Reklama

Geopolityka

Fot. Umpqua Community College

Kolejna masowa strzelanina w USA

Dziewięć osób zginęło w wyniku strzelaniny na uczelni w Roseburgu w stanie Oregon. Napastnik zginął zabity przez policję. To kolejne wydarzenie tego rodzaju w Stanach Zjednoczonych, jakie miało miejsce w ostatnich miesiącach.

Rzecznik FBI poinformował, że w wyniku strzelaniny w Umpqua Community College w Roseburgu w stanie Oregon zginęło dziewięć osób, a siedem zostało rannych. Dziesiątą ofiarą śmiertelną jest napastnik, który zginął został zastrzelony przez policję. Okazał się nim 26-letni Chris Harper-Mercer. Do tej pory nie ustalono jakie mogły być motywy jego działania, choć relację świadków wskazują, że przed otworzeniem ognia wypytywał on o wyznanie religijne swoich ofiar. Amerykańskie media wskazują, że napastnik mieszkał niedaleko miejsca strzelaniny, a przed masakrą miał poinformować o swoich zamiarach w Internecie. Nikt jednak nie poinformował służb bezpieczeństwa o podejrzanych postach. Stacja CNN donosi, że na miejscu strzelaniny znaleziono trzy pistolety i karabin najprawdopodobniej należące do sprawcy.

Do masakry odniósł się prezydent USA Barack Obama, który stwierdził, że tego typu wydarzenia stają się rutyną w Stanach Zjednoczonych.

Nie jesteśmy jedynym wysoko rozwiniętym krajem na świecie, gdzie żyją ludzie z problemami psychicznymi lub krzywdzący innych ludzi, ale jesteśmy jedynym państwem tego rodzaju, gdzie do masowych strzelanin dochodzi co kilka miesięcy.

Prezydent USA Barack Obama

Barack Obama stwierdził przy tym, że jedyną możliwością położenia kresu takim wydarzeniom jest zmiana prawa. Jednocześnie jednak powiedział, że modyfikacja przepisów nie jest możliwa do wykonania tylko przez prezydenta, co było komentarzem pod adresem zdominowanego przez Republikanów Kongresu sprzeciwiającego się próbom zaostrzenia prawa do posiadania broni.

Poproszę Amerykanów o zastanowienie się nad tym, jak mogą wpłynąć na nasz rząd, by zmienić to prawo, zachować życia i pozwolić młodym ludziom dorosnąć. Będzie to wymagać zmiany polityki w tej kwestii.

Prezydent USA Barack Obama

Wczorajsza masakra to czterdziesty piąty przypadek użycia broni na terenie kompleksu szkolnego w tym roku. Według strony Shootingtracker.com to 294. masowa strzelanina w USA od początku 2015 roku.  Inny amerykański portal Gun Violence Archive podaje, że od początku roku w wyniku użycia broni palnej zginęło w tym kraju 9940 osób, w tym 550 dzieci i 1962 nastolatków.

(AH)

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Marvelius

    Lewak jak zwykle odwraca kota ogonem kiedy mowa o dostępie do broni palnej. Albo to kolejna operacja fałszywej flagi mająca na celu pozbawienie narodu amerykańskiego broni palnej by łatwiej ich przycisnąć później. "Złego człowieka z bronią może powstrzymać tylko dobry człowiek z bronią" "Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą szereg negatywnych konsekwencji. Wzbudza powszechną pogardę i brak szacunku." "When a strong man armed keepeth his palace his goods are in peace"

    1. FTR

      czyli wg ciebie na campusie każdy powinien chodzić z bronią aby się bronić w razie wtargnięcia takiego wariata... jakoś broni w USA jest pełno i zawsze takiego zabija dopiero policja a nie inny obywatel z bronią...

    2. lis

      A ty jesteś tym dobrym, chcesz decydować o życiu i śmierci innych. Z tego co napisałeś wnika że tak naprawdę pragniesz władzy. Tobie na pewno nie dałbym broni.

    3. Marek

      A w tym akurat nie ma nic dziwnego. Od dawna wszak wiadomo, że lewica bazuje na zasadzie: mam bardzo dobry pomysł, którego realizacja będzie kosztowała 100 tys. Z tych 100 tys. na samą realizację pomysłu wyjdzie gdzieś około 60 tys. a reszta po drodze "się zgubi". Trudno realizować taką politykę w społeczeństwie, w którym prawie każdy ma broń. Nawet osioł teoretycznie popierający lewicowe rządy nie lubi być okradany, więc jak rzecz dotyczyć będzie już go bezpośrednio, trudno przewidzieć jak się zachowa. Zrozumiałą rzeczą jest więc to, że lewica posiadanie broni tępi.

  2. Urko

    Statystyki pokazują, że dostęp do broni nie ma większego wpływu na ilość zabójstw, a co najwyżej na procent wykorzystania broni do tego celu. Przykładem takie kraje jak Japonia i Rumunia, gdzie jest bardzo mało legalnej broni palnej i jej wykorzystanie w ogólnej ilości zabójstw to ok 1,5%. Poza tym, jest kilka krajów o teoretycznie bardzo rygorystycznym prawie względem posiadania broni. Np. Brazylia czy Kolumbia, gdzie ilość zabójstw przy użyciu broni palnej jest większe i procentowo i w liczbach bezwzględnych niż w USA. W Brazylii legalnej broni palnej jest procentowo ponad 10 krotnie mniej niż w USA a liczba zabójstw z jej wykorzystaniem jest 3,4 razy więcej, a uwzględniając ilość ludności to procentowo ok 5,1 razy więcej. (dane z 2007 roku) Inne porównanie - w Polsce i Norwegii stosunek wykorzystania broni palnej w zabójstwach jest podobna na poziomie 7-8% mimo tego że w Norwegii jest 25 razy większe nasycenie bronią. W 2007 roku to dawało 35 zastrzelonych ludzi w Polsce i 2 w Norwegii. Inna ciekawostka to Sierra Leone w którym nasycenie legalną bronią jest nawet 2 razy mniejsze niż w Polsce - konkretnie 6 sztuk na 1000 mieszkańców (w Polsce 13) mimo to, 87% zabójstw w tym kraju dokonuje się w ten sposób, czyli 10x więcej niż u nas.

    1. Kilo

      Statystyki w tym wypadku nic nie znacza bo kazda strona moze ich uzywac jak chce. Porownujesz kraje trzeciego swiata bez funkcjonujacego systemu prawnego z Polska, ktora np. zlikwidowala zupelnie analfabetyzm czy gruzlice? USA maja problem, bo ich statystyki plasuja ich wlasnie w tej grupie panstw. W Polsce normalni ludzie umieli (do niedawna przynajmniej, oby jak najdluzej) zalatwiac konflikty w inny sposob. Nikt normalny chyba nie zaprzeczy, ze ludziom z problemami nie powinno sie ulatwiac dostepu do broni. A ci co choc troche w zyciu widzieli wiedza, ze zwykly czlowiek moze sie przeistoczyc w czlowieka z problemami szybko, bezobjawowo I przewaznie bez zainteresowania ze strony otoczenia. Student w kampusie ma chodzic uzbrojony? Ciekawe co bedzie jak jednego dnia rzuci go dziewczyna, bedzie na kacu I nielubiany professor go obleje przekreslajac jego szanse na zaliczenie roku... Do szpitala uzbrojony tata ma przyjsc z synkiem, ktory sie skaleczyl albo boli go brzuszek? I co, I wymusi kolejke bo jego dziecko umiera (naprawde lub tak mu sie wydaje) bo przeciez placze I go boli? Rynek cywilny broni palnej to ogromne pieniadze wydawane co roku. W Polsce jeszcze tego nie rozumiemy, bo w wiekszosci przypadkow bron palna jest nam niepotrzebna (pomijam znudzonych menedzerow tworzacych obrone terytorialna, tych jezdzacych niemieckimi samochodami z naklejka PW ;), ci faktycznie laduja juz konkretna kase w ten sektor ). Jak jest potrzebna lub pozadana to zdobycie legalnej jakims strasznie trudnym wyczynem nie jest, ale jednak pare testow przejsc trzeba. Jest to mniej wiecej taki wysilek, jak zdobycie prawa jazdy kat. C z pojazdami uprzywilejowanymi, a ciezarowka mozna wyrzadzic nawet wiecej szkody. Nie dajcie sobie az tak robic wody z mozgu po raz kolejny dzielac sie na lewakow I prawilnych. Bron jest narzedziem, a narzedzi nalezy uzywac a nie tylko posiadac. Tym, zebysmy ja posiadali najbardziej zainteresowane sa firmy produkujace uzbrojenie. Jesli ktos ma taka potrzebe to naprawde nie ma dzis problemu, zeby sobie taka bron kupic.

  3. Urko

    Ilość zabójstw z wykorzystaniem broni palnej na 100 tys mieszkańców (2007): 1. Honduras 68,43 2. Salwador 39,9 3. Jamajka 39,4 4. Wenezuela 38,97 5. Gwatemala 34,81 6. Trinidad.. 27,31 7. Kolumbia 27,09 8. Belize 21,82 9. Brazylia 18,1 10.RPA 17,03 11.Dominikana 16,3 12.Panama 16,18 13.Bahama 15,37 14.Ekwador 12,73 15.Gujana 11,46 16.Meksyk 9,97 17.Filipiny 8,93 18.Paragwaj 7,35 19.Nikaragua 5,92 20.Zimbabwe 4,78 21.Kostaryka 4,59 22.Argentyna 3,02 23.Barbados 2,99 24.USA 2,97 Najgorszy kraj europejski: Albania 1,76 ( 86 sztuk legalnej broni na 1000 mieszkańców) Najlepszy europejski: Rumunia 0,02 ( 7 sztuk legalnej broni na 1000 mieszkańców) Polska 0,09 ( 13 sztuk legalnej broni na 1000 mieszkańców) Norwegia 0,05 ( 313 sztuk legalnej broni na 1000 mieszkańców)

    1. Przemo

      Jakie fajne statystyki, od USA są gorsze tylko kraje 3-go świata świata, kraje w których toczą się wojny partyzanckie lub kraje z działalnością mafijną na gigantyczną skalę... Co tak właściwie chciałeś udowodnić ? Te statystyki pokazują, że istnieje silna zależność między ilością legalnej broni a ilością zabójstw. Popatrz sobie na statystyki w Australii, w ciągu kilku lat po wprowadzeniu zakazu posiadania broni palnej ilość zabójstw drastycznie spadła. No i ostatni argument, przeciwko delikwentowi z nożem czy z kijem bejsbolowym mam sporą szansę się obronić, przed napastnikiem z bronią palną nie mam żadnych szans się obronić.

  4. kraqss

    ach ta ameryka...kraj psychopatów uzbrojonych po zęby,zaprowadzających pokój na całym świecie. raj na ziemi....

  5. Urko

    Wykorzystanie broni palnej w zabójstwach w porównaniu do ilości legalnej broni na 1000 mieszkańców (2007): 1. Sierra Leone 87,7 6 2. Gwatemala 84 131 3. Honduras 83 62 4. Kolumbia 81,1 59 5. Wenezuela 79,5 107 6. Salwador 76,9 58 7. Jamajka 75,6 81 8. Panama 75 217 9. Zachodni brzeg i Gaza 72,4 34 10. Szwajcaria 72,2 457 11. Trinidad i Tobago 72,1 16 12. Brazylia 70,8 80 13. Egipt 69,1 35 14. Ekwador 68,7 13 15. Włochy 66,7 119 16. Albania 65,9 86 17. Zimbabwe 65,6 44 18. Dominikana 65,5 51 19. Macedonia 62,5 241 20. Malediwy 62,5 65 21. Gujana 61,3 146 22. Bahama 61,2 53 23. USA 60 888 Wysoko na liście jest Ekwador z nasyceniem legalnej broni równym Polsce i 10x częstszym użyciem broni palnej w zabójstwach oraz ponad 130x ilością zabójstw w stosunku do liczny mieszkańców niż u nas...

    1. lis

      Ilość posiadanej broni nie jest jednym czynnikiem wpływającym na ilość zabójstw stąd te dane. Ja jednak nie czuł bym się bezpieczniej gdyby wszyscy Polacy ją nosili.

  6. Jam

    No i zabiorą broń normalnym Amerykanom, żeby następny wariat zabił 30 osób więcej. Szaleńców i przestępców przepisy nie dotyczą.

    1. nemo

      Broń chcą zabrać żeby do reszty ubezwłasnowolnić społeczeństwo. Ale tymi zakusami Waszyngtonu bym się nie martwił. Amerykanie nie dadzą sobie odebrać prawa do broni. Będą bronić drugiej poprawki do ostatniego naboju.

  7. Obywatel

    Dodajmy szczegóły: pytał o wyznanie. Strzelał tylko do Chrześcijan. Tak podawały lokalne media. Ogólnokrajowe już nie, bo jak wiadomo polityczna poprawność zabrania.

  8. Extern

    Czy urząd federalny w USA może ustanowić prawo centralnie zmniejszające dostęp do broni w USA przecież o tym decyduje chyba prawo oddzielne dla każdego stanu?

  9. Macky

    Tak sie sklada, ze motywem zabojstwa byla brzydota napastnika. Informowal o tym 4chanie. Nie zmienia to faktu, ze liczba zabojstw z uzyciem broni palnej w ostatnich 15 latach przekracza 30x liczbe zolnierzy USA, ktorzy polegli na wojnach w tym czasie. Co na to Korwin?

Reklama