Rada Unii Europejskiej zdecydowała o przedłużeniu sankcji gospodarczych wobec Rosji do 31 stycznia 2016 roku. Czas obowiązywania środków restrykcyjnych związany jest z terminem implementacji porozumień z Mińska.
W oficjalnym komunikacie podkreśla się, że decyzja o przedłużeniu sankcji gospodarczych podjęta została w świetle „destabilizującej” roli Federacji Rosyjskiej na Ukrainie. Czas trwania środków restrykcyjnych, zgodnie z konkluzjami z marca bieżącego roku, jest związany z terminem implementacji porozumień z Mińska, co zgodnie z treścią dokumentu ma mieć miejsce do końca grudnia 2015 roku.
Decyzja o wprowadzeniu sankcji sektorowych wobec Rosji została podjęta w lipcu ubiegłego roku, po tym jak prorosyjscy tzw. „separatyści” zestrzelili na Ukrainie malezyjski samolot pasażerski. Wcześniej wdrażane środki restrykcyjne (które co do zasady nadal pozostają w mocy) dotyczyły konkretnych osób bądź przedsiębiorstw. Na liście objętych podmiotów znajduje się m.in. firma Almaz-Antey, produkująca systemy przeciwlotnicze, w tym systemy Buk (użyte do zestrzelenia samolotu MH17).
Sankcje dotyczą sektorów energetycznego, finansowego i zbrojeniowego oraz dóbr podwójnego zastosowania. Wdrożone środki zostały dodatkowo wzmocnione we wrześniu bieżącego roku, co miało związek z dalszym nasileniem walk i istotnym zwiększeniem zaangażowania sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na Ukrainie (włącznie z wysłaniem regularnych batalionowych grup bojowych do Donbasu).
Po wprowadzeniu sankcji sektorowych znacznie ograniczono zakres współpracy przemysłów obronnych Rosji i krajów Zachodu. Zdecydowano między innymi o wstrzymaniu dostaw francuskich okrętów typu Mistral oraz anulowaniu kontraktu na budowę centrum szkoleniowego w Mulino przez niemiecki koncern Rheinmetall.
Sasza
Brawo !!!
vvv
Zaraz Ławrow powie ze to kolejne nieuzasadnione prowokacje ze strony agresywnego zachodu wobec pokojowej Rosji :)