Reklama
  • Wiadomości

Włochy: Możemy wysłać żołnierzy na Ukrainę w ramach sił pokojowych

Włoski minister obrony Guido Crosetto ogłosił, że jego kraj jest gotów wysłać na Ukrainę żołnierzy w ramach sił pokojowych, jeśli zaistnieje taka potrzeba. We wtorkowym wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” Crosetto oznajmił, że Włochy muszą zwiększyć wydatki na obronność.

Autor. shape.nato.int
Włoskie wojska są zawsze do dyspozycji, by utrzymać pokój. Jeśli pojawi się potrzeba sił międzynarodowych, my będziemy. Tak, jak jesteśmy gotowi (uczynić to) w Libanie i Strefie Gazy, tak samo jesteśmy gotowi w przypadku Ukrainy. To musiałyby być wojska ONZ. Jeśli zostaniemy poproszeni, chętnie wniesiemy swój wkład (do takiej misji).
szef resortu obrony zadeklarował w wywiadzie z rzymską gazetą
Reklama

Crosetto zastrzegł, że nie będzie to misja europejska, ponieważ - jego zdaniem - „nie zostałaby zaakceptowana przez (zainteresowane) strony”.

W środę minister obrony przedstawi parlamentarnej komisji ds. służb specjalnych szczegóły 10. rządowego dekretu o pomocy militarnej dla Ukrainy. Jego treść jest tajna. W tym samym wywiadzie Crosetto wyraził przekonanie, że Włochy muszą zrealizować zobowiązanie do podniesienia wydatków na obronność do 2 proc. PKB.

Zobacz też

Cel 2 proc. trzeba osiągnąć. Nie dlatego, że prosi o to NATO, ale żebyśmy byli gotowi. Gdybyśmy zostali zaatakowani tak, jak Izrael, to musimy być w stanie się obronić. Dzisiaj jesteśmy w tyle za innymi.
Włoski minister obrony Guido Crosetto

Jak zauważył, podczas przyszłorocznego szczytu NATO, zaplanowanego na lipiec, prezydent USA Donald Trump ma zaapelować o zwiększenie tych wydatków do co najmniej 2,5 proc. ”I to będzie apel na wczoraj, a nie na jutro” - podsumował Crosetto. W tym roku wydatki na ten cel we Włoszech wynoszą około 1,5 proc. PKB.

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama