Reklama

Geopolityka

Jordania udostępni Izraelowi swoją przestrzeń powietrzną do ataków na Syrię

Fot. eclecticbreakfast.blogspot.com
Fot. eclecticbreakfast.blogspot.com

Jordania postanowiła udostępnić swoją przestrzeń powietrzną Izraelowi do potencjalnych ataków na Syrię, poinformował francuski dziennik Le Figaro.



Czytaj też: Amerykanie wysyłają 200 osobowy kontyngent wojskowy do Jordanii

Izraelczycy mają uzyskać dostęp do dwóch korytarzy powietrznych, jednego, południowego wiodącego z pustyni Negew i drugiego, prowadzącego przez stolicę Jordanii Amman. Umożliwi to przeprowadzenie ataków z powietrza, jeśli pojawi się groźba przejęcia nowoczesnej broni lub broni masowego rażenia przez najbardziej ekstremistyczne ugrupowania rebeliantów syryjskich lub przez wrogi Izraelowi libański Hezbollah - sojusznika reżimu Baszara al-Asada. Izraelskie lotnictwo będzie również mogło prowadzić misje rozpoznawcze w południowej Syrii bez konieczności naruszania przestrzeni powietrznej Libanu.

Czytaj też: Syria: wojsko wycofuje się ze Wzgórz Golan – czy ich miejsce zajmą ekstremiści?

Informacja pojawiła się w chwili, gdy z wizytą w Izraelu przebywa amerykański sekretarz obrony Chuck Hagel oraz niedługo po tym, jak USA zdecydowały się wysłać do Jordanii 200 żołnierzy. Stany Zjednoczone usiłują wspierać i koordynować działania państw sąsiadujących z Syrią, mające na celu ograniczyć negatywne skutki tamtejszej wojny domowej, w tym zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania broni masowego rażenia i wpływy organizacji związanych z al-Kaidą. Jednym z elementów tego procesu było również doprowadzenie do wznowienia stosunków dyplomatycznych Izraela i Turcji, zaniepokojonej rozwojem sytuacji w Syrii, w tym wzrostem ekstremizmu i znacznym napływem uchodźców na jej terytorium.

Izraelskie samoloty nadlatujące znad Libanu dokonały pod koniec stycznia ataku na cele w południowej Syrii. Jednym z nich był konwój z podejrzanym ładunkiem (najprawdopodobniej z elementami rosyjskiego systemu przeciwlotniczego SA-17), kolejnym wojskowy ośrodek badań w Dżamaryi koło Damaszku, w którym magazynowano broń chemiczną.

Izrael zapowiedział, że zaatakuje cele w Syrii za każdym razem, gdy będzie miał wiarygodne informacje na temat prób przerzutu czterech rodzajów ładunków: rakiet balistycznych, broni przeciwlotniczej, rakiet ziemia-morze i broni chemicznej.

Czytaj też: Były szef wywiadu izraelskiego:  częstotliwość izraelskich „chirurgicznych cięć” w Syrii będzie wzrastać

Od tego czasu miało miejsce od kilku do kilkunastu rozpoznawczych lotów izraelskiego lotnictwa z naruszeniem libańskiej przestrzeni powietrznej, co podnosiło napięcie w stosunkach libańsko - izraelskich.

(MMT)
Reklama
Reklama

Komentarze