Geopolityka
USA: Rozmowy z Rosją ws. Syrii zawieszone. "Cierpliwość na skraju wyczerpania"
Stany Zjednoczone zawiesiły rozmowy z Rosją, dotyczące ustanowienia rozejmu w Syrii. Jak oświadczył przedstawiciel Departamentu Stanu USA, Rosja nie wypełnia zobowiązań wynikających z umowy o zawieszeniu broni zawartej 9 września w Genewie.
Zdaniem USA, Rosja przede wszystkim nie wywiązała się z działań humanitarnych, czy dostarczenia pomocy do oblężonych miejsc, a także "okazała się niezdolna do zapewnienia", że popierany przez nią syryjski reżim wstrzyma bombardowania pozycji umiarkowanych rebeliantów.
"Przeciwnie, Rosja i syryjski reżim zdecydowały się iść dalej drogą militarną" - oświadczył w komunikacie rzecznik Departamentu Stanu John Kirby. "Cierpliwość wobec Rosji jest na skraju wyczerpania" - oświadczył z kolei rzecznik Białego Domu Josh Earnest. Uznał za tragiczne to, że "nie ma już nic w sprawie Syrii, o czym USA i Rosja mogłyby rozmawiać".
Departament Stanu sprecyzował, że mimo wstrzymania rozmów w sprawie rozejmu utrzymane zostaną kanały kontaktowe USA z Rosją w celu unikania sytuacji konfliktowych w Syrii, czyli np. incydentu z udziałem samolotów obu stron.
Strona amerykańska postanowiła jednocześnie wycofać swój personel, który miał wejść w skład wspólnego rosyjsko-amerykańskiego ośrodka. Zgodnie z porozumieniem z 9 września miał on być powołany w celu koordynacji działań wojskowych i wywiadowczych.
Czytaj więcej: Syria: 9,3 tys. ofiar śmiertelnych rosyjskich nalotów
Kruchy rozejm w Syrii uzgodniony 9 września załamał się 22 września pośród wzajemnych oskarżeń obu stron o jego łamanie. W szczególności USA zarzucają Rosji bombardowania rebelianckich dzielnic Aleppo, które stało się obecnie główną sceną syryjskiego konfliktu.
mity i fakty
stop_glupocie oraz yaro - dobra , bo rzetelna analiza . USA - ma dużo do stracenia , wypaliło się nie ma co ukrywać ! PUTIN - to nie JELCYN ? Gdzie można było pijaka ogrywać frazesami . Co my będziemy mieli z tej awantury - można przypuszczać że znowu nic ? Jedynie wspomnienia o CZECZENII , GRUZJI . UKRAINIE - bo o IRAKU i AFGANISTANIE nawet nie ma co przypominać - tam dopiero był blamaż , a Rosja nie była ani na chwilę zaangażowana ......
stop_glupocie
No i wspierana przez USA koalcja terrosystów którzy przy każdym wystrzale krzycą wniebogłosy Allah... dostaje baty. Chcieli rozwalić Syrię, zamienić w kolejne upadłe państwo i tym samym za niewielkie pieniądze kontrolować pseudorządy które za 100 tys dolarów zrobią wszystko czego Pan chce a do tego mieć podstawę dla Kongresu na wydawanie koljnych mld dolarów na utrzymanie baz, wojska i lotniskowców i .... cały plan w p.../ jak to mawiał Siara/ Bo zakończenie wojny dla USA to klęska - trzeba wycofać wojska - które nie mają co robić, przestać płacić mld koncernom na dowożenie broni i zaopatrzenia - a do tego spokój na Bliskim Wschodzie to najgorsza rzecz - stan wojny pozwala upychać krajom bliskiego wschodu kolejne partie uzbrojenia / oni kasę z ropy mają więc nie na kredyt/ o czym pisał ten portal - czyli samoloty, czołgi - i dzięki temu utrzymywać linie produkcyjne - do samolotów sprzedadzą rakiety, pakiety modernizacyjne itp .... mld dolarów. Wszystko rozbija się o KASĘ a reszta to mydlenie oczu i przejmowanie się o cywili? to śmieszne i tragiczne jaka jest hipokyzja elit, którą nam serwują. ZAKOŃCZENIE WOJNY I WYGRANA STRONY , KTÓRA JEST W STANIE ZAPEWNIĆ POKÓJ I SPRAWOWANIE ADMINISTARCJI I RZĄDÓW NA DANYM TERENIE TO JEDYNY SPOSÓB ZAKOŃCZENIA CIERPIENIA LUDZI - ale tego USA nie zrobiło nigdzie bo im to jest niepotrzebne. Gdyby się stamtąd wycofała cała Koalicja pod wodzą USA - wojna i cierpienie cywili zakończyłoby się w MIESIĄC - kto tego nie widzi jest ślepy. I czy lepiej poświęcić 10 tys bojowników / którzy za chwilę będą się detonować na ulicach jak w Iraku i ciągnąć za sobą kolejne tysiące ofiar / dla dobra kilku milionów ludzi - pytanie retoryczne. Jaka wolna opozycja czy demokracja - to przemieszane grupy złożone z radykałów, oraz mniej radykalnych odłamów islamu oraz zwykłych Syryjczyków - tam jest tak wielu przewódców i grup że jakakolwiek współpraca po obaleniu Asada trwałaby - kilka dni - jak widac w Libii gdzie były nawet 2 parlamenty działające równolegle!!!!! Ale Rosja to zrozumiała - i wie że tylko Asad jest w stanie kontrolować i zapobiegać rolewowy radykalizmu islamskiemu - tak jak Kadyrow w Czeczenii. I wolą ten radykalizm wypalić w Syrii niż wypalać u siebie na Kaukazie - to proste. Ameryka jest daleko - oni nie mają takiego problemu do nich trudno przeniknąć radykalnym ugrupowaniom terrorystycznym - Rosja ma granicę lądową i dużą populację muzułmanów u Siebie - radykalizm im jest zbędny. Więc mają w nosie co mówi Ameryka - WYPALĄ TEN PROBLEM WSZYSTKIMI MOŻLIWYMI ŚRODKAMI DLA WŁASNEGO BEZPIECZESTWA - o czym żaden zachodni "ekspert" się nie zająknie. Tak jak my chcemy walczyć z Rosją na terenie Ukrainy - oni wolą walczyć z Radykałami na ternie Syrii. I rozumieją to DOKŁADNIE SAMI ROSJANIE - więc niech Ameryka uważa - tu nie będzie resetu i wycofania się - nie po to są tam S400 czy Su35 do walki z ISIS czy opozycją - bo opozycja lotnictwa nie ma - nie po to są tam okręty podowodne i nawodne - tu nie będzie żartów o czym Rosja dokładnie mówi. Amerykanie atakując wojska Asada otwarcie staneli po jednej stronie - za chwilę będzie no-fly zone ale w wydaniu Rosji - i jeżeli ktoś myśli że Niemcy, Włochy , i inne kraje NATO staną po stronie USA /i tym samym terrorystów islamskich / w walce z Rosją to się grubo myli. USA zostanie samo z Angilią /wasalem / i Arabią Saudyjską - to trochę mało jak na Rosję. Więc zostaje tupanie nóżkami. Jak Turcy zamkną bazy dla lotnictwa USA to będzie problem. A Turcy wiedzą że po wygranej Adada USA się łatwo nie podda i zacznie wspierać Kurdów aby dalej destabilozować region. Pionki są ustawione na szachownicy - korzystanie z bas w Iranie to była tylko przygrywka, sprawdzenie możliwości taktycznych. Te ćwiczenia w Rosji nie są robione dla picu, strzelania z pocisków balistycznych też nie . Ameryka jest daleko - drukarki drukują już obligację /kasę na wojne z Rosją/ na obcym terenie oczywiście - ale czy reszta będzie gotowa się bawić w wojnę - bo Ameryka poświęci bez mrugnięcia okiem tysąciące żołnierzy sojuszników - a nie swoich. I kto tutaj jest agresorem? Czy Rosja, która chce porządku z zakończenia wojny w Syrii i odbudowy tego Państwa czy USA które chcą permanentnej wojny i upadku? Jak wygląda Irak, Afganistan po ponad 15 !!!!! latach demokracji? i wolnośći made in USA - Libia po 3 latach wolności. Kuzniecow nie płynie tam dla picu. Co pływa pod wodą nikt nie wie. The storm is comming .... porządek świata się zmienia. Jeden mafiozo traci wypływy a inni urośli w siłę i przejmują jego rewiry
yaro
-------------- Amerykanie atakując wojska Asada otwarcie staneli po jednej stronie - za chwilę będzie no-fly zone ale w wydaniu Rosji - i jeżeli ktoś myśli że Niemcy, Włochy , i inne kraje NATO staną po stronie USA /i tym samym terrorystów islamskich / w walce z Rosją to się grubo myli. USA zostanie samo z Angilią /wasalem / i Arabią Saudyjską - to trochę mało jak na Rosję. ------------------ Odniosę sie do tej części Twojej wypowiedzi nie dlatego bym ja krytykował tylko dlatego, że w całości sie z Tobą zgadzam. Dopisze tylko takie 3 grosze, że może i niemcy, i włochy polatają w ramach tej "dziwnej koalicji ale do pierwszego strącenia, bo po nim społeczeństwa tych krajów podniosą krzyk (słuszny zresztą), że nie będą umierać za Syrię .... a nie zastanowiły Cie ostatnie ćwiczenia wojsk powietrzno desantowych w Rosji? i te obecnie szykowane? I nie chciałbym usłyszeć, że w ramach "koalicji" nasi piloci tam polecą.
co to jest
Oszustwo jest dla Rosjan taką samą bronią wojenną jak marynarka czy piechota, ale zanim jakiś zachodni polityk dojdzie do tego wniosku jego kadencja się kończy i na jego miejsce przychodzi nowy (Trump) bon vivat, który nie wie co się dzieje.
bz33
Kolejny raz USA i Europa zobaczyła jak to się robi po rosyjsku. Równanie z ziemią jak leci, tak wygrali Czeczenię.
Bolo
Czeczenię "wygrali" ponieważ udało im się stworzyć powolny sobie rząd z Kadyrowem na czele, który nie pozwoli na to , aby żadne oddolne ruchy nie zachwialy te "status qwo" jaka panuje między nim a FR. On ma władzę i kasę a Ruscy spokój