Reklama

Geopolityka

UE odpowie na zagrożenia hybrydowe

Fot. Flickr/CC BY 2.0/GlynLowe
Fot. Flickr/CC BY 2.0/GlynLowe

Komisja Europejska wydała komunikat dotyczący przeciwdziałania zagrożeniom hybrydowym przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Obejmuje on ogólny zarys polityki, jaką zamierza przyjąć Unia stawiając czoła nowoczesnym zagrożeniom w regionie i na świecie. 

Jak wskazuje już na początku dokumentu Komisja Europejska, jeśli przeciwdziałanie zagrożeniom hybrydowym dotyczy bezpieczeństwa narodowego, obrony narodowej i utrzymania porządku, to odpowiedzialność spoczywa na państwach członkowskich UE. Podkreśla jednocześnie, że dane władze najlepiej będą wiedzieć jak reagować na tego typu zagrożenia w sposób specyficzny dla własnego kraju. 

W przypadku wspólnych zagrożeń, z którymi mierzyć musi się wiele krajów (przykładowo skierowanych przeciwko sieciom transgranicznym lub infrastrukturze), najlepiej działać będzie w ramach "skoordynowanej reakcji na poziomie UE". Da im to - zgodnie z komunikatem - szansę nie tylko na wykorzystanie sprawnie działających systemów Unii, ale również "budowanie większej odporności na wspólne zagrożenia". Działania, które proponuje Komisja, opierają się na istniejących już strategiach i politykach sektorowych (m.in. Europejskiej agendzie bezpieczeństwa, strategii Unii Europejskiej w zakresie bezpieczeństwa cybernetycznego czy strategii Unii Europejskiej w zakresie bezpieczeństwa morskiego). Zgodnie z komunikatem, walka z zagrożeniami hybrydowymi opierać się będzie na 5 filarach: "podnoszeniu świadomości, budowaniu odporności, przeciwdziałaniu kryzysowi, reagowaniu na sytuacje kryzysowe i przezwyciężaniu skutków kryzysu"

Wspólna obserwacja i budowanie odporności

Jak informuje Komisja w komunikacie skierowanym do PE i Rady UE, będzie ona wspólnie z państwami członkowskimi prowadzić monitoring i ocenę zagrożeń słabych punktów bezpieczeństwa Unii. Opracowane zostaną również metody oceny ryzyka dla bezpieczeństwa, w takich obszarach jak: ochrona lotnictwa, przeciwdziałanie finansowaniu terroryzmu czy pranie pieniędzy. Komisja stwierdza także, że każde z państw UE powinno zbadać, jakie jego obszary podatne są na zagrożenia hybrydowe - ułatwiłoby to opracowanie wspólnych strategii i przygotowanie się na odparcie ataku w nie skierowanego. 

Za element współdziałania w zwalczaniu zagrożeń hybrydowych uznano oczywiście wypracowanie sprawnego kanału wymiany informacji, również tych wywiadowczych. Ma o to zadbać Komórka UE ds. syntezy informacji o zagrożeniach hybrydowych (ang. Hybrid Fusion Cell), która zajmie się analizą wyłącznie tych zagrożeń, a działać będzie przy Centrum Analiz Wywiadowczych Unii Europejskiej powołanym przy Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych. Jej zadaniem będzie oczywiście analiza dostarczonych przez organy UE i państwa członkowskie (za pomocą specjalnych komórek kontaktowych) informacji, które przetworzone i wykorzystane zostaną następnie przez samą Unię. 

Komisja Europejska kładzie również nacisk na sprawną komunikację z obywatelami krajów członkowskich, którzy będą zapewne narażeni na działania dezinformacyjne ze strony sprawców oraz szerzoną przez nich propagandę. Podjęcie takich działań pomoże m.in w budowie odporności społeczeństwa na radykalizację postaw. Elementem współpracy z obywatelami byłyby również powołane przez poszczególne kraje członkowskie centra doskonałości ds. zwalczania zagrożeń hybrydowych, w którym spotykaliby się pracownicy sektora wojskowego, cywilnego, prywatnego i akademickiego. 

Unia proponuje rozwiązania

W ramach budowania odporności na zagrożenia hybrydowe, Komisja Europejska przewiduje m.in ochronę infrastruktury krytycznej, czyli tzw. celów miękkich. Skuteczna osłona takich obiektów (sieci energetyczne, transport i łańcuchy dostaw, przestrzeń kosmiczna) uzależniona będzie jednak od stworzenia wspólnych narzędzi. Ważnym elementem jej budowy mają być dywersyfikacja źródeł energii i podniesienie odporności infrastruktury jądrowej, uzyskanie zdolności natychmiastowej reakcji na zagrożenia w sektorze transportu i aktualizacja przepisów oraz poszerzenie zakresu ram wsparcia obserwacji i śledzenia obiektów kosmicznych, przygotowanie rządowej łączności satelitarnej (GOVSATCOM) na europejskim poziomie i wprowadzenie systemu Galileo do infrastruktury krytycznej zależnej od synchronizacji czasu. 

Komisja Europejska wzięła również pod uwagę zbudowanie odpowiednich zdolności obronnych. Za koordynację tych działań odpowiadać miałaby Europejska Agencja Obrony. Komisja opublikuje również projekty dotyczące sposobów dostosowania zdolności obronnych oraz rozwoju, które będą związane z przeciwdziałaniem zagrożeniom hybrydowym wymierzonym w państwa członkowie UE.

Działania hybrydowe obejmują również operacje cybernetyczne. Właśnie dlatego, komisarze UE zalecają utworzenie sieci 28 zespołów CSIRT i CERT-UE, które ułatwią współpracę z przemysłem, właścicielami inteligentnych sieci, rynkiem finansowym czy koordynatorami nowoczesnych sieci transportu. 

Jak podkreśla Komisja Europejska w opublikowanym komunikacie, szczególnie ważne jest wypracowanie zdolności państw członkowskich i całej Unii do "do zapobiegania zagrożeniom hybrydowym, reagowania na nie i przezwyciężania ich skutków w sposób szybki i skoordynowany". Umożliwić ma to stworzenie wspólnego protokołu operacyjnego i regularne przeprowadzanie działań, których celem będzie poprawa zdolności do "podejmowania strategicznych decyzji w odpowiedzi na zagrożenia hybrydowe o złożonym charakterze" przy wykorzystaniu procedur m.in. zarządzania kryzysowego. Zastosowanie ma mieć tu również klauzula solidarności z art. 222 TFUE i art. 42 ust. 7 TUE - w razie wystąpienia poważnego ataku hybrydowego o szerokim zasięgu. Wysoki Przedstawiciel odpowiedzialny będzie również za integrację, wykorzystanie i koordynację zdolności działań wojskowych państwa członkowskich w ramach wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony przez zagrożeniami hybrydowymi. 

Wsparcie z zewnątrz

Komisja Europejska w dokumencie zaznacza również, że kluczowe dla bezpieczeństwa całej Unii jest kontrolowanie sytuacji w przyległych do niej regionach, krajach objętych procesem rozszerzenia i państwach partnerskich. Ich wsparcie niewątpliwie wpłynie pozytywnie na budowanie sprawnego systemu ochrony przez zagrożeniami hybrydowymi na terytorium Unii. Współpraca z wymienionymi krajami obejmować będzie nie tylko pomoc w przeprowadzeniu reformy sektora bezpieczeństwa i budowaniu odpowiednich zdolności, ale również wspieranie walki z zagrożeniami cybernetycznymi, łączności strategicznej, dodatkowe wsparcie w zakresie zarządzania granicami w sytuacji wyjątkowej itd. 

Z zagrożeniami hybrydowymi nie walczy oczywiście tylko Unia Europejska - podkreśla dokument. Stawić im czoła muszą także inne organizacje, takie jak ONZ, OBWE czy NATO. Właśnie ze względu na pojawienie się wspólnych zagrożeń, wszystkie te organizacje powinny kłaść nacisk na prowadzenia dialogu i wspólnej koordynacji działań zmierzających do przeciwstawienia się tym zagrożeniom, "zarówno na poziomie politycznym, jak i na poziomie operacyjnym". Pomoże to oczywiście lepiej przygotować się do takich ataków i skuteczniej na nie reagować. Dokument szczególny nacisk kładzie na współpracę z Sojuszem, który przede wszystkim "stoi w obliczu podobnych problemów". 

Za kontakt z NATO odpowiadać będzie Wysoki Przedstawiciel Komisji Europejskiej, który prowadzi z Paktem Północnoatlantyckim "nieformalny dialog" dotyczący: "orientacji sytuacyjnej, łączności strategicznej, bezpieczeństwa cybernetycznego i zapobiegania kryzysom i reagowania na nie w celu przeciwdziałania zagrożeniom hybrydowym zgodnie z zasadą uczestnictwa, a także zasadą autonomii procesu podejmowania decyzji każdej z tych organizacji".

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. endras1

    komisja europejska wydała kolejny dekrecik nt. polityki odpowiedzi.Brawo.

  2. Krzysiek

    UE to system który w najbliższym czasie się rozpadnie zbyt różne interesy państw członkowskich przy próbie hegemoni Niemiec na którą nie ma zgody. Dla nas było by lepiej żeby trwał jak najdłużej z jednego powodu Niemcy muszą zajmować się wszystkimi Państwami więc mamy trochę mniejsze naciski na nas.

  3. gosc

    Ważnym elementem jej budowy mają być dywersyfikacja źródeł energii? I dlatego pozwalaja budowac Nord Stream 2 pod naciskiem Niemiec? Hipokryzja i pozorowane dzialania. Nic z tego nie wyjdzie. Bruksela jest niezdolna do dzialania. Od kiedy juz Komisja Europejska przyglada sie monopolistycznemu dzialaniu Gazpromu i nic z tego nie wychodzi?

  4. panzerfaust39

    Pamiętajcie że wszystkie twory powstałe w ramach UE wcześniej czy później zostaną wykorzystane do zwalczania przeciwników jednego supermolocha oraz powszechnego ubogacenia kulturowego

  5. Pp

    I dlatego chcą całkowicie rozbroić obywateli UE.

  6. czystaf

    W końcu. Mam nadzieję że jak ruscy zaatakują kolejny europejski kraj to jednogłośnie i natychmiast wyrażą zaniepokojenie! Nie tak jak do tej pory jedne kraje wyrażalły zaniepokojenie od razu, inne zwlekały nawet 2-3 dni!

Reklama