Reklama

Geopolityka

Fot. Spc. JD Sacharok/The U.S. Army/Flickr.com

Transfery broni na plusie. Azja i Bliski Wschód w centrum globalnej rywalizacji [ANALIZA]

Świat nie przestaje się zbroić. Z badań przedstawionych przez Sztokholmski Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI) wynika, że trend wzrostowy, który rozpoczął się na początku ubiegłej dekady, wciąż się utrzymuje. Zmianom nie uległa także czołówka największych eksporterów i importerów uzbrojenia.

Globalny rynek uzbrojenia wciąż notuje pozytywne wyniki. Z analizy danych przedstawionych przez badaczy SIPRI wynika, że ilość sprzedawanej broni w latach 2013 – 2017 wzrosła o 10 proc. w porównaniu z poprzednim czterema latami. Do utrzymania tendencji wzrostowej przyczynia się grupa państw zainteresowanych transferem broni na rynki zagraniczne. W porównaniu z ubiegłorocznym raportem uległa ona niewielkim zmianom. W czołówce największych eksporterów broni wciąż utrzymują się USA, odpowiedzialne za dostawy 34 proc. uzbrojenia, na drugim miejscu znajduje się Rosja z 22 proc., a na trzecim Francja 6,7 proc. W pierwszej piątce znalazły się także Niemcy (5,8 proc.) oraz Chiny (5,7 proc.).

Dominacja amerykańsko-rosyjskiego duetu

Stany Zjednoczone wciąż utrzymują dominującą pozycję na ryku zbrojeniowym, a sprzedaż amerykańskich produktów wzrosła w ostatnim okresie o 25 proc. Głównym odbiorcą pozostają: Arabia Saudyjska, na która przypada 18 proc. eksportu USA, Zjednoczone Emiraty Arabskie (8,7 proc.) oraz Australia (6,7 proc.), która zajęła miejsce Turcji. Największe zainteresowanie amerykańskim uzbrojeniem odnotowano na Bliskim Wschodzie (49 proc. amerykańskiego eksportu).

Autorzy raportu zawracają uwagę, że w 2017 r. USA osiągnęły największy poziom eksportu broni od 1998 r. Według informacji amerykańskiej agencji ds. współpracy obronnej wyniósł on 41,93 mld USD. Od 2013 r. do 2017 r. Stany Zjednoczone wyeksportowały broń do 98 krajów.

W tym samym czasie Rosja odnotowała spadek wolumenu eksportu o 7,1 proc., a głównymi odbiorcami pozostają państwa azjatyckie: Indie (35 proc.), Chiny (12 proc.), Wietnam (10 proc.). Przyczyną spadku eksportu jest zmniejszenie liczby zamówień i mniejsza w porównaniu z USA obecność na zagranicznych rynkach – Rosja sprzedawała swój sprzęt do 47 państw, głównie do Azji (66 proc.).

undefined
SAMOLOT SU-30M2 WYPRODUKOWANY W PRZEZ KORPORACJĘ SUCHOJ W ZAKŁADACH KNAAPO. FOT. MIL.RU

W gronie pierwszej piątki znalazły się także dwa państwa europejskie. Francja, która jest trzecim największym eksporterem broni w badanym okresie, odnotowała wzrost sprzedaży o 27 proc. Na wynik składają się przede wszystkim umowy zawarte z państwami Bliskiego Wschodu, gdzie kierowana jest największa ilość francuskiego uzbrojenia (42 proc.). W latach 2013 – 2017 doszło m.in. do sprzedaży Egiptowi dwóch okrętów Mistral, które wcześniej miały trafić do rosyjskiej marynarki wojennej, a także samolotów Rafale. Na zakup francuskich myśliwców zdecydowały się także Kuwejt i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Niemcy zajmujące czwarte miejsce zanotowały spadek wyników eksportu o 14 proc. Poziom eksportu broni spada w wyniku zmniejszenia liczby pozwoleń na jej sprzedaż do państw spoza Europy, które są jednocześnie najbardziej chłonnymi rynkami zbytu. Do pięciu największych eksporterów należą również Chiny, które sprzedaż swojego uzbrojenia kierują głównie do Azji (72 proc.) oraz Afryki (21 proc.).

Popyt z Azji i Bliskiego Wschodu

Na czele regionów importujących najwięcej broni znajdują się państwa azjatyckie i bliskowschodnie, co znajduje przełożenie na liście największych importerów broni. Podobnie jak w ubiegłym roku pierwsze miejsce zajmują Indie, odpowiedzialne za 12 proc. światowego importu. W tym przypadku głównym dostawcą broni pozostaje Rosja (62 proc.), jednak w tym samym czasie import broni z USA wzrósł o 557 proc. (15 proc.). drugim największym importerem uzbrojenia w regionie, a piątym na świecie, są Chiny (4 proc.), które odnotowały 19-procentowy spadek. Obniżenie wolumenu w przypadku Chin jest jak sugerują autorzy, efektem zakupów rodzimie produkowanej broni.

Drugim, trzecim i czwartym importerem sprzętu są odpowiednio Arabia Saudyjska (10 proc.), Egipt (4,5 proc.) i Zjednoczone Emiraty Arabskie (4,4 proc.). Ich głównymi dostawcami są Stany Zjednoczone oraz Francja, a w kontekście całego regionu do pierwszej trójki należy także Wielka Brytania. W przypadku każdego z tych państw można zaobserwować wzrost eksportu broni na poziomie od 225 proc. w przypadku Arabii Saudyjskiej, do 51 proc. w ZEA.

Zbrojne wsparcie dla sojuszników

Przedstawione dane są poniekąd odzwierciedlaniem globalnego układu sił. Przede wszystkim kwestia transferów broni jest odzwierciedleniem sojuszy oraz trwającej rywalizacji o wpływy między największymi państwami. Stany Zjednoczone będące największym eksporterem uzbrojenia, a jednocześnie dysponujące największym potencjałem wojskowym, wykorzystują swoją pozycję do kształtowania działań w poszczególnych regionach. Amerykańskie uzbrojenie obecne jest w największej liczbie państw spośród wszystkich eksporterów.

USA zajmują pierwsze miejsce w eksporcie uzbrojenia do regionów gdzie toczy się najaktywniejsza rywalizacja regionalna. Przykładem jest obszar Azji i Pacyfiku, gdzie amerykańska broń stanowi największy odsetek wolumenu importu takich państw jak Indie, Tajwan, Korea Południowa czy Japonia, dla których sojusz z USA jest niezbędny, aby nie dopuścić do zdominowania regionu przez Chiny. Z kolei chiński import broni jest najwyższy w takich państwach jak Pakistan, który z Indiami łączą chłodne relacje. Rosja podobnie jak Chiny kieruje swój eksport w miejsca, gdzie amerykańskie firmy są mało aktywne lub miały utrudniony dostęp, takie jak republiki środkowoazjatyckie czy skonfliktowana z Waszyngtonem Wenezuela.

undefined
Fot. US Army

Europa ustępuje miejsca

W latach 2008-2012 trzech największych eksporterów Starego Kontynentu (kolejno Niemcy, Francja i Wielka Brytania) odpowiadało za 23 proc. globalnej sprzedaży broni. Dziś ten odsetek skurczył się do 17,3 proc. Przyczyną jest przegrana w rywalizacji o rynki zbytu z USA czy Rosją w takich miejscach jak choćby Indie, gdzie Wielka Brytania wypadła z pierwszej trójki największych dostawców ustępując miejsca Stanom Zjednoczonym i Izraelowi.

Spadkowi eksportu towarzyszy obniżenie importu o 22 proc. w porównaniu z poprzednio badanym okresem. Autorzy raportu zauważają jednak, że w ostatnich latach doszło do zawarcia umów na dostawy uzbrojenia, które mają być realizowane po 2017 r., a zatem nie zostały wzięte pod uwagę w tegorocznym raporcie. Jako przykład wymieniono zakup przez Polskę, Rumunię oraz Finlandię systemów obrony przeciwrakietowej. Niski wynik jest efektem wieloletniego ograniczania wydatków zbrojeniowych przez państwa europejskie. Odwrócenie tej tendencji nie nastąpi szybko, czego dowodem są problemu z osiągnieciem poziomu 2 proc. wydatków zbrojeniowych przez europejskich członków NATO.

Lokalne konflikty o globalnych konsekwencjach

Wskazane dane stanowią potwierdzenie dla konkurowania koalicji państw sunnickich, na czele której stoi Arabia Saudyjska, z Iranem, ale także wojny w Syrii i Iraku oraz konfliktu w Jemenie, w które zaangażowane są prawie wszystkie państwa Bliskiego Wschodu. Z kolei bezpieczeństwo Azji Pacyfiku kształtują w głównej mierze rywalizacja Chin ze Stanami Zjednoczonymi oraz ich sojusznikami w regionie, a także zagrożenie ze strony Korei Północnej.

W zglobalizowanym świecie lokalne konflikty przestały jednak ograniczać się jedynie, do obszaru gdzie toczą się walki, a napięcia między dwoma państwami wykraczają daleko poza ich granice. Transfery broni są zatem papierkiem lakmusowym, który pokazuje gdzie koncentruje się rywalizacja o globalne wpływy.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. xd1

    czy doczekamy się wreszcie zestawienia konkretnego ile czego kto wyeksportował bo jak nie raz pisało tu wielu rosyjski czołg karabin czy samolot ma inną cenę niż amerykański czy francuzki

Reklama