Reklama

Geopolityka

Sojusznicy ostrzegają Budapeszt przed bliskimi związkami z Rosją

Autor. Orbán_Viktor / Facebook

Sojusznicy Węgier ostrzegają Budapeszt przed niebezpieczeństwami związanymi z ich bliskimi relacjami z Rosją – powiedział w czwartek ambasador USA w Budapeszcie David Pressman po skrytykowaniu amerykańskiej administracji przez przedstawicieli rządu Viktora Orbana.

Reklama

„Jeśli taki jest wybór polityczny Węgier (…), będziemy musieli zdecydować, jak najlepiej chronić nasze interesy bezpieczeństwa” – stwierdził dyplomata. „Te uzasadnione obawy, podzielane przez trzydziestu jeden sojuszników Węgier, nie mogą być ignorowane” – dodał.

Reklama

Pressman wystąpił w czwartek z wykładem na Uniwersytecie Środkowoeuropejskim (CEU) z okazji 25. rocznicy przystąpienia Węgier do NATO.

„Węgry mogą stanąć u boku Ukrainy, wraz ze wszystkimi sojusznikami z NATO, aby domagać się prawdziwego pokoju, który może opierać się wyłącznie na wolności, a nie na staniu u boku Rosji i wzywaniu do poddania się” – powiedział amerykański dyplomata.

Reklama

Według Pressmana Budapeszt powinien być liderem w dyskusjach NATO na temat Ukrainy, ale zamiast tego „Sojusz działa obok Węgier”, na przykład zwołując Komisję NATO-Ukraina, czemu przez lata rząd Orbana oponował.

    Prezydent USA Joe Biden skrytykował w piątek spotkanie Donalda Trumpa z premierem Węgier Viktorem Orbanem; Biden stwierdził, że Orban dąży do ustanowienia dyktatury w swoim kraju.

    Reklama
      Reklama

      W związku z tą wypowiedzią węgierski resort spraw zagranicznych wezwał we wtorek Pressmana, a szef MSZ Peter Szijjarto stwierdził, że Budapeszt nie będzie „tolerować kłamstw wypowiadanych przez kogokolwiek, nawet jeśli ta osoba jest prezydentem Stanów Zjednoczonych”.

      W czwartek Szijjarto krytycznie odniósł się również do słów doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake’a Sullivana, który wyraził „głębokie zaniepokojenie atakiem Węgier na instytucje demokratyczne, w tym sądownictwo, korupcją i innymi przejawami erozji demokracji na Węgrzech”.

      Reklama

      „Będziemy nadal zdecydowanie opowiadać się za pokojem, chronić rodziny przed agresywną propagandą gender i nie wpuścimy nielegalnych imigrantów. Czy amerykańskim demokratom się to podoba, czy nie” – napisał Szijjarto na Facebooku.

      Od początku prezydentury Joe Bidena stosunki węgiersko-amerykańskie pozostają napięte. Waszyngton krytykuje politykę rządu w Budapeszcie m.in. w zakresie rządów prawa, społeczności LGBTQ oraz bliskich relacji z Rosją. Z kolei Orban i jego współpracownicy otwarcie popierają Donalda Trumpa, który w listopadzie zmierzy się z Bidenem w wyborach prezydenckich.

      Reklama
      Źródło:PAP

      CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

      Reklama

      Komentarze (9)

      1. szczebelek

        USA krytykują Węgry, a Niemcy sprzedają sprzęt wojskowy Węgrom.

        1. Dudley

          Niemcy jako państwo, czy niemieckie prywatne firmy? Czy Węgry są nadal w UE i NATO? Czy państwo Węgierskie jest objęte sankcjami gospodarczymi lub ekonomicznymi, przez któregoś z członków obu tych gremiów? Jeśli nie, to na jakiej podstawie zabroniłbyś prywatnej firmie zawarcia kontraktu i utraty zysków? Ty chyba pomyliłeś systemy polityczne i gospodarcze które są podstawą w UE i NATO.

        2. Franek Dolas

          Dudley Jeżeli Węgrzy są tacy źli to morze niech ta zidiocuiała, zdeprawowana i skorumpowana UE obłoży ich sankcjami. Może p. Kallli wystąpi z tą słuszną inicjatywą.

        3. DartAndreas

          Ale i to może się szybko zakończyć, jak Węgry dostaną sankcje.

      2. Ma_XX

        ciekawe co teraz krzyczy gościu od zdania: "Jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, kiedy będziemy mieli w Warszawie Budapeszt"

        1. Rusmongol

          Wiesz pewne osoby kiedyś mówiły o wielkiej współpracy z Rosją. I to nie z PiS. Ale teraz otrzezwiali i jedna z nich pięknie odpowiedziała na forum ONZ ambasadorowi Rosji na jego bezczelne krętactwa i kłamstwa.

        2. Davien3

          Rusmongol Kaczyńskiego nie było na forum ONZ a to on przeciez napisał list" Do braci Rosjan" i to juz po Gruzji. Natomiast minister Sikorski zawsze był antyrosyjski,

        3. Rusmongol

          @favien3. Mogę ci przytoczyć co mówił Sikorski choćby podczas spotkania z lawrowem w 2010r. Ale jak już napisałem, To było dawno temu. Obecnie praktycznie cały rząd z obu stron stoi przeciw Rosji.

      3. Wania

        Do piewców rosyjskiego świata. Na Węgrzech demokracja jak w Rosji - miłującej pokój, będącej strażnikiem i obrońcą tradycyjnych wartości duchowych i moralnych (...) w tym ochrony praw i wolności człowieka, rodziny, humanizmu i miłosierdzia. Tak to nie żart, to tekst Putina z ostatniego roku.

      4. Kajko

        Niektóre lemingi, co tutaj komentują po prostu nie rozumieją co to szacunek do samego siebie i własnego kraju, nie widzą co to suwerenność i podmiotowość, dlatego tak nienawidzą Orbana. Da nich to, że węgierscy politycy służą obywatelom oraz własnemu państwu jest czymś niezwykłym, wręcz absurdalnym. Dla naszych lemingów, polityk ma służyć przede wszystkim Berlinowi i Brukseli, oraz ma być klepany po plecach.

        1. Rusmongol

          W jaki sposób służy Węgrom blokowanie wejścia Szwecji do NATO? Dasz przykłady? Ja rozumiem że każdy patrzy swojego interesu. , ale popatrz co stanie się jeśli UE i USA f9jda do wniosku że Węgry postępują wbrew ich interesom i zaczną blokować handel, umowy, inwestycje z Węgrami? Czy to będzie w interesie Węgrów? Ostatnio miałeś przykład jak Bułgarzy stwierdzili że podniosą tranzyt gazu z Rosji do Serbii i Węgier na co Węgrzy się oburzyli. Ale będą musieli zrozumieć że każdy pilnuje swojego interesu 😉. Później Gazprom podniesie ceny Węgrom i Serbom bo przecież sam tego nie zapłaci bo straci zysk......

      5. bezreklam

        Generanie sa rózne formy nacisku - subtelne, politczne, czasmi USa daje sanckje. To taka pwsudo wolnosc - i tak codem ze Wedgry opoiraja sie tak dlogo i daza do racjananych rozwiazan

        1. Rusmongol

          Niektórzy jak Rosja po prostu kogoś niewygodnego napadają i próbują wymazać z mapy....

        2. Whippoorwill

          Prawdziwa wolność chadza w walonkach.

      6. Franek Dolas

        Buta tych demokratycznych jołopów nie zna granic. Co za tupet żeby wypowiadać się w imieniu 31 państw i upominać ich o rzekome bliskie związku z Putinem czyli kłamstwami które sami wymyślili. Może tak by Pan Suliwan zaczął pouczać Niemców którzy cały czas negocjują coś z Putinem a poza tym odnotowuje kolejne kompromitujące wpadki spowodowane ich pokrętną i kłamliwą polityką.

      7. Franek Dolas

        Upadek demokracji na Węgrzech? Jaki głupoty będą wygadywać lewacy z parti demokratycznej która będąc u władzy wplątuje amerykańskie sądy w walkę wyborczą nakłaniając je do przedstawienia idiotycznych zarzutów wobec Trampa. Bardzo dobrze zachował się minister SZ Węgier. W Polsce gdy rządził PIS też powinny być podjęte kroki dyplomatyczne przeciwko mieszaniu się ambasadora Brzezińskiego do wewnętrznej polityki polski czyli jego jawnym wspieraniu totalniaków. Z groźbą wydalenia zwłaszcza po sjandalicznym zachowaniu Zełeńskiego w ONZ.

      8. M.M

        Orban powinien przestać mówić o pokoju, gdyż w jego ustach brzmi to jak obelga.

      9. M.M

        Problem w tym, że gdy Węgry mówią o "pokoju" to mają na myśli bezwarunkową

      Reklama