Reklama

Geopolityka

Szczyt NATO w Wilnie i poszerzenie sojuszu. Nowe wyzwania przed grupą B9

Defence24 DAY BBN wschodnia flanka
Autor. Defence24

Jakie są największe wyzwania przed państwami grupy B9? Czy obecna sytuacja geopolityczna sprawia, że grupa musi przejść reorganizację? Na te i inne pytania odpowiedzieli doradcy ds. bezpieczeństwa państw B9 w debacie „Wyzwania dla wschodniej flanki”.

Reklama

Debata moderowana przez dr. Jacka Raubo dotyczyła funkcjonowania grupy B9, jej przyszłości, a także zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie i zmian, jakie może przynieść dołączenie Finlandii i Szwecji do Paktu północnoatlantyckiego.

Reklama

Według ministra Jacka Siewiery, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, punktem przełomowym dla grupy państw Bukaresztańskiej Dziewiątki był grudzień 2021 roku. To wtedy Wladimir Putin wystosował swoje żądania względem państw NATO, w tym do Stanów Zjednoczonych. Zdaniem ministra był to moment, gdy grupa na nowo zaczęła odkrywać swoją tożsamość.

Formowanie nowej jakości

"Jestem przekonany, że B9 odnajduje wspólne zagrożenia i zainteresowania. (...) Formowanie nowej tożsamości grupy to moment, w którym obecnie jesteśmy" – powiedział.

Reklama
Autor. Defence24

"Obecnie widać większą konsolidację członków tego formatu" – stwierdził z kolei gen. Ian Oprisor, doradca ds. bezpieczeństwa Prezydenta Rumunii. Potwierdził też, że jego kraj zwiększa swoje zaangażowanie finansowe w modernizację armii. "Rumunia podnosi swoje PKB przeznaczone na modernizację wojska z 2 do 2.7 proc." – dodał.

Na temat grupy B9 wypowiedziała się również Rima Malakauskiene, doradczyni ds. bezpieczeństwa Prezydenta Litwy. Jej zdaniem państwa grupy B9 można porównać do puzzli, które pokazują, że każde państwo jest mocno uzależnione od drugiego. Ich celem powinno być promowanie idei, że razem jesteśmy silniejsi.

Zdaniem Malakauskiene nadchodzący szczyt NATO w Wilnie będzie momentem, który może przejść do historii. "Podczas szczytu musimy skupić się na najbardziej istotnych zagrożeniach" – powiedziała.

Dodała do tego, że bez zwycięstwa Ukrainy nad Rosją nie będzie możliwe zapewnienie bezpieczeństwa i stabilizacji w regionie. Potwierdziła też, że powinny trwać prace nad tym, aby Ukraina dołączyła do NATO.

Czytaj też

"Należy wskazać konkretną ścieżkę, co musi być zrobione, aby Ukraina była w sojuszu" – przyznała.

Konieczność podjęcia starań o obecność Ukrainy w NATO wskazał także Janis Kazonics, doradca ds. bezpieczeństwa Prezydenta Łotwy. "Potrzeba ustalenia strategii, która pozwoli na to, aby dołączenie Ukrainy do NATO nie było uzależnione od dobrej lub złej woli danego polityka" – powiedział Kazonics. Zwrócił też uwagę na inny istotny aspekt w kontekście NATO – poszerzenie sojuszu o Finlandię i Szwecję.

"Mam nadzieję, że Szwecja otrzyma zielone światło od Turcji i Węgier już podczas wileńskiego szczytu sojuszu" – mówił.

Autor. Defence24

Rima Malakauskiene dodała też, że oba państwa znacząco poprawią bezpieczeństwo w regionie Morza Bałtyckiego.

"Ta akcesja (Szwecji - przyp.red.) w wielu wymiarach będzie znaczącym gamechangerem" – przyznał minister Siewiera. Zdaniem szefa BBN dołączenie nowych państw do NATO będzie miało znaczenie z jeszcze jednego powodu. "Wszystkie inne kraje, które nie są członkami NATO, mogą sobie uświadomić, że w dzisiejszych czasach bycie neutralnym nie jest możliwe. (...) Rosja rozumie tzw. grey zone jako zaproszenie" – kontynuował.

Reklama

Komentarze (1)

  1. wsw13

    Czy NATO może zawiesić członka-Węgry?

Reklama