Geopolityka
Jordania prosi o Patrioty
Jordania poinformowała, że jest właśnie w trakcie rozmów z “przyjaznym krajem” na temat oddelegowania na jej terytorium baterii rakiet przeciwlotniczych Patriot, podobnie jak to zrobiono w Turcji.
Jordania, która graniczy z Syrią czuje się również zagrożona, tym bardziej, że wcześniej udostępniła swoją przestrzeń powietrzną samolotom izraelskim wykonującym zadania bojowe nad syryjskim terytorium.
Zobacz także: Amerykanie wysyłają 200 osobowy kontyngent wojskowy do Jordanii
Do Turcji, w tym samym celu przebazowano w sumie sześć baterii rakiet Patriot, z tym że w tym przypadku jest to współpraca pomiędzy krajami Paktu Północnoatlantyckiego (swoje baterie rakiet użyczyli Amerykanie, Holendrzy i Niemcy).
Za Jordanią przemawia jednak liczba uchodźców syryjskich, których ponad pół miliona znalazło schronienie na jordańskim terytorium. Nie wiadomo jeszcze o jakie „przyjazne państwo” chodzi. Jednak już w kwietniu br. amerykański sekretarz obrony Chuck Hagel poinformował, że do Jordanii zostało wysłanych w tym roku 150 amerykańskich żołnierzy i że nakazał zwiększenie tej liczby do ponad 200.
(MD)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie