Reklama

Geopolityka

Wizyta dowódcy sił NATO w Europie w Polsce

Gen. Philip M. Breedlove; fot. Maciej Nędzyński/DPI MON
Gen. Philip M. Breedlove; fot. Maciej Nędzyński/DPI MON

Wicepremier, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak spotkał się z Naczelnym Dowódcą Sojuszniczych Sił Zbrojnych NATO w Europie (SACEUR) generałem Philipem M. Breedlove’m. Wcześniej dowódca wojsk Sojuszu na Starym Kontynencie złożył wizytę w kwaterze Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód.

Podczas rozmów dwustronnych, we wtorek 13 stycznia w Warszawie, omówiono kwestie związane m.in. z wdrażaniem postanowień szczytu NATO w Newport, sprawy bezpieczeństwa w Europie Centralnej i Wschodniej, a także aspekty dot. Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód, który będzie przygotowywany do wypełniania roli organizatora obrony w rejonie - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej.

Decyzje co do kształtu organizacyjnego i osobowego Korpusu będą dyskutowane przez ministrów obrony krajów NATO w lutym br. Poruszono także kwestie większej ilości ćwiczeń w Europie Wschodniej oraz rejonie Bałtyku. W spotkaniu uczestniczył również szef Sztabu Generalnego WP generał Mieczysław Gocuł.

Generał Breedlove zaznaczył, że Korpus będzie przygotowywany do prowadzenia działań w warunkach szerokiego spektrum zagrożeń, skupiając się jednak na operacjach z zakresu obrony kolektywnej, zgodnie z Artykułem 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. Podkreślił, że jednostka stacjonująca w Szczecinie będzie między innymi wykonywać zadania z zakresu wczesnego ostrzegania, w celu zwiększenia stopnia świadomości sytuacyjnej NATO. W sytuacji zagrożenia Korpus ma być odpowiedzialny za dowodzenie częścią formacji, uczestniczących w sojuszniczej operacji obronnej, w tym potencjalnie także jednostką bardzo szybkiego reagowania Very High Readiness Joint Task Force (VJTF).

Reklama

Komentarze (3)

  1. Wacieńka

    Bez dostatecznie rozwiniętej obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej Samoloty NATO nie będą mogły operować nad Polską a bez tego nic nie da się zrobić.

    1. Marek

      @Wacieńka Ciekawa teza, zważywszy na to, że w takim wypadku tym bardziej nie byłyby w stanie operować na terytorium potencjalnego przeciwnika. Nie wiedziałem, ze stan lotnictwa NATO jest aż tak "tragiczny"...

    2. echo

      A to z racji tego że Polska jest w strukturach NATO nasze samoloty nie będą mogły operować?

    3. jastrząb

      Błąd samoloty NATO mogą z powodzeniem startować z Belgi, W. Brytanii , Francji, Holandii zasięg nie gra roli {tankowanie w powietrzu } mogą z powodzeniem realizować misje nie tylko nad Polską, głowice nuklearne w Polsce wątpię czy nas na to stać { pisał o tym jeden z dyskutantów } posiadanie to mało serwis i stan gotowości bojowej to też niezłe koszty.

  2. echo

    Ktoś mi powie w jakim celu do tego NATO wleźliśmy? Tak rzeczowo i bez propagandy i emocjonalnych uniesień proszę.

    1. Wojtekus

      Echo masz alternatywe?

    2. Tania Rosjanka

      Jesteś nowym w Olgino? Może bś się nam przedstawił?

  3. tomek

    Nato powinno rozmieszczać w Europie środki militarnej odpowiedzi na zagrożenie płynące ze strony Kacapi proporcjonalnie do zaangażowania i umacniania na flance wschodniej sojuszu struktur wojskowych kacapi. To podstawowe działanie nie mże być zaniechane, gdyż w przypadku powstania konfliktu przegramy jako sojusz. Szczególny nacisk winno siępołożyć na dozbrojenie wojsk rakietowych, artylerii i wojsk specjalnych oraz lotnictwa wyposażónego w n Jassm. W polsce winniśmy rozmieścić głowice nuklearne aby wytrącić Rosji jedyna drogę do pojedyńczego ataku nuklearnego. Po cichu po okolo 20 głowic w Polsce, Rumunii.Wtedy Putin nie bedzie miał żadnej alternatywy ataku. Najgroxniejsza jest alternatywa prewencyjnego uderzenia nuklearnego na jednego z członków NATO jako próba rozbicia sojuszu. NATO winno za wszelką cenę przeciwdziałać temu scenariuszowi.

    1. echo

      Tak k woli informacji. My (Polska) jesteśmy częścią NATO więc powinniśmy te środki rozmieszczać również. Polsce pisze się z dużej litery. Reszta artykuły dobitnie określa Twój mentalny wiek oraz znajomość realiów geopolitycznych i strategicznych.

Reklama