Siły zbrojne
Korea Południowa woduje pierwszy eksportowy okręt podwodny
Południowokoreańska stocznia DSME (Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering) uroczyście zwodowała pierwszy okręt podwodny budowany dla indonezyjskiej marynarki wojennej.
Wodowanie odbyło się 24 marca br. i jest ono o tyle ważne, że chodzi o pierwszy okręt podwodny, jaki Południowa Korea wykonała dla zagranicznego klienta.
Zamówienie złożone przez indonezyjskie ministerstwo obrony obejmuje w sumie budowę trzech takich jednostek. Przy czym dwie pierwsze z nich mają być budowane w Południowej Korei, natomiast ostatnia ma już zostać złożona w Indonezji, w stoczni PT PAL w Surabaya (dzięki transferowi technologii).
Cały kontrakt został podpisany w 2011 r. i jest wart około 1 miliarda dolarów. Za te środki Indonezja ma otrzymać trzy okręty o wyporności 1400 ton, długości 61 m, które będą mogły przepłynąć nawet 10000 Mm.
okm
mozna????? mozna :)
Faszysta
Mozna ale nie w Polsce...
Polityk Polski
Polacy - My politycy mamy w nosie nasz kraj . Jak dojdzie do wojny to uciekniemy do USA. Będziemy balować za wasze pieniądze ukradzione z modernizacji Armii. Wy będziecie bronić kraju starymi widłami. Jak go obronicie to My wrócimy i zostaniemy bohaterami . Dostaniemy ordery i ciepłe posadki. A wy nadal będziecie nas utrzymywać. Pozdrawiam - Polski polityk
picus
w Polsce "Dialog techniczny" to tzw. czekanie na Łapówkę :)
NAVY
Jedne kraje się rozwijają a inne w tym nasz - ulegają degradacji - w przyrodzie nic nie ginie !
zdziwiony
jak to się dzieje,że Korea Płd , kraj , który w latach 50tych i 60tych XXw był gorzej rozwiniety od Polski nalezy do najbardziej rozwiniętych krajów świata?
Willgraf
bo tam się rozstrzeliwuje złodziei w rządzie i wojsku i nie zamiata pod dywan ani nie wchodzi się w koalicje za apanaże - za korupcje jest czapa !
taki jeden
1 mld $ za 3 okręty, czyli ca trzy razy mniej niż zakłada program Orka. Niezły deal.
Mirek
3 razy mniej bo nie ma ukrytych opłat dla związków zawodowych i polityków oraz uratowania powiązanych, upadających zakładów w ramach "dialogu technicznego"
Gucio
Dialog techniczny wyklucza zakupy. Do głosu dochodzą filozofowie, szukający dziury w całym i mający nierealne oczekuwania.
lkjhg
u nas jest brak struktury lub osoby która by w końcu zdecydowała, czy dane uzbrojenie kupować czy nie. Dlatego i po to są dialogi technicznie :D i zelazna zasada- 90% cena-10 % serwis ;) :D to tak, jakby wejść do sklepu ze słodyczami, i załozyć że chce sie kupić cukierki ale za wyborem w 90% decyduje cena...............
Darek
Cóż nawet barwy te same... a w łapę nikt nie bierze to i przetargi i umowy są konkretnie robione i realizowane, choć chyba nie słyszeli o dialogach technicznych ?
Dzidek
No i pięknie! Już niedługo Indonezja będzie budować własne okręty podwodne. A Polacy? A my dalej swoje czyli niekończące się dialogi i przetargi...