Geopolityka
Zbombardowano dom przywódcy Hamasu. „Mieszka w Katarze”
Izraelskie myśliwce ostrzelały w nocy znajdujący się w Strefie Gazy dom lidera Hamasu Ismaila Haniji, który mieszka obecnie w Katarze - przekazała w czwartek rano izraelska armia.
Siły Obronne Izraela (Cahal) twierdzą, że dom Haniji był „wykorzystywany jako infrastruktura terrorystyczna i (…) jako miejsce spotkań wyższych urzędników organizacji”. Cahal opublikował też materiał filmowy pokazujący nalot.
חטיבת האש 215 באוגדה 162 תקפה הלילה באמצעות מטוסי קרב את ביתו של איסמעיל הנייה, ראש הלשכה המדינית של ארגון הטרור חמאס ששימש כתשתית טרור ובין היתר כמקום מפגש עבור בכירי הארגון>> pic.twitter.com/eCwd4lmrFF
— צבא ההגנה לישראל (@idfonline) November 16, 2023
Hamas wcześniej twierdził, że izraelskie wojsko ostrzelało dwa domy należące do Haniji i jego rodziny; jednak jest to pierwszy nalot potwierdzone przez izraelską armię - zauważył portal Times of Israel.
Czytaj też
Główny przywódca Hamasu i szef Biura Politycznego organizacji Ismail Hanija mieszka w stolicy Kataru, Dosze. Nie jest on jedynym wysokim rangą przedstawicieli palestyńskiej organizacji terrorystycznej, mieszkającym i działającym za granicą. W ubiegłym tygodniu wywiad wojskowy Izraela informował, że ponad jedna czwarta wysokich rangą przedstawicieli Hamasu mieszka m.in. w Iranie, Katarze, Libanie i Turcji. Obok Biura Politycznego głównym organem Hamasu jest rada konsultacyjna (szura), w której działający z zagranicy liderzy mają wielki wpływ. W ten sposób - według wywiadu izraelskiego - są w stanie kierować wydarzeniami na terenie Strefy Gazy.
Czytaj też
Wywiad wojskowy Izraela zapewnił, że „bez wytchnienia pracuje nad tym”, by zlokalizować liderów Hamasu.
Darek S.
Jak to nie ma się czym chwalić. Izraelowi czystki etniczne w strefie Gazy idą lepiej niż Ruskim na Ukrainie. Cały świat odsuwa się powoli od USA i poddaje w wątpliwość słuszność wcześniejszych wyborów, gdy zastanawiali się, kto ma rację Rosja, czy USA. Teraz chyba już nikt nie ma wątpliwości,, po tym jak USA wkroczyło w ten rejon z wyraźną chęcią zastraszenia wszystkich krajów regionu, przed pomocą dla ludzi pochodzenia arabskiego zamieszkujących Państwo Izrael
bezreklam
Cala Polska walka o nielpodeglosc obywala sie na emigracji. Od KOsiuzki w USa, po Dombrowski we Wloszech czy Ben w Turcji
Universal soldier
Gdyby Izrael trafił rakietą lidera Hamasu w jego kryjówce w luksusowym hotelu w Katarze to byłoby się czym chwalić. A zbombardowanie pustego domu w Strefie Gazy gdzie nie ma obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej to żaden sukces.
bezreklam
Nie pustego. NA 100% byl jakis wojek ciotka, wnuki, siostrzenicia itp. Wiedzieli o tym i miala to byc nauczka cywilizwanego kraju. Dla Ciemnego ludu powie sie cos innego. Ze na dole bul tunel np.