Reklama

Geopolityka

Zdjęcie poglądowe. Fot. Agence France-Presse/Wikimedia (domena publiczna)

Wojskowy zamach stanu w Sudanie

Premier Sudanu w areszcie domowym, zamknięte lotnisko w stolicy, Chartumie, brak internetu i ograniczenia w poruszaniu się cywilów po aresztowaniu przez wojsko wysokich przedstawicieli władz: to obraz Sudanu po poniedziałkowym „wojskowym zamachu stanu” - poinformował Reuters, powołując się na krajową federację związków zawodowych.

Po tygodniu narastających napięć w poniedziałek siły wojskowe umieściły szefa sudańskiego rządu Abdallę Hamduka w areszcie domowym, w którym jest przetrzymywany – jak potwierdziła stacja Sky News Arabia, powołując się na kancelarię premiera. Wojskowi zatrzymali też co najmniej pięciu wysokich rangą przedstawicieli rządu. Są wśród nich minister przemysłu Ibrahim asz-Szejk, minister informacji Hamza Balul, członek Suwerennej Rady Sudanu Muhammad al-Faky Sulajman, Fajsal Muhammad Salih, doradca medialny premiera oraz Ajman Chalid – gubernator prowincji, w której znajduje się stolica kraju, Chartum.

Aresztowania nastąpiły po serii spotkań w sobotę i niedzielę specjalnego wysłannika Stanów Zjednoczonych w rejonie Rogu Afryki, Jefreya Feltmana, z sudańskimi przywódcami wojskowymi i cywilnymi. Celem rozmów było "zmniejszenie lokalnej presji i uspokojenie sytuacji na miejscu" – podała agencja Associated Press. Stowarzyszenie Sudańskich Profesjonalistów (SPA), zrzeszająca 17 związków zawodowych, wezwało do “obywatelskiego nieposłuszeństwa i strajku generalnego w obliczu wojskowego zamachu stanu”.

image
Reklama

“Wzywamy masy do wyjścia na ulicę, do blokady dróg, strajku generalnego i niepodejmowania współpracy z puczystami oraz do niedążenia do konfrontacji z odpowiedzialnymi za zamach (stanu)” – podano w oświadczeniu. Lotnisko w Chartumie zostało zamknięte, a wszystkie loty międzynarodowe wstrzymane do odwołania – poinformowała telewizja Al-Arabijja, dodając, że “że żaden oficjalny komunikat strony rządowej na temat lotniska nie został udostępniony”.

Użytkownicy internetu zgłaszają liczne zakłócenia w jego funkcjonowaniu. Przepływ informacji jest ograniczony z powodu zaburzeń w działaniu zarówno stacjonarnych, jak i mobilnych połączeń internetowych w Sudanie – potwierdziła organizacja Netblocks, monitorująca międzynarodowe cyberbezpieczeństwo i zarządzanie internetem. Armia i siły paramilitarne rozmieszczone w stolicy kraju ograniczają możliwość przemieszczania się cywilnych mieszkańców miasta. Z relacji świadka, na którego powołuje się Reuters, wynika, że „protestujący z flagami Sudanu w dłoniach palili opony w różnych dzielnicach Chartumu”.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. Andrettoni

    Przeglądałem dane statystyczne na temat wymiany handlowej odnośnie Sudanu, a przy okazji innych krajów, które podpisały porozumienia Abrahamowe. Lubię drążyć. Politycznie porozumienie z Izraelem było trudne dla krajów arabskich, bo tamtejsi obywatele tego kraju nie lubią. Dane na temat wymiany handlowej są takie, że ich nie odnalazłem. Jakieś fundusze, wymiana naukowa, trochę akcji i turystyka. Co do Sudanu, to myślę, że było jak z Nord Stream 2. Trump obiecał, a Biden nie zrealizował. Oczywiście handel z Izraelem zero, a z USA import i eksport poniżej procenta. Import z Rosji jakieś 3,6%. Biedna Rosja, a handel większy? Chiny - eksport drugie miejsce 18 %, głównie surowce. Import 30%. Jak myślicie kto ma wpływy? Demokratyczny rząd po prostu nie został wsparty i kraj wrócił na tory bardziej tradycyjne dla islamu.

  2. Andrettoni

    Akurat jak tam sobie zwiedza Jeffrey Feltman? Zwracam uwagę, że Sudan właśnie się "demokratyzował" i podpisał umowę z Izraelem. Moim zdaniem Amerykanie przegięli. W krajach islamu sojusze z Izraelem są niemile widziana i nie jest to sytuacja, którą może udźwignąć słaby rząd w biednym kraju. Jak się chce zbyt dużo, to nie dostaje się nic.

  3. fddf

    U nas wprowadzili zakaz strajkowania w mundurze więc też mają obawy ;)

  4. i

    czyzby demokracja nie dzialala?

  5. adam

    W Polsce kilka lat temu totalna opozycja chciała zrobić taki zamach. Wyłączono programy telewizji publicznej, a Tusk przyleciał z Brukselii prywatnym samolotem jako namiestnik Berlina. Na szczęście im nie wyszło mimo zaangazowania liberałów z Brukselii i straszenia dytkatura.

  6. yaro

    No tak USA już swoje łapki wsadza teraz tutaj..... w tle pewnie grupa Wagnera i baza wojskowa Rosji ...

  7. Viktor

    Bravo Egipt idą waszym tropem

Reklama