Geopolityka
Rząd Wielkiej Brytanii: nie ma planów wysłania brytyjskich wojsk na Ukrainę
Wielka Brytania nie planuje rozmieszczenia na Ukrainie na dużą skalę swoich wojsk, poza nieliczną grupą, która już tam jest, doradzając ukraińskim siłom zbrojnym - oświadczył we wtorek rzecznik premiera Rishiego Sunaka, odnosząc się do sugestii francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona.
W poniedziałek francuski prezydent powiedział, że nie należy wykluczać wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości, choć jego zdaniem na obecnym etapie „nie ma konsensusu” w tej sprawie.
Rzecznik Sunaka, zapytany o słowa Macrona, przypomniał, że Wielka Brytania pomaga Ukrainie poprzez szkolenia żołnierzy, a także wysyłanie uzbrojenia i innego sprzętu, ale nie przewiduje wysyłania wojsk. „Poza niewielką liczbą personelu, który mamy w tym kraju w celu wspierania sił zbrojnych Ukrainy, nie mamy żadnych planów rozmieszczenia na dużą skalę” - powiedział.
Czytaj też
Możliwość wysłania wojsk na Ukrainę wykluczyło we wtorek już kilkoro przywódców państw europejskich, w tym polski premier Donald Tusk, który odniósł się do tego podczas rozmów ze swoim czeskim odpowiednikiem Petrem Fialą.
Jan z Krakowa
Oświadczenie tych przywódzców, w tym premiera Tuska, jak GB, jest rozsądne i racjonalne. NIc dodać nic ująć.
Facetoface
Jan z K-mówi to co na razie się sprzedaje. Wystarczy się rozejrzeć.
rwd
Czyli na razie wystarczą ci, którzy już tam są.
bezreklam
Dobrze ze nie beda nas popychali (narazie ) bysmy weszli i mam nadzije ze My sami ez nie bedziemy siebie tam popychali. Resztki rozsadku moze mamy, choc jakos watpie czy nasza Delegacja tam sie sprzeciwiala.... - poniekad to zgodne z wola KAczyskiego kiedys - wiec moze pod stolem przebieraja nogami by dolaczyc...Resztki rozsadku moze trzmaja na uwiezi