę.
Jestem przekonany, że tak będzie w przyszłości, że te czyny będą jeszcze bardziej służyć ojczyźnie. Bo czasy łatwe się skończyły. Nadeszły czasy, które wymagają takich ludzi jak wy. Dlatego dziś jesteśmy z wami i dziękujemy wam za służbę.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch podkreślając zasługi jednostki powiedział: "GROM to marka, GROM to elita. (…) Za tymi słowami kryje się wasz profesjonalizm, wasza praca i wasze poświęcenie".
Uroczystość była okazją do wręczenia żołnierzom jednostki i pracownikom wojska medali Za Zasługi dla Obronności Kraju, a także Gwiazd Afganistanu oraz medali za wieloletnia służbę. Dowódca jednostki płk Mariusz Pawluk wręczył Honorowe Odznaki Grom oraz pamiątkowe ryngrafy. Na zakończenie uroczystości podsekretarz stanu w MON Bartłomiej Grabski oraz szef BBN Paweł Soloch oddali hołd zmarłym żołnierzom zapalając znicze w miejscach pamięci, które znajdują się na terenie jednostki.
Wiesiek
Nie wiem czy wiecie ale min. Antoni Macierewicz otrzymał wczoraj honorową odznakę GROM
m
GROM to jednostka założona m.in. przez b. f-szy SB z IX Wydziału do Walki z Dywersją Ideoloigiczną I Departamentu MSW PRL głównie ppłk. Petelickiego. Młodym oficerom tej formacji uformowano stosunek do świata na podstawie ubeckiego bajania takich tuzów komunistycznego wywiadu jak Czempiński, Petelicki, Bartosiak. Czym skorupka za młoidu nasiąknie tym na starość trąci. Historia tego oddziału jest zakłamana - to był odddział ochronny dla potrzeb MSZ, jako Ośrodek Szkolenia Specjalistów Ochrony Placówek Dyplomatycznych w/z realizacją operacji MOST, a nie żadna jednostka przeciwterrorystyczna. Kiedy zadania do jakich była przeznaczona ustały miała zostać zlikwidowana i tutaj pojawił się Macierewicz, który nie tylko podniósł im zarobki, ale uchronił przed likwidacją. W 1992r. to była mikroskopijna, kilkudziesięciooosoboiwa grupa z nie więcej niż 50-60 operatorami w \"szturmie\", jednostka ochronna wobec której jej twórca mial ambicje przekształcenia w jednostkę wzorem zachodnich formacji typu CT/HRU do operacji zagranicznych, ale która na początku laty 90 i zresztą długo potem takich możliwości w ogóle nie miała. Ta jednostka poza plutonem snajperskim złożonym początkowo z nie więcej niż 12 osób (pod koniec lat 90 ponad 20) nie była zdolna do prowadzenia operacji w ramach \"zielonej taktyki\" jeszcze do początku lat 2000, w zasadzie będąc strukturą niewielką i nieliczną, pozbawioną odpowiednio wsparcia bojowego i środków transportu zdolna co najwyżej do policyjnych akcji zatrzymania wysokiego ryzyka (co zresztą robiła). Szerokie kontakty zagraniczne, mnóstwo szkoleń z czołowymi formacjami specjalnymi, duża samodzielność, wysokie podporządkowanie, brak pomysłu na jej wykorzystanie spowodowało, że JW2305 była sama sobie sterem i żeglarzem, ale przyciągała warotściowych ludzi i z czasem na pewno osiągnęła wysoki poziom wyszkoelnia, bijąc na glowę pozostałe formacje w kraju. Ale trzeba dodac uczciwie, że one tj. Dziwnów/Lubliniec i warszawskie AT Policji nie miało takiej samodzielności, takich kontaktów szkoleniowych, takich pieniędzy i uzbrojenia. W JW2305 dopiero w 1993r. zaczęto tworzyć oddział do operacji na akwenach przy wydatnej pomocy brytyjskiej i amerykańskiej, mniejszy niże pododdział \"A\" ale wreszcie jednostka stała się w miarę liczna. Wbrew temu co twierdzą weterani GROM pełna struktura tej jednostki została ujawniona zachodnim dziennikarzom i podana na stronach jednego z perdiodyków militarnych w UK. Kłamczuch Petelicki dzięki pomocy dziennikarzy i entuzjazmowi prawdziwych pasjonatów wylansował GROM na elitę elit, którą ta jednostka stała się dopiero po latach. Prawda jest taka, że kilku oficerów wywiadu PRL w tym i Petelicki sprzedali się Amerykanom, kiedy Sowieci odeszli, a historia GROM to w dużej mierze bujda na resorach tj. historia ppłk. Jacka Bartosiaka, ubeka, który zmikrofilmował akta SB MSW PRL i pomógł obalić rząd Olszewskiego, a potem zginął w spowodowanym przez siebie wypadku drogowym, co zostało wykreowane na mityczną zemstę Iraku wbrew znanym faktom. Były dowódca GROM p. Gąstał dając tendecyjne wywiady dla prasy nt. \"nocy teczek\" powinien z uczciwości powiedzieć, że JW2305 był oddziałem ochronnym i przyjmując zadania zlecone przez Macierewicza robił to, do czego był przeznaczony - zadania AT wypełniał na terenie kraju WAT KSP z Policji (mimo, iż formalnie służył na terenie województwa warszawskiego) , a za granicami kraju nie miał kto tego robić, co pokazują historie m.in. płk. Kalbarczyka, Piotra Stańczaka, Teresy Borcz, p. Kosa i wielu innych np. uprowadzonych w Czeczenii i uwolnionych przez Zenona Kuchciaka. Powtórzę raz jeszcze: GROM zyskał dzięki Macierewiczowi w latach 90 i ich badziewna odznaka należy mu się, jak psu zupa.
CM
A otrzymał ją podobno od człowieka, którego tej odznaki niegdyś pozbawiono...
prawda
Zgadza się.
Emeryt z Intelligence
Chłopaki mają mnóstwo roboty. Tworzą grupy rekonstrukcyjno-historyczne, opiekują się kombatantami i przeprowadzają pogadanki w przedszkolach i gimnazjach. Dla mnie starego trepa wartość bojowa GROM=0, ale widzę ich jako jednostka antyterrorystyczna podległa Premierowi albo wydzielony oddział do zadań ekspedycyjnych NATO (a właściwie USA). Powstali na fali pewnego trendu, rozpieszczeni przez polityków, którzy chcieli się przy tym "wylansować", dostali fundusze na sprzęt potrzebny i niepotrzebny, taki na pokaz dla VIPów, zblazowani dodatkami finasowymi za bycie "rzekomą elytą". Ileż razy można wysadzać te drzwi na ich poligonie w celu odbicia zakładników??? CYRK I KABARET. Dla "specjalsów" (sami sobie wymyślili taką nazwę) jest wszystko,ŁĄCZNIE Z OKULARKAMI OD GUCCIEGO,dla jednostek rozpoznawczych Honekery i lornetki.Panie Macierewicz postaw im zadanie szkolenia w ramach podróży służbowych WOT, a odejdą wszyscy na wcześniejsze emerytury. Przepraszam za sarkazm, ale to nie z zawiści ale troski ostan naszych sił zbrojnych.
Do Emeryt z Intelligence
I dlatego nigdy tam się nie dostaniesz bo raz że zapewne nie przeszedłbyś selekcji w Bieszczadach a dwa że testu psychologicznego to już bankowo nie, wnioskując po twojej płytkiej wypowiedzi. Wiesz co innego mówią o jednostce GROM generałowie NATO stawiając ją na równi z Brytyjskim odpowiednikiem SaS i SBS nawet Navy Seals przylatują do nas na szkolenia a z czarnej taktyki dużo nauczyli się w tym temacie od naszych. Człowieku skoro same gwiazdy Navy Seals przylatują do polski takie jak Brandon Webb czyli były instruktor i guru szkolenia snajperskiego do Polski prosząc się aby mógł nakręcić dokument o naszym JW 2305 bo uważa że są najlepsi to uwierz mi są. Tobie po prostu żal dupę ci ściska, że przeprowadzili więcej operacji na Samym Haiti niż ty w 5 swoich życiach byś nie zrobił a twoje wyszkolenie jest na poziomie harcerza zapewne.
ale
tez masz dodatki...za co?
Co z tą aparycją?
Kto widział wypasionego koguta????
VII zmiana
faktycznie wypasiony ale co się dziwić jak on od kilku lat był już w cywilu i nagle został powołany na "nowego" dowódcę GROMU.Nie było już nikogo innego w GROMie kto by mógł zostać nowym dowódca ? Teraz się nie dziwię że w ciągu roku odeszło z tej formacji ok 120 ostatnich najbardziej doświadczonych żołnierzy ......... :(
CE
Do. Emeryt z Intelligence Nie mierz Pan innych swoją miarką bo trochę nie wypada.
miik
"Ta jednostka musiała przejść przez ogień i wodę" -tak, zwłaszcza z nowym dowódcą.