Siły zbrojne
GROM kupuje granatniki rewolwerowe
Jednostka Wojskowa GROM ogłosiła postępowanie przetargowe na kupno granatników rewolwerowych 40 mm. Termin dostawy sprzętu został wyznaczony na 23 grudnia br.
Zamawiający zaprasza do złożenia oferty wszystkich wykonawców, którzy nie podlegają wykluczeniu i spełniają warunki udziału w postępowaniu (w tym posiadają wdrożony system zarządzania jakością zgodny z co najmniej z natowskimi publikacjami standaryzacyjnymi AQAP 2130), w liczbie nie większej niż 5.
Czytaj także: Black Hawk dla specjalsów i co dalej? [Analiza]
Termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu upływa 30 listopada br., zaś dostawy sprzętu określono na 23 grudnia br.
Ze względu na charakter jednostki, wchodzącej w skład Wojsk Specjalnych, szczegółowy opis przedmiotu oraz jego specyfikacja zamówienia zostanie przekazana tylko wykonawcom dopuszczonym do udziału w postępowaniu. Nie ujawniono również liczby pozyskiwanych granatników.
Granatniki rewolwerowe są oferowane między innymi przez Zakłady Mechaniczne Tarnów, wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Systemy RGP-40 zostały w tym roku zakontraktowane dla Wojska Polskiego.
Czytaj także: Tarnów z umową na granatniki rewolwerowe dla wojska
pacodegen
krótki termin nic nie znaczy poza tym że jest zadanie do wykonania, w którym takie uzbrojenie może być potrzebne. Ilości nie mogą być duże a producent krajowy odpada ze swoim produktem, nie sprawdzonym jeszcze bo GROM to nie jednostka doświadczalna, tam musi być uzbrojenie najwyższej klasy, sprawdzone, gwarantujące największa skuteczność!
kfifofkfnf
ciekawe czy tutaj też w 90% cena decyduje i uwala przetarg
znafca
>Termin dostawy sprzętu został wyznaczony na 23 grudnia br.< Ten kto podaje tak krótkie terminy realizacji powinien oberwać po łbie!
niki
No oczywiście. Najpierw nalezy ogłosić konsultacje i zorganizować cykl sympozjów, później rok dialogu technicznego, następnie pół roku uzgadniania wymogów jakościowych. Następnie zmienia się te wymogi *też pół roku) i tuż przed podpisaniem odwołuje się wszystko i zaczyna od nowa. Masa MONowskich biurokratów ma pracę i zajęć przez kilka lat i pieniążki lecą.
kpr Szprot
niekoniecznie... biorąc pod uwagę liczebność jednostki oraz bardzo krótki termin dostawy, możemy wywnioskować, że chodzi o niewielką ilość zamawianego sprzętu. ilość, jaką każdy producent ma u siebie na półce, "na magazynie" ?!
Andrzej D.
No to teraz zobaczymy czy wezmą z Tarnowa wyrób polski czy jednak specjalsi wybierają niemiecką jakość...
Jonasz
Ekhm, a Niemcy robią granatniki rewolwerowe?