Wg przedstawicieli Patria jest to uniwersalny zestaw mogący być z łatwością aplikowany na różne nośniki takie jak np. ciężkie samochody transportowe, łodzie i okręty lub być używany jako stałe stanowisko ogniowe.
Kompletny moduł zawiera wszelkie systemy i układy potrzebne do prowadzenia ognia z moździerza. Jest to rozwiązanie rozwijane od prawie dziesięciu lat i objęte procedurą patentową.
Zbudowanie takiego moździerza wymaga wiedzy i doświadczenia w zagadnieniach związanych m.in. z wytrzymałością materiałów podczas strzelania, przenoszonych wibracji czy wytrzymałością konstrukcji samego kontenera. Wykonanie kontenera o odpowiedniej wytrzymałości jest w tym przypadku o tyle skomplikowane, ponieważ musi on zawierać szereg otworów eksploatacyjnych (włazy, klapy czy luki ratunkowe) co znacznie osłabia jego konstrukcję. Podczas projektowania uwzględniono również odpowiednie wymagania związane z ergonomią obsług modułu.
Wymiarami kontener odpowiada standardowemu 20-stopowemu kontenerowi morskiemu. Identyczny jest również układ punktów mocowania. Jego wytrzymałość podnosi zabudowanie dodatkowej ramy nośnej umieszczonej pomiędzy zewnętrznym i wewnętrznym poszyciem. Ta konstrukcja rurowa służ m.in. do absorpcji odrzutu.
Wieża z moździerzem zajmuje dwa położenia – transportowe i w gotowości do prowadzania ognia. Ma to zapobiegać uszkodzeniu podczas transportu a jednocześnie zmniejszyć rozmiary modułu.
Moduł kontenerowy oprócz pełnej autonomiczności jest łatwiej adoptowalny do różnych zastosowań niż oddzielny zespół wieżowy i osprzęt do jego funkcjonowania (w tym służący do sterowania i prowadzenia ognia). Jest on dodatkowo wyposażony w własny agregat prądotwórczy i klimatyzację a jako opcję proponuje się systemy ochrony przed bronią NBC, filtrowentylacyjny a także wzmocnioną ochronę balistyczną w postaci nakładanych modułów stalowych lub ceramicznych.
Zapewniono w nim miejsce na 100 granatów moździerzowych (dwa razy więcej niż w takim samym moździerzu zamontowanym na KTO AMV). Załoga składa się z trzech żołnierzy – dowódcy i dwóch ładowniczych.
Moduł jest również oferowany bez wieży z uzbrojeniem. Gotowy wyrób ma zostać zaprezentowany podczas kolejnych IDEX 2017 w Abu Dhabi.
Nemo to jednolufowa, lżejszą i technicznie uproszczona wersja znanego dwulufowego samobieżnego 120 mm systemu moździerzowo Amos powstałego w kooperacji szwedzko-fińskiej. Jest on na uzbrojeniu armii Słowenii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej. Jego szybkostrzelność teoretyczna wynosi 10 strz/min (praktyczna 7 strz/min), a zasięg strzelania ponad 10 000 metrów (w zależności od użytej amunicji). Armia fińska eksploatuje 18 sztuk moździerza Amos na KTO AMV.
dimitris
Tak tak, Rosjanie wkrótce gotowi będą (jeśli już nie są) do odpalania rakiet z głowicami jądrowymi, z normalnie, cywilnie wyglądających marszowo kontenerów. Gdy my - pociski moździeżowe a i te pod warunkiem, że kiedykolwiek zdołamy taki sprzęt dla WP zakupić. Refleks szachisty, o Europie byłby to zupełnie pusty (niezasłużony) komplement.
Bolo
Zrobili stabilizację na taką małą łódeczkę? Czy też celność jest losowa przy wyższym stanie morza?
zol
FIlmik umieszczony już dosyć dawno temu na you tube pokazujący go w akcji na morzu rozwieje twoje wątpliwości.
Arzesz
Też mnie zastanawia celność na bujającej się łódeczce, przecież nawet na całkowicie spokojnym morzu czy akwenie taka mała łódka będzie się troszkę bujać a wystarczy że przechyli się o kilka milimetrów to pocisk poleci w inne miejsce.
xawer
Podejrzewam, że posiada stabilizację jak armata w wieży czołgu. Inaczej, na niestabilnej podstawie, nie można w nic trafić(można oddawać strzał przy przejściu działa przez punkt ciężkości, wtedy spada drastycznie szybkostrzelność)
xawery
Fajne a gdyby tak zamontować to na miecznikach?
Kronn
Pływa? To brać licencje i tłuc w Siemioanowicach