Reklama

Geopolityka

Ukraińskie media: Putin przygotowuje bunty w ukraińskich miastach

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Jak ocenia przewodniczący klubu parlamentarnego Bloku Petra Poroszenki, Jurij Łucenko, w marcu i kwietniu Rosja planu zorganizowanie buntów i protestów w szeregu największych ukraińskich miast.

„My już w sierpniu prawie skończyliśmy z separatystami, ale regularne wojska potężnego państwa stały się absolutnie nowym, nieprzewidywanym wyzwaniem dla nas wszystkich. Tym nie mniej, bohaterstwo ukraińskich żołnierzy, Gwardii Narodowej, wolontariuszy, pokojowych mieszkańców, partyzantów powstrzymało tę armię. Teraz uruchamiany jest plan B. To marzec - kwiecień, kiedy Putin będzie próbował organizować bunty w ukraińskiej stolicy, w Charkowie, Odessie, innych dużych miastach” – mówił Łucenko na antenie ukraińskiego 5 Kanału. 

W jego ocenie użyci zostaną do tego „świadomi i nieświadomi agenci Kremla”, a tłem do tego mogą być akty terrorystyczne. Sytuacja jest tym bardziej złożona, że spora liczba ludzi w kraju jest niezadowolona z władzy. Jak uważa Łucenko, trzeba odróżniać krytykę i konieczność zmian od zamachu na państwo. 

Zdaniem Łucenki powstrzymanie organizowanych i wspieranych przez Rosję buntów jest możliwe. Nie oznaczałoby to oczywiście tego, że Kreml się podda – uruchomiony zostanie plan C.

Na chwilę obecną Dyrektor Wywiadu Narodowego USA (The Director of National Intelligence, DNI) James R. Clapper przewiduje, że z początkiem wiosny wzmożone zostaną działania zbrojne w Mariupolu. W jego ocenie bojownicy mogą zrezygnować z aspiracji podboju większej części terytorium, niż obwody ługański i doniecki, ale tak czy inaczej w takim wariancie potrzebny będzie im strategicznie położony port.

(AL)  

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (6)

  1. Ja

    Jacy "bojownicy" ?! Jacy "separatyści" ?! Skończcie z tymi bzdurami ! Dzieci w przedszkolach wiedzą, że Rosja napadła na Ukrainę !

    1. Kondziol

      Dokładnie!!!

    2. acs

      Dzieci wiedzą, ale czy politycy? Czy wyciągną z tego jakieś wnioski. jak do tej pory nie słyszzałem żadnej konstruktywnej zmiany w naszej armii. Nadal jest i długo jeszcze będzie wiecej " oficjerów " niż żołnierzy.

  2. ito

    Innymi słowy: niezadowolenie społeczeństwa osiągnęło poziom, przy którym należy się spodziewać rewolty, która zmiecie wspaniałych kijowskich demokratów. „My już w sierpniu prawie skończyliśmy z separatystami, ale regularne wojska potężnego państwa"... a świstak siedzi i zawija w papierki. Ruskie czołgi, żeby się ich nie dało sfotografować. Ani nagrać. Ani w ogóle zobaczyć. A separatystom chyba nikt nie powiedział, że z nimi pan Łysenko skończył, bo jakoś na skończonych nie wyglądają.

    1. xxx

      U nas trochę lepiej. U nich nie dziwię się. Już dawno spodziewałem się następnego majdanu. Pytanie tylko kiedy?

  3. Anty Rusek

    Nie bojownicy nie separatyści, a terroryści i to Rosyjscy.

    1. Tonek

      W rzeczy samej!!!

  4. jang

    na miejscu ekspertów doradzających p Putinowi zastanawiałbym się na jaka cholerę mi aneksja kraju w którym tak łatwo wywołać rewoltę Zwłaszcza,ze tam gdzie ja wywołano uzbrojone po zęby bandy "patriotów" zajęte sa głównie rabunkiem własnego społeczeństwa a do walki z ukraińska armią są zmuszane przez LICZNYCH "ochotników" z Rosji Pełniących rolę niesławnych Oddziałów ZAPOROWYCH NKWD. 600 000 km2 do pilnowania w czasie kiedy strach stalinowski zanikł....Jakoś nie widzę geniuszu politycznego p Putina tylko obyczaje atamana

  5. marek

    Miejmy nadzieję, ze Kijów wykorzysta chwilowe uspokojenie w Donbasie i zamieni Mariupol w prawdziwą twierdzę. Nowoczesnego uzbrojenia nie dostana od NATO zwłaszcza po kompromitacji z pozostawieniem separatystom w Debalcewie nawet nierozpakowanego z zasobnika transportowego amerykańskiego radaru przeciwartyleryjskiego.

    1. Steve

      Proszę o szczegóły na temat tego pozostawionego radaru. Źródło? To byłoby istotny argument przeciwko dozbrajaniu Ukraińców.

    2. Steve

      Proszę o szczegóły na temat tego pozostawionego radaru. Źródło? To byłoby istotny argument przeciwko dozbrajaniu Ukraińców.

  6. hombre

    Ekonomia Ukrainy spada na dno, ceny rosna, historycznie patrzac taka sytuacja prowadzi do buntow. NIe potrzeba do tego Rosjan. Wystarczy glod i zimno.

Reklama