Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości

Izrael: Kierowane rakiety dla Homara i Langusty

Izraelski koncern IMI Systems proponuje Polsce kierowane pociski rakietowe Accular 122, które mogą zostać użyte zarówno w nowo budowanych zestawach Homar (na bazie wyrzutni Lynx), jak i do modernizacji istniejących wyrzutni WR-40 Langusta.

  • Fot. IMI Systems.
    Fot. IMI Systems.
  • Wyrzutnia rakietowa WR-40 Langusta. Fot. st. chor. Tomasz Rybarczyk
    Wyrzutnia rakietowa WR-40 Langusta. Fot. st. chor. Tomasz Rybarczyk
  • System rakietowy Lynx podczas strzelania. Fot. IMI Systems.
    System rakietowy Lynx podczas strzelania. Fot. IMI Systems.

Siły Zbrojne RP planują wprowadzenie do uzbrojenia w ramach programu Homar wyrzutni z pociskami kierowanymi, które zapewniłyby Wojsku Polskiemu jakościowo nowe zdolności. Izraelski koncern IMI Systems przygotował w programie Homar ofertę rakietowego systemu Lynx, który będzie mógł wystrzeliwać pociski Extra o zasięgu 150 km, Predator Hawk o zasięgu 300 km, LORA o zasięgu 400 km i Accular 122, zdolne do rażenia celów na odległości 40 km. Te ostatnie będą mogły być wystrzeliwane także z wyrzutni Langusta używanych obecnie przez Wojsko Polskie, zapewniając im możliwość rażenia celów bronią kierowaną.

Pocisk Accular 122 to propozycja dedykowana dla użytkowników wyrzutni rakietowych kalibru 122 mm, rodziny BM-21. Rakieta charakteryzuje się zasięgiem wynoszącym 40 km, i zapewnia zdolność trafienia celu z kołowym błędem trafienia poniżej 10 metrów. Jest ona wyposażona w głowicę bojową o kontrolowanej fragmentacji lub penetracji, a masa odłamkowo-burzącej głowicy bojowej wynosi 20 kg. System naprowadzania oparty jest o INS/GPS.

Izraelczycy deklarują, że możliwości systemów rakietowych, w tym sposób działania czy wielkość i rodzaj odłamków mogą być dostosowane do potrzeb klienta. Odłamki mogą być stalowe lub wolframowe, a także mieszane, w wybranej przez użytkownika proporcji, w zależności od pożądanych siły i pola rażenia pocisków.

Głowice penetrujące, przeznaczone do rażenia umocnionych celów mogą eksplodować dopiero po przebiciu ściany lub kilku przeszkód. Mają możliwość penetracji kilku kondygnacji, a przy tym utrzymują prostoliniowy tor lotu. Po przebiciu przeszkody, możliwe jest ustawienie detonacji po uderzeniu nie w pierwszą, ale w kolejną przeszkodę w celu skutecznego porażenia. 

Lynx
...i Izraelskie Lynx. Fot. IMI.

Accular 122 jest w stanie realizować zadania dedykowane systemom artylerii precyzyjnej (lufowej i rakietowej). W wyrzutni kontenerowej, standardowej dla wyrzutni Lynx mieści się do 36 rakiet tego typu. Jednocześnie jednak pociski tego typu mogą być wystrzeliwane z wyrzutni rurowych, używanych w systemach rodziny BM-21. Przedstawiciele IMI Systems wymieniają jako jeden z systemów przewidzianych do użycia pocisków Accular wyrzutnie WR-40 Langusta, opracowane i produkowane przez Hutę Stalowa Wola, wprowadzone do eksploatacji w Wojsku Polskim.

Accular a Lynx

Rodzina pocisków Accular została zaprojektowana w celu ogniowego wsparcia działań sił lądowych w obszarach prowadzenia działań, w których tradycyjna artyleria ma ograniczone zastosowanie biorąc pod uwagę dokładność, natomiast użycie pocisków dalekiego zasięgu jest nieopłacalne (zbyt kosztowne).

Czytaj więcej: Rakietowy rok 2017 w Wojsku Polskim. "SPO i budżet kluczowe dla modernizacji"

 

Rakiety Accular 122 powstały na bazie konstrukcji pocisku Accular kalibru 160 mm, będącego rozwinięciem konstrukcji niekierowanych rakiet artyleryjskich LAR-160 (masa 110 kg w tym 45 kg głowica bojowa), opracowanych wcześniej przez Izraelczyków oraz w konsekwencji jej wersji kierowanej. Kierowane pociski LAR 160 mm dysponują głowicami odłamkowo-burzącymi o masie 35 kg (w tym 10 kg ładunku kruszącego otoczonego przez 22 000 prefabrykowanych odłamków wolframowych o masie od 0.5 do 1 grama). W jednym kontenerze mieści się 10x2 rakiet tego typu (dwa pakiety na wyrzutni Lynx). 

Natomiast system Lynx jest oferowany przez IMI Systems jako baza dla programu artylerii rakietowej Homar. Charakteryzuje się on modułową budową, i można na nim stosować standardowe, kontenerowe wyrzutnie zawierające pociski kalibru 306 mm rakietą Extra (EXTended RAnge Rocket) o zasięgu od 30 do 150 km oraz Predator Hawk, kalibru 370 mm, o zasięgu 300 km, ciężkie LORA o zasięgu 400 km opracowywane we współpracy z koncernem Israel Aerospace Industries (IAI), jak i lżejsze Accular 122 mm. Wszystkie wymienione pociski charakteryzują się średnim błędem trafienia CEP niższym, niż 10 m. Dodatkowo, po zaprogramowaniu danych balistycznych możliwe jest użycie z wyrzutni Lynx również innych rakiet.

Czytaj więcej: Izraelskie rakiety dalekiego zasięgu w ofercie dla Homara

 

Lynx jest w stanie otworzyć ogień w ciągu mniej niż minuty od otrzymania stosownego rozkazu, dzięki wykorzystaniu cyfrowego systemu kierowania ogniem. W propozycji systemu Homar bazującej na rozwiązaniach Lynxa system kierowania ogniem wykorzystuje rozwiązania polskiego systemu Topaz, używanego obecnie w Wojskach Rakietowych i Artylerii, w tym w systemach Langusta. 

Langusta
Fot. st. chor. Tomasz Rybarczyk

Obecne możliwości pododdziałów artylerii rakietowej w Polsce 

Na dzień dzisiejszy Wojska Rakietowe i Artylerii eksploatują 122 mm polowe systemy rakietowe WR-40 Langusta, RM-70 i 9K51 Grad. Dają one możliwość prowadzenia ognia na odległości do 20 km oryginalnymi niekierowanymi rakietami. W ramach modernizacji natomiast w kraju opracowano nowy pocisk oznaczony Feniks-Z i Feniks-HE. Zdecydowano dotąd o pozyskaniu niewielkiej partii tak zmodyfikowanych pocisków o zasięgu dochodzącym do 41 km dla rakiety wyposażonej w głowicę odłamkowo – burzącą o masie 18,4 kg.

Polowe wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta są zmodernizowaną odmianą systemu BM-21 Grad. Dokonano w nich zmiany podwozia na nowsze i tańsze w eksploatacji rozwiązanie (samochód podwyższonej mobilności Jelcz P662D.35 w układzie 6x6) oraz wprowadzono system kierowania ogniem w postaci terminala DD9620T, układu Trop, systemu łączności wewnętrznej Fonet, radiostacji pokładowej UKF RRC-9311 i dodaniu na niektórych wyrzutniach systemu ich pozycjonowania (Talin 5000). 

Przedstawiciele IMI Systems zwracają uwagę, że dzięki zastosowaniu nowych pocisków kierowanych wyrzutnie Langusta mogą stać się nosicielem broni precyzyjnej. Pozwoliłoby to też na pełne wykorzystanie znacznych środków, zainwestowanych w ich budowę w krajowym przemyśle.

Izraelski producent oferuje Polsce rozszerzenie współpracy z krajowymi zakładami zbrojeniowymi w procesie produkcji i dalszego rozwoju zarówno rakiet Accular 122 i pocisków proponowanych dla systemu Homar. Propozycja obejmuje transfer technologii zarówno związanych z modernizacją/dostosowaniem samej wyrzutni jak i uzyskaniem zdolności do samodzielnej budowy precyzyjnych pocisków różnego zasięgu.

Rozpoczęcie dostaw systemów może nastąpić w dwa lata od podpisania umowy. Udział krajowego przemysłu w trakcie realizacji zdania ma rosnąć aż do osiągnięcia pełnej polonizacji, z ewentualnym wyłączeniem tych elementów, co do których przeniesienie produkcji zostanie uznane za nieuzasadnione z przyczyn ekonomicznych lub technologicznych.

Izraelczycy podkreślają, że w perspektywie możliwe byłoby nawiązanie szerszej współpracy handlowej, której efektem będzie oferta nie tylko dla polskiej armii, ale też dla innych krajów, w których używa się BM-21 lub podobnych 122 mm systemów polowych wyrzutni rakietowych, a także innych, w tym bazujących na wyrzutni Lynx. 

Zgodnie z zapewnieniami strony izraelskiej oferta ma zapewnić Polsce suwerenność w użyciu, utrzymaniu systemu w służbie czy w trakcie ewentualnych modyfikacji. Produkcja rakiet, ich dalsza modernizacja i proces unowocześniania może przynieść korzyści ekonomiczne stronie polskiej i rozszerzyć jej ofertę. Ostateczna decyzja o zakresie transferu technologii będzie zależna od decyzji Ministerstwa Obrony Narodowej. Wszystkie typy rakiet, a także wyrzutnia są obecnie wytwarzanie w Izraelu, bez udziału krajów trzecich, technologia jest więc całkowicie własnością intelektualną firmy IMI Systems. Rząd izraelski wspiera propozycje IMI Systems dla polskiej artylerii rakietowej.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama